środa, kwietnia 20, 2016
Dresslink, drzewko do suszenia pędzli | Stojak | Suszarka do pędzli | Professional Makeup Brush Holder Hanging Dry Cleaning
Witajcie,
Jakiś czas temu mogłyście przeczytać na blogu post o 5 rzeczach pochodzących ze sklepu Dresslink ułatwiających codzienność. Korzystając z okazji wyboru kilku produktów, które chciałabym otrzymać zdecydowałam się między innymi na bohatera dzisiejszego wpisu :). Mowa o drzewku, czy też stojaku do suszenia pędzli. Gadżet wydawał mi się bardzo fajny i przydatny, jednak, czy rzeczywiście spełnia swoją funkcję? Czy nie lepiej kupić droższą wersję w Polsce? :)
Drzewko na pędzle przebyło pół świata zapakowane w kartonowe opakowanie, które nie tylko chroni je przed uszkodzeniem, ale również znajdują się na nim podstawowe informacje w języku angielskim oraz ilustrowana instrukcja złożenia drzewka. Przez całą drogę nie zostało uszkodzone, co było już połową sukcesu :).
Dostępnych jest kilka wariantów stojaka, które różnią się nie tylko kolorystycznie ( czarne, białe, czarno-białe), ale także wielkością otworów. Można wybrać spośród drzewek tylko na małe pędzle, duże lub mieszane. Z racji, że korzystam z pędzli zarówno jednych, jak i drugich zdecydowałam się na mieszaną wersję mojej "suszarki" :). Trafiło do mnie w trzech częściach do samodzielnego złożenia, a każdy element zabezpieczony był brązową taśmą, która muszę przyznać, dość ciężko się zdejmuje. Szczerze mówiąc, zdziwiła mnie trochę jej obecność, gdyż byłam przekonana, że części zostaną wrzucone do pudełka i w drogę. Jednak całość była naprawdę bardzo porządnie zapakowana i nic nie miało szansy się zniszczyć, porysować itp.
Drzewko, na które się zdecydowałam, posiada 26 różnej wielkości otwory. Wykonane zostało z czarnego, błyszczącego plastiku i szczerze mówiąc, jeśli chodzi o wykonanie, to nie mam się w nim, do czego doczepić. Wszystkie części idealnie do siebie pasują, stojak jest bardzo stabilny i nie ma w nim żadnych niedoróbek :).
Otwory wykonane są z naciętej elastycznej gumy, która się nie odkształca i po procesie suszenia wraca do swojego pierwotnego wyglądu. Warto wspomnieć, że bardzo dobrze utrzymuje pędzle zarówno te duże, jak i te najmniejsze i nie ma szans, aby z nich wypadły. Pomimo mocnego uchwytu, fakt wykonania go z gumy powoduje, że nie rysuje trzonków. Gdyby tak się stało, byłabym szczerze zła i to bardzo :P.
Suszenie pędzli z tym gadżetem to naprawdę fajna sprawa a przede wszystkim ułatwienie i oszczędność czasu. Pędzle umieszczamy od dołu, tak by koniec trzonka był na górze, a włosie pod drzewkiem. Takie ułożenie zapobiega wnikaniu wody do skuwki, chroniąc je przed rozklejeniem. Dodatkowym plusem, dla osób, które mają mało miejsca, jest zdecydowanie możliwość złożenia zaraz po wysuszeniu, a następnie rozłożenia, kiedy będzie taka konieczność :).
Widząc jakość wykonania produktu, który trafił w moje ręce, koniecznie muszę wspomnieć o ekonomicznej stronie. W polskich sklepach taki gadżet kosztuje ok. 150 zł. Oczywiście mówię o wersji z mieszaną wielkością otworów. W sklepie Dresslink obecny koszt to 5,70$, czyli jakieś ok. 21,50 zł. Dla pewności, co by nam przesyłka nie zginęła po drodze, wybierając rejestrowaną przesyłkę, która kosztuje ok. 16,50 zł, koszt drzewka wynosi 38 zł. Przepaść, jeśli chodzi o porównanie z ceną w polskich sklepach prawda? :) Jakością zdecydowanie nie odbiega i w żadnym wypadku nie można tutaj mówić o znanej wszystkim "chińszczyźnie". Ja ze swojej strony mogę jedynie stwierdzić, że warto je kupić i zwyczajnie nie płacić fortu za gadżet. Różnicę lepiej przeznaczyć na fajną paletkę cieni :D.
