poniedziałek, października 31, 2016
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE WRZESIEŃ - PAŹDZIERNIK 2016 | ULUBIEŃCY WRZEŚNIA - PAŹDZIERNIKA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE.
Hej dziewczyny :)
Po nie takiej krótkiej przerwie, w której nie pojawiały się kosmetyczne podsumowania na blogu, dzisiaj chciałabym to zmienić i już na stałe, raz w miesiącu je pisać :). Wyjątkowo w tej edycji przydzielę odznaki za dwa miesiące - wrzesień oraz październik. Wyróżnię swoich ulubieńców, skarcę rozczarowania, a na piedestał wyniosę perełkę :D. Serdecznie zapraszam :).
Tym razem nie było tak łatwo, gdyż podsumowanie dotyczy 2 miesięcy, jednak z drugiej strony, przez ten okres korzystałam z większej ilości produktów, co paradoksalnie nie ułatwiło mi zadania :). Jeśli jesteście ze mną krótko i seria wpisów dotyczących kosmetycznych odznak jest Wam obca, zasady możecie poznać TUTAJ. Jeśli natomiast jesteście ciekawe poprzednich edycji, ich listę z linkami znajdziecie na samym dole :). No to zaczynamy :)
Odznaka ulubieniec Wrzesień - Październik 2016
1. Kategoria: makijaż - Makeup Revolution, serduszkowe róże do policzków I Heart - Iced Hearts oraz Blushing Heart | Wibo, Lips to Kiss, pomadka do ust, nr 3
We wrześniu i październiku w moich rękach gościły dwa produkty, które moim zdaniem zdecydowanie zasługują na odznakę :). Zaczarowały mnie swoimi kolorami, wykończeniem oraz formą. Serduszkowe róże Makeup Revolution, to bardzo fajne produkty, które nie jedna kobieta polubi :). Więcej na ich temat możecie przeczytać TUTAJ.
Po nie takiej krótkiej przerwie, w której nie pojawiały się kosmetyczne podsumowania na blogu, dzisiaj chciałabym to zmienić i już na stałe, raz w miesiącu je pisać :). Wyjątkowo w tej edycji przydzielę odznaki za dwa miesiące - wrzesień oraz październik. Wyróżnię swoich ulubieńców, skarcę rozczarowania, a na piedestał wyniosę perełkę :D. Serdecznie zapraszam :).
Tym razem nie było tak łatwo, gdyż podsumowanie dotyczy 2 miesięcy, jednak z drugiej strony, przez ten okres korzystałam z większej ilości produktów, co paradoksalnie nie ułatwiło mi zadania :). Jeśli jesteście ze mną krótko i seria wpisów dotyczących kosmetycznych odznak jest Wam obca, zasady możecie poznać TUTAJ. Jeśli natomiast jesteście ciekawe poprzednich edycji, ich listę z linkami znajdziecie na samym dole :). No to zaczynamy :)
Odznaka ulubieniec Wrzesień - Październik 2016
We wrześniu i październiku w moich rękach gościły dwa produkty, które moim zdaniem zdecydowanie zasługują na odznakę :). Zaczarowały mnie swoimi kolorami, wykończeniem oraz formą. Serduszkowe róże Makeup Revolution, to bardzo fajne produkty, które nie jedna kobieta polubi :). Więcej na ich temat możecie przeczytać TUTAJ.
Jednak jest jeszcze jeden produkt, który zasługuje na wyróżnienie. Przyznam Wam, że początkowo kompletnie nie sądziłam, że jest w stanie się dostać do tego grona, a jednak jej się udało :). Pomadka do ust w kredce Wibo - piękny kolor, świetna pigmentacja, to coś, co bardzo mi się podoba i zrobiło na mnie wrażenie. Więcej na jej temat napiszę wkrótce :).
Odznaka ulubieniec Wrzesień - Październik 2016
2. Kategoria: pielęgnacja twarzy - Bilka Bio - nawilżający żel do mycia twarzy Upgrape Bio Certified
Pod koniec września miałam okazję napisać Wam wyczerpujący wpis na jego temat TUTAJ. Polubiłam się z nim :). Bardzo dobrze radził sobie z oczyszczaniem skóry twarzy, a pomimo zawierających drobinek okazał się na tyle delikatnym, że stosowanie 2 razy dziennie nie spowodowało niczego złego :). Bardzo fajny, tani produkt.
