Witajcie,
Serum pod oczy jest jednym z bardzo ważnych produktów w pielęgnacji skóry twarzy. To właśnie w tych okolicach widać pierwsze oznaki przemijającego czasu, ale też dokładnie tutaj wychodzi niewyspanie się, przemęczenie itp., a także ilość spędzanego przy komputerze czasu nie wpływa pozytywnie na jej stan. Serum Orphica Pure według producenta powinno kompleksowo zaopiekować się skórą wokół oczu, jednak czy tak jest w rzeczywistości? :)
Zapowiedź korzystania z tego produktu mogłyście przeczytać dawno temu, a dokładnie w październiku. Z różnych przyczyn, głównie zdrowotnych musiałam odkładać w czasie dokładniejsze poznanie tego produktu. Sprawiło to, że Orphica Pure jest chyba jednym z najdłużej czekających na swoje miejsce na blogu produktów, jednak dzisiaj wszystko nadrobię :). W zapowiedzi możecie przeczytać kilka istotnych informacji na temat tego produktu, a ja, zanim przejdę do konkretów, pozwolę sobie zacytować opis producenta z podkreślonymi, najważniejszymi dla mnie aspektami działania.
Serum Pure zdecydowanie jest produktem z wyższej półki. Wskazuje na to cena - 190 zł, bogactwo składników, ale także opakowanie, w jakim je otrzymałam. Rzuca się w oczy dbałość o szczegóły, estetyka i minimalizm. Głównym opakowaniem jest 15 ml szklana buteleczka z pipetą, która jest idealnym rozwiązaniem w tego typu produktach. Dzięki pipecie aplikacja jest szybka, łatwa, przyjemna oraz higieniczna, a serum aplikujemy dokładnie tyle, ile potrzebujemy :). Produkt marki Orphica to biała, mleczna emulsja, o przyjemnym i delikatnym zapachu. Na skórze ledwo wyczuwalny i raczej nikomu nie będzie przeszkadzał, co w sumie jest plusem :).
Serum w żadnym wypadku nie jest tłuste, bardzo szybko się wchłania, jednak pozostawia warstwę na skórze. Jest ona bardzo delikatna, na tyle, że ciężko ją wyczuć pod palcami, jednak jej obecność da się zauważyć przy dotyku mokrą dłonią. W takiej sytuacji czuć, że serum jest pod oczami :). Przy tego typu produktach z wyższej półki najważniejsze jednak jest działanie, gdyż przecież to właśnie na nie liczymy, sięgając po serum Pure.
Moja 26-letnia skóra pod oczami nie jest w złym stanie. Nie dorobiłam się zmarszczek, nie licząc tych maluteńkich, mimicznych, a więc zadanie dla serum nie było jakieś ekstremalne. Aplikowałam je jedynie na noc, a z różnych powodów stosowałam je dwa razy po ok. miesiąc, a więc myślę, że to dosyć miarodajny czas, aby mogło się wykazać.
Pierwszym działaniem, jakie dostrzegłam, było to, na co najbardziej liczyłam, czyli nawilżenie. Przyszło dosyć szybko i było naprawdę na wysokim poziomie, co niewątpliwie mnie cieszyło. Z czasem przyszła także regeneracja oraz odżywienie. Stan skóry uległ poprawie, serum Pure działa ujędrniając, a jego działanie najłatwiej było mi dostrzec przez dotyk. Nie zauważyłam jednak wpływu na moje malutkie zmarszczki mimiczne, choć w mojej sytuacji, nie było to najistotniejsze :). Aplikowane na skórę serum delikatnie chłodzi, a także wpływa na cienie pod oczami. Nie mam ich jakiś dużych i choć nie znikły całkowicie, to zostały zauważalnie rozjaśnione, a spojrzenie wygląda korzystniej :). Jak pewnie wiecie, posiadam bardzo wrażliwe oczy i sporo produktów je uczula, jednak na tym polu nie dostrzegłam złego wpływu serum. Początkowo zdarzyło mi się, aby troszkę serum dostało się do oka i za każdym razem kończyło się to szczypaniem. Po przemyciu wodą, szybko ustępowało i nie kończyło się uczuleniem, czy zapaleniem spojówek :).
Serum Pure, choć nie spełniło wszystkich punktów z opisu producenta, nie mogę ocenić źle. Z której strony, by nie spojrzeć, to z tych najważniejszych dla mnie kwestii wywiązało się na 4+ :). Od tego typu produktów zwyczajnie wymaga się więcej, a serum ma być w pielęgnacji skóry twarzy kropką nad "i". Niewątpliwie było to jedno z lepszych serum, jakie miałam okazję stosować, a do 5 zabrakło jedynie wpływu na moje delikatne zmarszczki. Choć są one mimiczne, więc jestem w stanie wybaczyć :P. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to tani produkt i nie każda kobieta może sobie pozwolić, jednak jeśli macie możliwość, to myślę, że powierzenie pielęgnacji skóry wokół oczu w ręce serum Pure Orphica, będzie dobrym pomysłem :).
A co Wy sądzicie o tym produkcie? Sięgacie po tego typu produkty z troszkę wyższej półki? :)
Miłego dnia!
Serum pod oczy jest jednym z bardzo ważnych produktów w pielęgnacji skóry twarzy. To właśnie w tych okolicach widać pierwsze oznaki przemijającego czasu, ale też dokładnie tutaj wychodzi niewyspanie się, przemęczenie itp., a także ilość spędzanego przy komputerze czasu nie wpływa pozytywnie na jej stan. Serum Orphica Pure według producenta powinno kompleksowo zaopiekować się skórą wokół oczu, jednak czy tak jest w rzeczywistości? :)
ORPHICA, SERUM POD OCZY PURE |
Zapowiedź korzystania z tego produktu mogłyście przeczytać dawno temu, a dokładnie w październiku. Z różnych przyczyn, głównie zdrowotnych musiałam odkładać w czasie dokładniejsze poznanie tego produktu. Sprawiło to, że Orphica Pure jest chyba jednym z najdłużej czekających na swoje miejsce na blogu produktów, jednak dzisiaj wszystko nadrobię :). W zapowiedzi możecie przeczytać kilka istotnych informacji na temat tego produktu, a ja, zanim przejdę do konkretów, pozwolę sobie zacytować opis producenta z podkreślonymi, najważniejszymi dla mnie aspektami działania.
"PURE to serum, dzięki któremu będziesz mogła kompleksowo zadbać o delikatną skórę pod oczami. Produkt intensywnie nawilża, świetnie odżywia i wygładza skórę. Perfekcyjnie dobrane składniki działają przeciwzmarszczkowo. Serum spłyca zmarszczki mimiczne i grawitacyjne oraz zapobiega ich pogłębianiu się. PURE poprawia także nawilżenie skóry, wzmacniając jej barierę hydrolipidową oraz chroni komórki przed działaniem wolnych rodników.
PURE intensywnie ujędrnia i regeneruje. Dzięki niemu zapomnisz o cieniach i opuchnięciach pod oczami. Serum poprawia także koloryt skóry i delikatnie ją rozświetla. Wystarczy tylko kilka kropel, aby Twoje spojrzenie nabrało blasku i świeżości!" - źródło
Serum Pure zdecydowanie jest produktem z wyższej półki. Wskazuje na to cena - 190 zł, bogactwo składników, ale także opakowanie, w jakim je otrzymałam. Rzuca się w oczy dbałość o szczegóły, estetyka i minimalizm. Głównym opakowaniem jest 15 ml szklana buteleczka z pipetą, która jest idealnym rozwiązaniem w tego typu produktach. Dzięki pipecie aplikacja jest szybka, łatwa, przyjemna oraz higieniczna, a serum aplikujemy dokładnie tyle, ile potrzebujemy :). Produkt marki Orphica to biała, mleczna emulsja, o przyjemnym i delikatnym zapachu. Na skórze ledwo wyczuwalny i raczej nikomu nie będzie przeszkadzał, co w sumie jest plusem :).
