Hej jestem Monika!
Witaj na moim blogu!
Drzemiace-Piekno - Blog Kosmetyczny

Interesują Cię Kosmetyki? Zastanawiałaś się kiedyś dlaczego reklamowany jako świetny produkt działa tylko powierzchownie? Odpowiedź leży w składzie i to między innymi sprawdzam :). Ponadto znajdziesz tutaj nowości kosmetyczne, recenzje kosmetyków, posty makijażowe, manicure oraz perfumy, którymi uwielbiam się otaczać. Interesują mnie tylko fakty, albo coś działa, albo nie, a cena nie ma tutaj żadnego znaczenia. Nie ma drogi pomiędzy. Gotowa? Sprawdź najnowsze posty poniżej, zajrzyj do menu, wyszukaj za pomocą lupy, a jeśli masz ochotę się ze mną skontaktować w jakiejkolwiek sprawie, kliknij poniżej :)
  • Kosmetyki do makijażu
    Zobacz wszystkie posty o kosmetykach do makijażu, akcesoriach i trikach makijażowych
    ZOBACZ
  • Manicure
    Zobacz wszystkie posty o manicure hybrydowym, klasycznym, lakierach do paznokci oraz akcesoriach
    ZOBACZ
  • Kosmetyki do pielęgnacji
    Zobacz wszystkie posty i opinie o kosmetykach do pielęgnacji włosów oraz ciała
    ZOBACZ
  • PERFUMY
    Zobacz wszystkie posty o perfumach, mgiełkach, świeczkach itd.
    ZOBACZ

Bjobj – Delikatne mleczko do kąpieli dla niemowląt i dzieci

Hej,

Wiem, że wiele z Was ma swoje pociechy :). Ja co prawda swoich jeszcze nie mam, jednak mam w najbliższej rodzinie jednego, małego szkraba, dla którego podczas kąpieli im więcej piany, tym lepiej. Myślę, że większość dzieci tak ma, wszak to dla nich dodatkowa frajda i zabawa. Jakiś czas temu miałam okazję wraz z Michałkiem poznać delikatne mleczko do kąpieli dla dzieci firmy Bjobj, które przywędrowało do nas ze sklepu Biobeauty.pl . Co zawiera? Jak działa? Tego dowiecie się w dalszej części.
Bjobj – Delikatne mleczko do kąpieli dla niemowląt i dzieci  | Opakowanie


Bjobj – Delikatne mleczko do kąpieli dla niemowląt i dzieci znajduje się w 250 ml plastikowej, dość miękkiej i stabilnej butelce z zamknięciem typu "klik". Sama butelka, w której znajduje się mleczko, umieszczona została w kartonowym opakowaniu, na którym znajdziemy bardzo przyjazna dla oka etykietę oraz włoski certyfikat ICEA, który gwarantuje nam jakość składników :).

Na opakowaniu znajdziemy również papierową naklejkę z opisem w języku polskim. Choć nie jestem fanką takiego rozwiązania jednak lepszy rydz niż nic :P. Samo kartonowe opakowanie, ale również butelka nie wyróżnia się niczym szczególnym. Prosta i poręczna, nie sprawia problemów podczas aplikacji, a samo zamknięcie jest szczelne i otwiera się bardzo łatwo .

Bjobj – Delikatne mleczko do kąpieli dla niemowląt i dzieci  | Zamknięcie

Po otwarciu opakowania czuć dość intensywny zapach. Moim zdaniem jest to połączenie anyżu z migdałową nutką, niemniej jednak jest on dość przyjemny, ale zarazem intensywny, tak więc nie wszystkim może się spodobać :). Na skórze dziecka utrzymuje się dość długo, co ja uważam za plus, a nie widziałam też by Michałowi przeszkadzał :).

To, co nie do końca pasuje mi w tym produkcie to jego konsystencja, która jest dość wodnista. Oczywiście zdaje sobie sprawę, iż jest to mleczko, jednak moim zdaniem konsystencja mogłaby być ciut gęstsza, co z pewnością ułatwiałoby samą aplikację produktu. Mleczko do kąpieli Bjobj dość delikatnie się pieni, jednak uzyskana piana jest bardzo puszysta i ten fakt z całą pewnością spodoba się małym miłośnikom zabaw w pianie :). Mój braciszek był bardzo zadowolony z faktu, że piania jest i utrzymuje się dość długo w wodzie, co pozwalało na dłuższe zabawy.

Bjobj – Delikatne mleczko do kąpieli dla niemowląt i dzieci  | Konsystencja | Barwa

Teraz czas na to, co najważniejsze, czyli działanie. Według producenta mleczko Bjobj ma działać delikatnie i kojąco na wrażliwą skórę dziecka. Takie działanie mamy otrzymać dzięki zawartości produktu, w której znajdziemy zaraz za wodą, olej słonecznikowy i ryżowy. Ponadto obecny jest ekstrakt ryżu i oryzanol, pochodzące z certyfikowanych upraw. Zdecydowanie na plus przemawia brak SLS oraz skład niezaczynający się od innych detergentów :). Myślę, że jest on bardzo zachęcający i w sumie ciężko się przyczepić. Jednak równie ważne jest rzeczywiste działanie.

Bjobj – Delikatne mleczko do kąpieli dla niemowląt i dzieci | Opakowanie

Podczas kąpieli Michała mleczko sprawdzało się bardzo dobrze, bardzo dobrze oczyszcza skórę dziecka, pozostawiając ją miękką i przyjemną w dotyku. Zawsze po kąpieli smaruję małego olejem kokosowym, jednak tym razem odpuściłam sobie ten krok, gdyż jego skóra faktycznie wyglądała na dobrze nawilżoną. Bardzo się zdziwiłam, gdy następnego dnia na ciele Michałka głównie na pleckach, ramionach oraz nóżkach pojawiło się sporo drobnych krostek. Jednak nie miałam pewności, czy to mleczko Bjobj jest przyczyną uczulenia. Gdy ono minęło, postanowiłam jeszcze raz spróbować. Tym razem po kąpieli wysmarowałam go olejem kokosowym. Niestety problem na drugi dzień pojawił się ponownie, stąd dalsze używanie produktu było wykluczone. Poza uczuleniem nie zauważyłam innego, niekorzystnego wpływu na jego skórę.

Bjobj – Delikatne mleczko do kąpieli dla niemowląt i dzieci | Etykieta | Opis działania według producenta

Z tego tez względu nie jestem w stanie opisać jego wydajności, jednak patrząc pod kątem konsystencji, mam wrażenie, że nie będzie on raczej bardzo wydajny. Ja z działania produktu niestety nie jestem zadowolona, mimo że produkt podoba mi się pod kilkoma względami, to z wiadomych przyczyn nie pojawi się u mnie w przyszłości. Myślę jednak, że nie warto go skreślać, gdyż uczulenie jest kwestią mocno indywidualną i wcale nie jest powiedziane, że inne maluchy także je otrzymają. Gdyby nie to, z całą pewnością produkt zasłużyłby na dobrą ocenę. Za 250 ml butelkę zapłacić trzeba ok. 40 zł i ciężko ocenić, czy jest tyle wart. Z mojej perspektywy nie, jednak gdyby się sprawdził bez zarzutu, myślę, że byłby wart :).



A jak Wy oceniacie mleczko Bjobj? Znacie produkty tej frimy? Jak się u Was spisały?

Miłego dnia!


CENA:  ok. 40 zł / 250 ml

DOSTĘPNOŚĆbiobeauty.pl  -KLIK-

SKŁAD I OPIS (źródło: KLIK ):

aqua (water), *helianthus annuus seed oil, cocamidopropyl betaine, oryza sativa bran oil, sodium lauroyl glutamate, *oryza sativa bran extract, glycerin, xanthan gum, tocopheryl acetate, oryzanol, benzyl alcohol, potassium sorbate, sodium benzoate, coumarin, farnesol, **parfum.

* Wszystkie składniki oznaczone gwiazdką pochodzą z certyfikowanych ekologicznych upraw


olej i ekstrakt z ryżu - skutecznie zatrzymuje wilgoć, ma doskonałe właściwości nawilżające i ochronne, delikatnie pielęgnuje skórę.

gamma oryzanol (kompleks estrów fitosteroli i kwasu felurowego) - wyjątkowo delikatny i hypoalergiczny, wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, zawiera wysoki filtr UV.

Komentarze

  1. fajna sprawa dla dzieci, lubię tę firmę

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tego produktu, ale uczulenie to sprawa każdego i nie koniecznie wystąpi u wszystkich. Bardzo dobry pomysł na zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie uczulenie to kwestia indywidualna, jednak warto o niej wspomnieć. Dziękuje. :)

      Usuń
  3. Gdyby nie uczulenie to by się fajnie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może ten zapach go tak uczulił?

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię kosmetyki dla dzieci, są delikatniejsze i przez to częściej po nie sięgam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kompletnie nie znam tych produktów :) szkoda, że wystąpiło uczulenie :<

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda, że Michałka wysypało :(

    OdpowiedzUsuń
  8. sama bym się w takim olejku kąpała:)

    OdpowiedzUsuń
  9. szkoda, że uczuliło to mleczko...

    OdpowiedzUsuń
  10. oj kwota spora, i skoro jest znak zapytania to nie wart produkt swej ceny

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam dzieci ale może kiedyś gdy będę je mieć wypróbuję to mleczko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. smutno że mu nie przypasowało i dostał niespodzianek...

    OdpowiedzUsuń
  13. wow strasznie drogie to mleczko :-/ ja kupuję mojej córcie zwykłe płyny do kąpieli typu Bobini czy Dzidziuś i żadnych uczuleń nigdy nie miała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój braciszek tez bardzo rzadko dostaje uczulenia, niestety ten produkt jego skórze się nie spodobał.

      Usuń
  14. Nie znam. Ale nie mówię nie, tylko cena mnie nieco odstrasza.

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie uczulenie to kwestia indywidualna i nie warto go z góry skreślać. Ja jednak nie wybrałabym go ze względu na zapach, wole mniej intensywne w zapachu kosmetyki dla dzieci

    OdpowiedzUsuń
  16. ja dzisiaj opisałam pastę tej firmy, fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. pewnie ten nieszczęsny zapach tak go podrażnił...

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam już kilka kosmetyków BJOBJ , uwielbiam tą markę!

    OdpowiedzUsuń
  19. dziwne są te krostki, jednak każdemu służy co innego. mnie np strasznie podrażnił płyn do higieny intymnej facelle. po użyciu go przez kilka dni czułam palenie. to było straszne a przecież wiele osób go poleca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uczulenie to kwestia bardzo indywidualna, u mnie podobnie było z pianka Vita Liberata.

      Usuń
    2. ojej, mam piankę i lotion. u mnie super się sprawdzają, nawet bezpośrednio po depilacji

      Usuń
  20. Szkoda, że sie nie sprawdził i uczulił. Produkty dla dzieci powinny być w szczególności łagodne i bez zbędnych środków, które mogą podrażnic czy uczulić jak zapachy, parabeny, barwniki czy agresywne konserwanty.

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam o tej marce, szkoda że spowodował uczulenie, trochę to niepokojące ale wszystko zależy od skóry, jednymu dziecko będzie pasować innemu już nie jaj to w życiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. u nas nic takiego nie spowodował, ale konsystencje ma tak dziwna w polaczeniu z woda ze wyglada nieciekawie

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja myślę, że produkt robiący pianę będzie idealny nie tylko dla dzieci ;) Uczulenie to niestety kwestia bardzo indywidualna i przy tym stresująca przy testowaniu nowych kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  24. uczulenie to powazna sprawa. Dla mnie to by skreślało ten produkt.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja lubie używać produktów do kąpieli dla dzieci. =)

    OdpowiedzUsuń
  26. szkoda że uczulił :( produkt w ogóle mi nie znany

    OdpowiedzUsuń
  27. Szkoda że się nie spisał w 100% ;(

    OdpowiedzUsuń
  28. Szkoda, że uczulił ale zdjęcia kosmetyków zrobione pięknie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. uczulenie nieco niepokoi tym bardziej za tą cenę ....choć podoba mi sie forma mleczka :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Podoba mi się skład, nie znałam wczesniej tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Postaram się zapamiętać na przyszłość, jak będę kompletowała niezbędne kosmetyki :) Miłego weekendu :*

    OdpowiedzUsuń
  32. Dzici byłyby zadowolone ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nawet gdyby nie uczulił to nie wiem czy dałabym za mleczko do kąpieli 40 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Sporo $ jak na mleczko:/ Często używam kosmetyków dla niemowląt ale tych tańszych:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Naturalne kosmetyki też niestety mogą uczulać.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciekawa byłam kremu i pasty z tej firmy, niestety mimo obietnic firmy nie otrzymałam docelowo paczki :/ a teraz nikt się nie odzywa.. mimo, że wcześniejsza współpraca przebiegła pomyślnie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli już trafiłaś w mój świat, zachęcam Cię do podzielenia się swoją opinią na dany temat.
Jestem pewna, że masz swoje zdanie, być może zupełnie inne niż moje? - podziel się nim ze mną :).
Mój blog to nie darmowa tablica ogłoszeń, jeśli nie widzisz swojego komentarz, a zawierał on link to, prawdopodobnie trafił do spamu.