Odznaka ulubieniec Wrzesień - Październik 2016
3. Kategoria: włosy - Brak
Choć o swoje włosy oczywiście dbałam, to brak jest w tym miesiącu produktu, który je wyjątkowo zachwycił :).
Odznaka ulubieniec Wrzesień - Październik 2016
4. Kategoria: pielęgnacja ciała - CosmoSpa, Pure Organic Coconut Oil, naturalny olej kokosowy tłoczony na zimno - rafinowany.
We wrześniu i październiku to właśnie olej kokosowy dbał o moją skórę. Zapewne każda z Was zna jego działanie :). To oczywiste, że ten produkt zasługuje na odznakę, choć mój ukochany zdecydowanie bardziej popiera nierafinowany, choć ja szczerze Wam powiem, że nie widzę różnicy w działaniu na skórę :P. Jeśli chcecie przeczytać, jakie jeszcze znalazł u mnie zastosowanie zapraszam TUTAJ
Odznaka ulubieniec Wrzesień - Październik 2016
5. Kategoria: produkt do paznokci - Herome, Nail Hardener Sensitive. Odżywka, utwardzacz - 21 dniowa kuracja | Essence The Gel indian summer ( nr. 24)
We wrześniu głównie stawiałam na pielęgnacje paznokci. W walce o ich ładny wygląd oraz wzmocnienie pomagała mi odżywka Herome bez formaldehydu. W trakcie 21 dni stosowania spisała się na tyle, że zasłużyła sobie na odznakę w tej edycji :). Cały wpis na jej temat możecie zobaczyć TUTAJ.
Drugą odznakę w kategorii produkt do paznokci otrzymuje ... lakier Essence nr. 24, za trwałość, krycie oraz piękny odcień, który doczekał się swojej obecności na blogu TUTAJ :).
Odznaka rozczarowanie Wrzesień - Październik 2016
6. Kategoria: rozczarowanie kosmetyczne - Purederm, Collagen Eye Zone Mask Kolagenowa maseczka pod oczy
Niestety zarówno we wrześniu, jak i październiku znalazło się kilka kosmetycznych bubli. Najbardziej jednak zapadły mi w pamięci płatki kolagenowe pod oczy. Spowodowały wiele złego i będę je pamiętała na długo. O przygodzie z nimi możecie przeczytać TUTAJ.
Odznaka perełka Września | Października 2016
7. Kategoria: perełka kosmetyczna - brak
Jak widzicie, udało mi się znaleźć ulubieńców w praktycznie każdej kategorii :). Choć polubiłam te produkty, często i z chęcią po nie sięgałam na przestrzeni ostatnich 2 miesięcy, to nie ma wśród nich moim zdaniem takiego produktu, który by wyjątkowo mnie zachwycił. Dwa z nich były blisko odznaki perełki, jednak w ostatecznej ocenie zabrakło im tego "czegoś". Tak więc w tej edycji musi być wakat :).
Kolejne odznaki przydzieliłam :). Jestem bardzo ciekawa, czy znacie któryś z tych produktów? Jaka jest Wasza perełka?
Miłego dnia!
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE WRZESIEŃ - PAŹDZIERNIK 2016 | ULUBIEŃCY WRZEŚNIA - PAŹDZIERNIKA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE |
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE WRZESIEŃ - PAŹDZIERNIK 2016 | ULUBIEŃCY WRZEŚNIA - PAŹDZIERNIKA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE |
2. Kategoria: pielęgnacja twarzy - Bilka Bio - nawilżający żel do mycia twarzy Upgrape Bio Certified
Pod koniec września miałam okazję napisać Wam wyczerpujący wpis na jego temat TUTAJ. Polubiłam się z nim :). Bardzo dobrze radził sobie z oczyszczaniem skóry twarzy, a pomimo zawierających drobinek okazał się na tyle delikatnym, że stosowanie 2 razy dziennie nie spowodowało niczego złego :). Bardzo fajny, tani produkt.
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE WRZESIEŃ - PAŹDZIERNIK 2016 | ULUBIEŃCY WRZEŚNIA - PAŹDZIERNIKA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE |
3. Kategoria: włosy - Brak
Choć o swoje włosy oczywiście dbałam, to brak jest w tym miesiącu produktu, który je wyjątkowo zachwycił :).
Odznaka ulubieniec Wrzesień - Październik 2016
4. Kategoria: pielęgnacja ciała - CosmoSpa, Pure Organic Coconut Oil, naturalny olej kokosowy tłoczony na zimno - rafinowany.
We wrześniu i październiku to właśnie olej kokosowy dbał o moją skórę. Zapewne każda z Was zna jego działanie :). To oczywiste, że ten produkt zasługuje na odznakę, choć mój ukochany zdecydowanie bardziej popiera nierafinowany, choć ja szczerze Wam powiem, że nie widzę różnicy w działaniu na skórę :P. Jeśli chcecie przeczytać, jakie jeszcze znalazł u mnie zastosowanie zapraszam TUTAJ
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE WRZESIEŃ - PAŹDZIERNIK 2016 | ULUBIEŃCY WRZEŚNIA - PAŹDZIERNIKA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE |
5. Kategoria: produkt do paznokci - Herome, Nail Hardener Sensitive. Odżywka, utwardzacz - 21 dniowa kuracja | Essence The Gel indian summer ( nr. 24)
We wrześniu głównie stawiałam na pielęgnacje paznokci. W walce o ich ładny wygląd oraz wzmocnienie pomagała mi odżywka Herome bez formaldehydu. W trakcie 21 dni stosowania spisała się na tyle, że zasłużyła sobie na odznakę w tej edycji :). Cały wpis na jej temat możecie zobaczyć TUTAJ.
Drugą odznakę w kategorii produkt do paznokci otrzymuje ... lakier Essence nr. 24, za trwałość, krycie oraz piękny odcień, który doczekał się swojej obecności na blogu TUTAJ :).
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE WRZESIEŃ - PAŹDZIERNIK 2016 | ULUBIEŃCY WRZEŚNIA - PAŹDZIERNIKA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE |
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE WRZESIEŃ - PAŹDZIERNIK 2016 | ULUBIEŃCY WRZEŚNIA - PAŹDZIERNIKA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE |
Odznaka rozczarowanie Wrzesień - Październik 2016
6. Kategoria: rozczarowanie kosmetyczne - Purederm, Collagen Eye Zone Mask Kolagenowa maseczka pod oczy
Niestety zarówno we wrześniu, jak i październiku znalazło się kilka kosmetycznych bubli. Najbardziej jednak zapadły mi w pamięci płatki kolagenowe pod oczy. Spowodowały wiele złego i będę je pamiętała na długo. O przygodzie z nimi możecie przeczytać TUTAJ.
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE WRZESIEŃ - PAŹDZIERNIK 2016 | ULUBIEŃCY WRZEŚNIA - PAŹDZIERNIKA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE |
7. Kategoria: perełka kosmetyczna - brak
Jak widzicie, udało mi się znaleźć ulubieńców w praktycznie każdej kategorii :). Choć polubiłam te produkty, często i z chęcią po nie sięgałam na przestrzeni ostatnich 2 miesięcy, to nie ma wśród nich moim zdaniem takiego produktu, który by wyjątkowo mnie zachwycił. Dwa z nich były blisko odznaki perełki, jednak w ostatecznej ocenie zabrakło im tego "czegoś". Tak więc w tej edycji musi być wakat :).
Kolejne odznaki przydzieliłam :). Jestem bardzo ciekawa, czy znacie któryś z tych produktów? Jaka jest Wasza perełka?
Miłego dnia!
