Witajcie,
Perfumy, to coś, bez czego większość kobiet nie wyobraża sobie swojej codzienności. Uwielbiamy zapachy, czego dowodem jest m.in. niesłabnąca popularność świeczek zapachowy oraz wosków. Jednak klasyczne perfumy towarzyszą nam od dawna i wątpię, aby kiedykolwiek się to zmieniło :). Jakiś czas temu poznałam perfumy botaniczne Lady of Nature różowy pieprz i bez i przepadłam :), a dlaczego?
W asortymencie Lady of Nature znajduje się 6 propozycji zapachowych. Na targach mogłam sprawdzić, ale dostałam też próbki do zakupu. Od początku jednak wiedziałam, że zabiorę ze sobą Różowy Pieprz i Bez, który uwielbiam, choć nie do końca byłam świadoma, jak on tutaj zostanie przedstawiony.
Perfumy Lady Of Nature - rodzaje:
❤ Kąpiel w Oceanie, Perfumy Botaniczne bez glikoli
❤ Mech i Rosa, Perfumy botaniczne bez glikoli
❤ Różowy Pieprz i Bez, Perfumy Botaniczne bez glikoli
❤ Staw o Poranku, Perfumy Botaniczne bez glikoli
❤ Tiramisu, Perfumy Botaniczne bez glikoli
❤ Wieczór na Łące, Perfumy Botaniczne bez glikoli
Obecnie producenci perfum bazują na zapachach tworzonych w laboratoriach, jednak kiedyś nie było takich możliwości, a perfumy towarzyszyły naszym przodkom. Perfumy botaniczne to więc produkty wytworzone naturalnie, z pachnących części roślin według dawnych sposobów. Dziś w zasadzie ciężko je spotkać na sklepowych półkach. Wykonują je pojedyncze osoby na małą skalę, co zresztą ma swoje uzasadnienie w informacjach na stronie Lady Of Nature :).
Opakowaniem jest dobrze znana nam z kosmetyków, głównie naturalnych forma. Buteleczka z ciemnego szkła oraz dobrze działający, równomiernie rozpylający atomizer jest gwarancją sukcesu :). W perfumach Lady of Nature trudno szukać wyszukanych, nietypowych flakonów, ale moim zdaniem, to właśnie dobrze, gdyż zupełnie nie o to tutaj chodzi :). One w swej prostocie mają swój urok, co zyskują także dzięki bardzo ładnej i estetycznej etykiecie. Co prawda, gdy dotkniecie mokrą dłonią, potrafi się trochę rozmazać, ale szczerze mówiąc, wybaczam im :).
Różowy Pieprz i Bez to idealne perfumy dla każdej miłośniczki pięknego zapachu bzu, który jest tutaj najważniejszy. Bardzo intensywny, choć w całej kompozycji zapachowej wyczuwam delikatną mydlaną nutę. Miesza się on delikatnie z ostrzejszymi akcentami pieprzu. Potrafi zwrócić na siebie uwagę przechodzących obok osób, o czym przekonałam się niejednokrotnie :P.
Kupił mnie w zasadzie od pierwszej aplikacji. Już wtedy wiedziałam, że jest to najładniejszy zapach, jaki w życiu miałam okazję używać. Są naprawdę genialne i piękne :). Dużym zaskoczeniem jest dla mnie ich trwałość, na mojej skórze potrafią utrzymać się cały dzień i nawet po myciu, gdy przytknę nos do skóry, wyczuwam je. Sprawdzał to też mój ukochany, bo szczerze mówiąc, wydało mi się to niemożliwe, jednak on też to potwierdził. Z tego, co widziałam, dziewczyny na instagramie także pisały, że akurat te perfumy są najtrwalsze, jeśli chodzi o asortyment Lady Of Nature :).
W kwestii wydajności korzystam z nich praktycznie każdego dnia, mija drugi miesiąc i mam jeszcze pół opakowania :). Choć przyznam Wam, że gdy je zużyję, na pewno kupię kolejne opakowanie, a są warte każdej złotówki. Polubiłam je, powiedziałabym, że nawet bardzo i używam ich na każdą okazję, nawet w upały, po prostu lubię je czuć wokół siebie :).
❤ Wyczuwalne nuty: Bez, Różowy Pieprz, Drzewo Sandałowe
❤ Pojemność: 50 ml
❤ Cena: 70 zł
Słyszałyście o perfumach botanicznych Lady Of Nature?
Miłego dnia!