Serum w żadnym wypadku nie jest tłuste, bardzo szybko się wchłania, jednak pozostawia warstwę na skórze. Jest ona bardzo delikatna, na tyle, że ciężko ją wyczuć pod palcami, jednak jej obecność da się zauważyć przy dotyku mokrą dłonią. W takiej sytuacji czuć, że serum jest pod oczami :). Przy tego typu produktach z wyższej półki najważniejsze jednak jest działanie, gdyż przecież to właśnie na nie liczymy, sięgając po serum Pure.
Moja 26-letnia skóra pod oczami nie jest w złym stanie. Nie dorobiłam się zmarszczek, nie licząc tych maluteńkich, mimicznych, a więc zadanie dla serum nie było jakieś ekstremalne. Aplikowałam je jedynie na noc, a z różnych powodów stosowałam je dwa razy po ok. miesiąc, a więc myślę, że to dosyć miarodajny czas, aby mogło się wykazać.
Pierwszym działaniem, jakie dostrzegłam, było to, na co najbardziej liczyłam, czyli nawilżenie. Przyszło dosyć szybko i było naprawdę na wysokim poziomie, co niewątpliwie mnie cieszyło. Z czasem przyszła także regeneracja oraz odżywienie. Stan skóry uległ poprawie, serum Pure działa ujędrniając, a jego działanie najłatwiej było mi dostrzec przez dotyk. Nie zauważyłam jednak wpływu na moje malutkie zmarszczki mimiczne, choć w mojej sytuacji, nie było to najistotniejsze :). Aplikowane na skórę serum delikatnie chłodzi, a także wpływa na cienie pod oczami. Nie mam ich jakiś dużych i choć nie znikły całkowicie, to zostały zauważalnie rozjaśnione, a spojrzenie wygląda korzystniej :). Jak pewnie wiecie, posiadam bardzo wrażliwe oczy i sporo produktów je uczula, jednak na tym polu nie dostrzegłam złego wpływu serum. Początkowo zdarzyło mi się, aby troszkę serum dostało się do oka i za każdym razem kończyło się to szczypaniem. Po przemyciu wodą, szybko ustępowało i nie kończyło się uczuleniem, czy zapaleniem spojówek :).
Serum Pure, choć nie spełniło wszystkich punktów z opisu producenta, nie mogę ocenić źle. Z której strony, by nie spojrzeć, to z tych najważniejszych dla mnie kwestii wywiązało się na 4+ :). Od tego typu produktów zwyczajnie wymaga się więcej, a serum ma być w pielęgnacji skóry twarzy kropką nad "i". Niewątpliwie było to jedno z lepszych serum, jakie miałam okazję stosować, a do 5 zabrakło jedynie wpływu na moje delikatne zmarszczki. Choć są one mimiczne, więc jestem w stanie wybaczyć :P. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to tani produkt i nie każda kobieta może sobie pozwolić, jednak jeśli macie możliwość, to myślę, że powierzenie pielęgnacji skóry wokół oczu w ręce serum Pure Orphica, będzie dobrym pomysłem :).
A co Wy sądzicie o tym produkcie? Sięgacie po tego typu produkty z troszkę wyższej półki? :)
Miłego dnia!
Przyznam, że produkty z wyższej półki goszczą u mnie jedynie wtedy, gdy je dostaję. Normalnie nie zaryzykowałabym takich pieniędzy. Zwłaszcza, że bardzo ciężko znaleźć mi produkt pod oczy, który daje lepsze efekty aniżeli zwykłe nawilżenie.
OdpowiedzUsuńRyzyko przy kosmetykach z wyższej półki jest duże to fakt. :)
UsuńNie znam tej firmy ale wierzę, że za taką kwotę naprawdę dobrze działa.
OdpowiedzUsuńMoże będziesz miała okazje wypróbować. :)
UsuńCena nie zachęca :-)
OdpowiedzUsuńFakt jest dość spora. :)
UsuńZ wyższej półki tak, pod warunkiem, że naprawdę dobrze działają. ;]
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wypróbuję to serum, bo zostałam już do niego skutecznie zachęcona;). Staram się używać dobrych kremów pod oczy bo jednak tam zmarszczki pojawiają się najszybciej.