Perełki która by mnie oczarowała nie mam ale ostatnio polubiłam szampon Mill Creek z henną ;)
OdpowiedzUsuńOjej aż mną drgnęło gdy zobaczyłam ten lakier z essence! Mój bubel zdecydowanie! :( Ileż ja nerwów przy nim straciłam! :D
OdpowiedzUsuńOdżywkę Herome też mam i bardzo sobie chwalę. Dzięki niej w końcu mogę się cieszyć długimi, mocnymi paznokciami :)
OdpowiedzUsuńCiągle mam chrapkę na słynne serduszka MUR :) Mam jedynie bronzer ;)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie! Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńja znów muszę wspomnieć o tym, ze uwielbiam te płatki pod oczy z Purederm. nie wiele produktów do tak wrażliwej okolicy dobrze się u mnie sprawdza a te płatki to dla mnie hit, także cenowy. rozumiem, że masz inne zdanie
OdpowiedzUsuńLecę czytać o żelu myjącym do twarzy i o płatkach pod oczy, zaintrygowałaś mnie tymi produktami :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kosmetyki Wibo i Lovely, mają świetne pomadki i szminki. Obie marki wypuściły ostatnio tyle nowości że nic tylko kupować :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lakiery Essence z tej kolekcji, tak że nie dziwię ci się, że jeden z nich stał się twoim ulubieńcem ;)
OdpowiedzUsuńSerduszko Makeup Revolution jest urocze :)
OdpowiedzUsuńRóże Makeup Revolution na pewno kiedyś kupię ;)
OdpowiedzUsuńSzalenie podobają mi się te Twoje podsumowania!
OdpowiedzUsuńTa odżywka Herome mnie bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńKiedyś te serduszka będę moje, ale jak na razie mam inne róże.
OdpowiedzUsuńRóże są urocze :)
OdpowiedzUsuńEj, właśnie wczoraj kupiłam tusz do rzęs lovely i jestem jego bardzo ciekawa, ma świetną szczoteczkę!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam odżywkę Herome w wersji extra strong. Jako jedyna radzi sobie z moimi słabymi paznokciami ;) Zaciekawiłaś mnie zelem do twarzy, nie słyszałam o nim wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńSerducho do policzków jest na mojej chciej liście ;)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam te serduszkowe róże ;)
OdpowiedzUsuńjak zawsze świetne podsumowanie
OdpowiedzUsuńto serduszko mnie korci:D
OdpowiedzUsuńUżywałam tego oleju kokosowego i był super :) W ogóle wszelkie oleje kokosowe świetnie się u mnie sprawdzają, zwłaszcza w te chłodniejsze pory roku :)
OdpowiedzUsuńFajna forma podsumowania :) Ja też ostatnio nie znalazłam super ulubieńców do włosów :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńRównież w ostatnim czasie sięgałam po serduszko z MUR :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te serduszka :D Są boskie :D
OdpowiedzUsuńU ciebie rozczarowanuem były płatki pod oczy a u mnie świetnie się spisały:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic ale pamiętam te płatki pod oczy miałam w dłoni, jednak je odłożyłam...
OdpowiedzUsuńlubiłam lakiery z Essence ale teraz jakoś z YR podbiły moje serce
OdpowiedzUsuńMam odżywkę z Herome, ale zbyt rzadko ją używałam, aby móc się wypowiedzieć na jej temat. Na pewno duży plus za brak formaldehydu w składzie. Serduszka MUR też bardzo lubię, a właściwie serduszko, bo mam tylko jeden odcień. Za to płątki pod oczy, jak wiesz, u mnie się sprawdzają całkiem dobrze :)
OdpowiedzUsuńFajne podsumowanie :) Urocze są te serduszka z MUR ;)
OdpowiedzUsuńSerduszka MUR są przepiękne, od dawna mam ochotę się na nie skusić!
OdpowiedzUsuńhaha widzę nie tylko mnie kuszą;p
UsuńSerduszka są na mojej liście do kupienia :)
OdpowiedzUsuńNa ten żel mam chrapkę ;D
OdpowiedzUsuńMuszę kupić tan lakier z Essence
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiłaś mnie ta odżywką z Herome :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z powyższych kosmetyków.W pazdzierniku kupiłam jedynie ampułki na wzmocnienie do włosów ale na efekty trzeba długo czekać ;-)
OdpowiedzUsuńbyłam ciekawa bubelka, nie pamiętam żebym miała kiedykolwiek te płatki :)
OdpowiedzUsuńSerduszkowe róże wyglądają bardzo słodko :) Aż przyjemnie ich używać! :) Ja znalazłam kilka perełek, ale i kilka bubli!
OdpowiedzUsuń