Perfumy, to coś, bez czego większość kobiet nie wyobraża sobie swojej codzienności. Uwielbiamy zapachy, czego dowodem jest m.in. niesłabnąca popularność świeczek zapachowy oraz wosków. Jednak klasyczne perfumy towarzyszą nam od dawna i wątpię, aby kiedykolwiek się to zmieniło :). Jakiś czas temu poznałam perfumy botaniczne Lady of Nature różowy pieprz i bez i przepadłam :), a dlaczego?
Lady of Nature Różowy Pieprz i Bez, Perfumy Botaniczne bez glikoli |
Lady of Nature Różowy Pieprz i Bez, Perfumy Botaniczne bez glikoli
Na kwietniowe Ekocuda, które zresztą Wam opisywałam, pojechałam odkrywać nowe naturalne kosmetyki, hydrolaty, czy też cudowne oleje. Nie spodziewałam się jednak, że odkryje Polskie perfumy botaniczne, zresztą sama nazwa "botaniczne" zestawione z perfumami wydało mi się swoistą nowością. Choć prawdą jest, że w kwestii perfum daleko mi do ekspertki, to uwielbiam otaczać się pięknymi zapachami :).
W asortymencie Lady of Nature znajduje się 6 propozycji zapachowych. Na targach mogłam sprawdzić, ale dostałam też próbki do zakupu. Od początku jednak wiedziałam, że zabiorę ze sobą Różowy Pieprz i Bez, który uwielbiam, choć nie do końca byłam świadoma, jak on tutaj zostanie przedstawiony.
Perfumy Lady Of Nature - rodzaje:
❤ Kąpiel w Oceanie, Perfumy Botaniczne bez glikoli
❤ Mech i Rosa, Perfumy botaniczne bez glikoli
❤ Różowy Pieprz i Bez, Perfumy Botaniczne bez glikoli
❤ Staw o Poranku, Perfumy Botaniczne bez glikoli
❤ Tiramisu, Perfumy Botaniczne bez glikoli
❤ Wieczór na Łące, Perfumy Botaniczne bez glikoli
Czym są perfumy botaniczne?
Nasze perfumy produkujemy ręcznie w małych partiach, pod zamówienia klientów. Ze względu na małą ilość chemii i konserwantów chcemy, żeby produkt docierał do Was jak najświeższy i miał możliwie długą datę ważności. W związku z tym czas wysyłki to maksymalnie do 10 dni po opłaceniu zamówienia.
Lady of Nature Różowy Pieprz i Bez, Perfumy Botaniczne bez glikoli |
Opakowaniem jest dobrze znana nam z kosmetyków, głównie naturalnych forma. Buteleczka z ciemnego szkła oraz dobrze działający, równomiernie rozpylający atomizer jest gwarancją sukcesu :). W perfumach Lady of Nature trudno szukać wyszukanych, nietypowych flakonów, ale moim zdaniem, to właśnie dobrze, gdyż zupełnie nie o to tutaj chodzi :). One w swej prostocie mają swój urok, co zyskują także dzięki bardzo ładnej i estetycznej etykiecie. Co prawda, gdy dotkniecie mokrą dłonią, potrafi się trochę rozmazać, ale szczerze mówiąc, wybaczam im :).
Różowy Pieprz i Bez to idealne perfumy dla każdej miłośniczki pięknego zapachu bzu, który jest tutaj najważniejszy. Bardzo intensywny, choć w całej kompozycji zapachowej wyczuwam delikatną mydlaną nutę. Miesza się on delikatnie z ostrzejszymi akcentami pieprzu. Potrafi zwrócić na siebie uwagę przechodzących obok osób, o czym przekonałam się niejednokrotnie :P.
Perfumy łączą wyraźne nuty kwiatowe z ostrzejszymi nutami pieprzu i drzewa sandałowego, dzięki czemu zapach jest nie tylko bardzo oryginalny ale też niesamowicie zmysłowy. Projektując perfumy myśleliśmy przede wszystkim o kobietach przebojowych, pewnych siebie, które łączą w sobie pierwotną siłę z delikatnością. - Ladyofnature.pl
Lady of Nature Różowy Pieprz i Bez, Perfumy Botaniczne bez glikoli |
Trwałość Lady of Nature Różowy Pieprz i Bez, Perfumy Botaniczne bez glikoli
W kwestii wydajności korzystam z nich praktycznie każdego dnia, mija drugi miesiąc i mam jeszcze pół opakowania :). Choć przyznam Wam, że gdy je zużyję, na pewno kupię kolejne opakowanie, a są warte każdej złotówki. Polubiłam je, powiedziałabym, że nawet bardzo i używam ich na każdą okazję, nawet w upały, po prostu lubię je czuć wokół siebie :).