OdpowiedzUsuńTo prawdą, trzeba o nią dbać jak najlepiej. :)
UsuńTroszkę przerażająca kwota ;)
OdpowiedzUsuńNie jest mała to fakt. :)
UsuńMiałam je kiedyś zimą;)
OdpowiedzUsuńI jak wspominasz? :)
UsuńCiekawe to serum. Słyszałam dużo dobrego o nim :)
OdpowiedzUsuńMiałam to serum i baaardzo miło wspominam. Świetnie się u mnie sprawdziło ;)
OdpowiedzUsuńCena rzeczywiście kosmiczna niestety.
OdpowiedzUsuńjak zbieram odpowiednią sumę to się pokuszę:D
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś go wypróbować :) ale obecnie mam inne serum w użyciu :)
OdpowiedzUsuńI jak obecne się sprawdza? :)
UsuńChętnie sięgam po kosmetyki z wyższej półki . na 30 urodziny w sierpniu zamierzam kupić sobie
OdpowiedzUsuńShiseido Concentrate pod oczy
Czytałam wiele pozytywnych opinie o tym produkcie, :)
UsuńCena odstrasza:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńI ja mam 26 lat i niestety pierwsze zmarszczki mimiczne hihi :P Zaciekawiło mnie jednak te serum, ciężko znaleźć coś skutecznego pod oczy niestety
OdpowiedzUsuńja mam 28 a w lipcu 29... pod oczami mimiczne też są już jakieś zmarszczki
UsuńPodoba mi się, że chłodzi i wpływa na cienie. Ciekawe czy u mnie byłoby podobnie :)
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze będziesz miała okazje sama to sprawdzić. :)
UsuńPrzyznam, że zaciekawiło mnie to serum.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkie sera, to mnie też zaciekawiło :) Jestem wybredna co do kosmetyków, to serum mogłoby trafić w moje oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńOj to musiało by pokonać Twoją wybredność :D
Usuńcóż kosmetyki z wyższej półki warto zakupić o ile działają tak jak powinny ;D
OdpowiedzUsuńJa też nie mam jakiś szczególnych zmarszczek ;p jesteśmy w tym samym wieku, myślę, że i u mnie by się sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńTo witaj w klubie. :)
UsuńNigdy nie miałam nic tej marki :)
OdpowiedzUsuńMoże się to jeszcze zmieni. :)
UsuńMam i używam własnie :) Faktycznie bardzo dobrze nawilża :)
OdpowiedzUsuńGdzieś już widziałam tę markę, ale teraz jakoś skojarzyć nie mogę
OdpowiedzUsuńUwielbiam dobrze nawilżajće kosmetyki
Zaciekawiło mnie ono, ale cena odstrasza ;)
OdpowiedzUsuńmam je w zapasach, mam nadzieje, że będe zadoolona chociaż w takim stopniu jak TY :)
OdpowiedzUsuńJa czasami lubię sięgnąć po kosmetyki z wyższej półki, najczęściej jeśli borykam się z jakimś problemem np trądzikiem - ostatnio; (
OdpowiedzUsuńWidać, ze produkt nie tani. Nie wiem czy bym się na nie skusiła mimo, ze jest zachęcający. Jednak jesli mam troche kasy wydać to wole swoje sprawdzone mazidełka ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie używam takich kosmetyków, ale za taką cenę efekty powinny być rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńKilkakrotnie sięgałam po droższe kosmetyki ale przeważnie niestety się rozczarowywałam... ;/ serum ciekawa, pięknie zaprezentowane :)
OdpowiedzUsuńJa po droższe kosmetyki sięgam tylko wtedy, kiedy będę na 100% pewna tego, że zadziałają ;)
OdpowiedzUsuńKorci mnie od dawna, pewnie kiedyś w końcu się skuszę :P
OdpowiedzUsuńa co to za cudeńko :D powiem krótko, że znam.. i pochopnie pamiętam, że oceniłam. teraz po czasie stwierdzam, że produkt jest zdecydowanie na tak ;)
OdpowiedzUsuńMiałam to serum. W sumie nie usunął drobnych zmarszczek, ale nawilżył skórę :)
OdpowiedzUsuń