A co Wy myślicie o tym gadżecie? Uważacie, że jest potrzebny, czy raczej zbędny?
Miłego dnia!
Jakiś czas temu mogłyście przeczytać na blogu post o 5 rzeczach pochodzących ze sklepu Dresslink ułatwiających codzienność. Korzystając z okazji wyboru kilku produktów, które chciałabym otrzymać zdecydowałam się między innymi na bohatera dzisiejszego wpisu :). Mowa o drzewku, czy też stojaku do suszenia pędzli. Gadżet wydawał mi się bardzo fajny i przydatny, jednak, czy rzeczywiście spełnia swoją funkcję? Czy nie lepiej kupić droższą wersję w Polsce? :)
Dresslink, drzewko do suszenia pędzli | Stojak | Suszarka do pędzli | Professional Makeup Brush Holder Hanging Dry Cleaning | Opakowanie |
Drzewko na pędzle przebyło pół świata zapakowane w kartonowe opakowanie, które nie tylko chroni je przed uszkodzeniem, ale również znajdują się na nim podstawowe informacje w języku angielskim oraz ilustrowana instrukcja złożenia drzewka. Przez całą drogę nie zostało uszkodzone, co było już połową sukcesu :).
Dresslink, drzewko do suszenia pędzli | Stojak | Suszarka do pędzli | Professional Makeup Brush Holder Hanging Dry Cleaning | Opakowanie tył |
Dostępnych jest kilka wariantów stojaka, które różnią się nie tylko kolorystycznie ( czarne, białe, czarno-białe), ale także wielkością otworów. Można wybrać spośród drzewek tylko na małe pędzle, duże lub mieszane. Z racji, że korzystam z pędzli zarówno jednych, jak i drugich zdecydowałam się na mieszaną wersję mojej "suszarki" :). Trafiło do mnie w trzech częściach do samodzielnego złożenia, a każdy element zabezpieczony był brązową taśmą, która muszę przyznać, dość ciężko się zdejmuje. Szczerze mówiąc, zdziwiła mnie trochę jej obecność, gdyż byłam przekonana, że części zostaną wrzucone do pudełka i w drogę. Jednak całość była naprawdę bardzo porządnie zapakowana i nic nie miało szansy się zniszczyć, porysować itp.
Dresslink, drzewko do suszenia pędzli | Stojak | Suszarka do pędzli | Professional Makeup Brush Holder Hanging Dry Cleaning | Opakowanie |
Dresslink, drzewko do suszenia pędzli | Stojak | Suszarka do pędzli | Professional Makeup Brush Holder Hanging Dry Cleaning | Opakowanie | Folia ochronna | |
Dresslink, drzewko do suszenia pędzli | Stojak | Suszarka do pędzli | Professional Makeup Brush Holder Hanging Dry Cleaning | Opakowanie |
Drzewko, na które się zdecydowałam, posiada 26 różnej wielkości otwory. Wykonane zostało z czarnego, błyszczącego plastiku i szczerze mówiąc, jeśli chodzi o wykonanie, to nie mam się w nim, do czego doczepić. Wszystkie części idealnie do siebie pasują, stojak jest bardzo stabilny i nie ma w nim żadnych niedoróbek :).
Otwory wykonane są z naciętej elastycznej gumy, która się nie odkształca i po procesie suszenia wraca do swojego pierwotnego wyglądu. Warto wspomnieć, że bardzo dobrze utrzymuje pędzle zarówno te duże, jak i te najmniejsze i nie ma szans, aby z nich wypadły. Pomimo mocnego uchwytu, fakt wykonania go z gumy powoduje, że nie rysuje trzonków. Gdyby tak się stało, byłabym szczerze zła i to bardzo :P.
Dresslink, drzewko do suszenia pędzli | Stojak | Suszarka do pędzli | Professional Makeup Brush Holder Hanging Dry Cleaning | |
Suszenie pędzli z tym gadżetem to naprawdę fajna sprawa a przede wszystkim ułatwienie i oszczędność czasu. Pędzle umieszczamy od dołu, tak by koniec trzonka był na górze, a włosie pod drzewkiem. Takie ułożenie zapobiega wnikaniu wody do skuwki, chroniąc je przed rozklejeniem. Dodatkowym plusem, dla osób, które mają mało miejsca, jest zdecydowanie możliwość złożenia zaraz po wysuszeniu, a następnie rozłożenia, kiedy będzie taka konieczność :).
Dresslink, drzewko do suszenia pędzli | Stojak | Suszarka do pędzli | Professional Makeup Brush Holder Hanging Dry Cleaning | Pędzle |
Dresslink, drzewko do suszenia pędzli | Stojak | Suszarka do pędzli | Professional Makeup Brush Holder Hanging Dry Cleaning | Pędzel |
Widząc jakość wykonania produktu, który trafił w moje ręce, koniecznie muszę wspomnieć o ekonomicznej stronie. W polskich sklepach taki gadżet kosztuje ok. 150 zł. Oczywiście mówię o wersji z mieszaną wielkością otworów. W sklepie Dresslink obecny koszt to 5,70$, czyli jakieś ok. 21,50 zł. Dla pewności, co by nam przesyłka nie zginęła po drodze, wybierając rejestrowaną przesyłkę, która kosztuje ok. 16,50 zł, koszt drzewka wynosi 38 zł. Przepaść, jeśli chodzi o porównanie z ceną w polskich sklepach prawda? :) Jakością zdecydowanie nie odbiega i w żadnym wypadku nie można tutaj mówić o znanej wszystkim "chińszczyźnie". Ja ze swojej strony mogę jedynie stwierdzić, że warto je kupić i zwyczajnie nie płacić fortu za gadżet. Różnicę lepiej przeznaczyć na fajną paletkę cieni :D.
Dresslink, drzewko do suszenia pędzli | Stojak | Suszarka do pędzli | Professional Makeup Brush Holder Hanging Dry Cleaning | Opakowanie | Wykonanie |
Jeśli macie ochotę, możecie obejrzeć/kupić ten produkt na stronie Dresslink
A co Wy myślicie o tym gadżecie? Uważacie, że jest potrzebny, czy raczej zbędny?
Miłego dnia!
Z pewnością jest praktyczna!
OdpowiedzUsuńWszystko zależy ile mamy pędzli i jak często z nich korzystamy.
OdpowiedzUsuńhmm, kiedyś pani na szkoleniu mówiła że pędzle powinny być suszone na płasko aby nie zmieniły kształtu dlatego sama nie wiem co myśleć, ile ludzi tyle teorii , przydałoby się u mnie w łazience tak czy owak, bo mało mam miejsca na rozłożenie pędzli
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki stojaczek :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki stojak :D Właśnie moja kolekcja pędzli czeka na czyszczenia i będzie potem zabierać milion miejsca podczas suszenia ;|
OdpowiedzUsuńChętnie bym go widziała u siebie w łazience :)
OdpowiedzUsuńW drogeryjnej cenie na pewno bym go nie kupiła. Cena szaleństwo. Zresztą jak czytam nie warto przepłacać :D
OdpowiedzUsuńKurcze, fajna sprawa taki stojak :)
OdpowiedzUsuńPrzydatny gadżet, może kiedyś się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńmam za mało pędzli na taki gadżet;)
OdpowiedzUsuńMam to drzewko, identyczne. Bardzo przydatny gadżet, nie dość że ładnie się prezentuje to jest funkcjonalne :) Kliknęłam w linki, powodzenia w dalszej współpracy :) Jeśli możesz kliknij u mnie w przedostatniej notce z wishlistą :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny stojaczek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
jako ozdoba;D
Usuńohooo chyba sobie zamówię ;o
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tym gadżecie! Jak nabędę sporą ilość pędzi będę musiała sobie taki sprawić! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Powiem Ci, że ja lubię dresslink. Mimo tego, że pędzle (ławkowiec i taki gruby do podkładu) sprawdziły się średnio, tak np. puchacze i biżuteria są super! Takie drzewko to genialna sprawa! Przypadłoby mi się :D
OdpowiedzUsuńTo drzewko robi się sławne w blogosferze :) Ja go nie potrzebuję bo mam tylko jeden pędzel, ale jak ktoś ma całą kolekcję to pewnie super sprawa ;)
OdpowiedzUsuńFajny ten stojak. Napewno bardzo przydatny gadżet.
OdpowiedzUsuńWydaje się być bardzo fajny, muszę zastanowić się nad jego kupnem - kusi! :)
OdpowiedzUsuńmam taki stojak na same duże pędzle i sprawdza się genialnie :)
OdpowiedzUsuńpraktyczny gadżet;)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńciekawe :)
OdpowiedzUsuńNawet ciekawe to:)
OdpowiedzUsuńFajny gadżet kliknęłam :)
OdpowiedzUsuńjak to wygląda zacnie;D
OdpowiedzUsuńFajny gadżet
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny gadżet :)
OdpowiedzUsuńMam strasznie dużo pędzli i od jakiegoś czasu zastanawiam się właśnie nad zakupem tego drzewka :) Bardzo fajny post, wszystko przejrzyście napisane, chyba skuszę się na zakup tego gadżetu na dniach :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest bardzo pożyteczny. Ja nigdy nie mam gdzie wysuszyć pędzli i zawsze po prostu ustawiam je na parapecie z podłożonym papierowym ręcznikiem. Fajna sprawa taki gadżet i wygląda dużo estetyczniej niż papier na parapecie :p
OdpowiedzUsuńMuszę się zastanowić nad takim drzewkiem, zawsze się martwię, że w czasie suszenia pędzli rozpuści się klej łączące włosie z trzonkiem.
OdpowiedzUsuńwow! ale to super wygląda! zazdro :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, ale z drugiej strony, to tylko taki gadżet, bez którego da radę żyć :D
OdpowiedzUsuńCzadowy ten stojak!
OdpowiedzUsuńŚwietny gadżet. ;) Jednak nie mam aż tylu pędzli.
OdpowiedzUsuńciekawy gadżet:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny gadżet ;)
OdpowiedzUsuńPrzydatny gadżet, choć u mnie pędzle lądują na kaloryferze :D
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet. Myślałam o jego zakupie, ale jednak stwierdziłam, że nie jest mi niezbędny ;)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ciekawie, ale ja mam jeden pędzel, więc się nie przyda :D
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuję :) U mnie by się jednak nie sprawdził w moim maleńkim pokoiku :D Trochę miejsca zajmuję taki stojak :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie swietny gadżet :) Dzięki YT o nim usłyszałam, jednak ceny na polskim rynku trochę mnie zniechęciły. Tu widzę, że mogę znaleźć podobny produkt, dobrej jakości i nie zapłacić milionów (bo jednak 150 zł za taki gadżet to przesada i już lepiej suszyć w prostych domowych warunkach)
OdpowiedzUsuńDzięki za post :)))
obserwuje :)
http://dramabeautyy.blogspot.com
Extra przydało by mi się takie cudeńko :)
OdpowiedzUsuńOj chyba będę musiała zaopatrzyć się w takie drzewko. Ostatnio rozkleił mi się pędzel do podkładu, a że cena niewysoka to lepiej kupić i nie bać się o suszenie pędzli ;)
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że w przypadku takich gadżetów nie ma sensu przepłacać :)
OdpowiedzUsuńCudo :) Miałam ochotę na ten polski, ale zdecydowanie przerażała mnie cena :) Na ten z ogromną przyjemnością się skuszę :) Dzięki za ten post <3
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet i mogłabym go przygarnąć, jednak sama w niego nie zainwestuję. Mogę się obejść bez tego.
OdpowiedzUsuńtaki gadżet to świetna rzecz i sama chciałabym mieć :)
OdpowiedzUsuńTeż je mam i bardzo lubię. Cieszę się, że je znalazłam na chińskich stronach, bo nie uśmiechało mi sie wydawać co najmniej 90 zł (mniejsza wersja) na gadżet, który umówmy się, choć z pewnościa przydatny i ułatwiający życie, to jednak niekoniecznie niezbędny.
OdpowiedzUsuńRację zgodzę się tutaj nie warto przepłacać !
UsuńNie ma co przepłacać w przypadku takich akcesoriów :D
OdpowiedzUsuńJa nie mam zbyt wielu pędzli, wiec jakoś sobie radzę, ale takie drzewko to bardzo fajny gadżet :)
OdpowiedzUsuń