❤ Wyczuwalne nuty: Bez, Różowy Pieprz, Drzewo Sandałowe
❤ Pojemność: 50 ml
❤ Cena: 70 zł
Słyszałyście o perfumach botanicznych Lady Of Nature?
Miłego dnia!
Jeśli skończą mi się zapasy perfum, to z przyjemnością sięgnę po te o których piszesz ♥
OdpowiedzUsuńNigdy nie spotkałam się z perfumami botanicznymi, jestem zatem bardziej ciekawa jak zapachy takie razem się komponują
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z takim produktem :)
OdpowiedzUsuńja tak samo:)
UsuńChętnie wypróbowałabym takie perfumy :)
OdpowiedzUsuńróżowy pieprz??? Nie słyszałam o tym!!! Brzmi ciekawie zapowiada się intensywnie!
OdpowiedzUsuńPO raz pierwszy spotykam się z takimi perfumami. Jestem fanką zapachów, a to mi zupełnie umknęło ;/
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam o tych perfumach, ale już sama nazwa "perfumy botaniczne" jest tak intrygująca, że z miejsca mam ochotę je powąchać! ;) No i te nuty zapachowe wydają się naprawdę świetnie połączone :)
OdpowiedzUsuńTo musi byc piekny zapach, uwielbiam rozowy pieprz w perfumach :D
OdpowiedzUsuńBardzi chętnie bym wypróbowała. Ostatnio rozglądam się za kosmetykmi o dobrym składzie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z takim rodzajem perfum :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz sie spotykam chętnie poznałabym bliżej, zapach mógłby mi sie spodobać:)
OdpowiedzUsuńSuper, że tak fajnie się u Ciebie sprawdzają i tak ci się podobają. :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takich perfumach. Będę musiała sprawdzić ten zapach jest interesujący
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o perfumach botanicznych, bardzo mnie nimi zaciekawiłaś, tym bardziej że lubię bez, ale w wersji z różowym pieprzem nigdy nie wąchałam
OdpowiedzUsuńale to uroczo wygląda:D
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takich perfumach, ale skoro piszesz, że zapach jest ładny, to może wypróbuje.
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z taką formą perfum - bardzo mnie nimi zainteresowałaś, chociaż wydaje mi się, że skusiłabym się na inny wariant zapachowy. Ostatnio zapach rózy ogromnie mnie drażni, a drzewo sandałowe jest dla mnie za cięzkie. Mimo wszystko, jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tych perfumach, ale z pewnościa je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSuper trwałość, ciekawa jestem zapachu. Opakowanie średnie, ale nie można mieć wszystkiego.
OdpowiedzUsuńsłyszałam już, że jest chwalony i świetną ma trwałość. No nic, muszę koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy polubiłabym zapach :)
OdpowiedzUsuńOj coś dla mnie. Kocham zapach bzu
OdpowiedzUsuńi ja;)
UsuńOjej chciałabym sprawdzić czy faktycznie tak pięknie pachną!
OdpowiedzUsuńNaturalne perfumy? No o tym jeszcze nie słyszałam, ale koniecznie muszę sobie takie sprawić. Na lato ten zapach idealny :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o perfumach botanicznych, nigdy wcześniej nie miałam styczności z tego typu produktem :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam, ale zaciekawiłaś mnie tą recenzją :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym bo pierwszy raz widze
OdpowiedzUsuńPiękny blog <3
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie miałam z nimi styczności - ale bardzo mnie zaciekawiły i chętnie poznałabym je bliżej :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo intrygująco, chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńNigdy o nich nie słyszłam. Bez muszą pachnieć pięknie
OdpowiedzUsuńNie znam marki, nie słyszałam też nigdy o perfumach BOTANICZNYCH. W opakowaniu to one wyglądają jak... hydrolat :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam o takich perfumach :) Chętnie bym powąchała jak takie nutki z różowym pieprzem i bzem pachną :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tymi perfumami :D Te nazwy są genialne - ciekawi mnie zapach mchu i rosy :D
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ciekawa jestem zapachu :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach bzu ;)
OdpowiedzUsuńPerfumy botaniczne widzę po raz pierwszy! Czytając, myślałam, że będą droższe, a tu proszę, cena całkiem przyjemna, a biorąc pod uwagę ich trwałość, to "woow" :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę je mieć :) Tych łąkowych wariacji zapachowych też jestem bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuń