Hej jestem Monika!
Witaj na moim blogu!
Drzemiace-Piekno - Blog Kosmetyczny

Interesują Cię Kosmetyki? Zastanawiałaś się kiedyś dlaczego reklamowany jako świetny produkt działa tylko powierzchownie? Odpowiedź leży w składzie i to między innymi sprawdzam :). Ponadto znajdziesz tutaj nowości kosmetyczne, recenzje kosmetyków, posty makijażowe, manicure oraz perfumy, którymi uwielbiam się otaczać. Interesują mnie tylko fakty, albo coś działa, albo nie, a cena nie ma tutaj żadnego znaczenia. Nie ma drogi pomiędzy. Gotowa? Sprawdź najnowsze posty poniżej, zajrzyj do menu, wyszukaj za pomocą lupy, a jeśli masz ochotę się ze mną skontaktować w jakiejkolwiek sprawie, kliknij poniżej :)
  • Kosmetyki do makijażu
    Zobacz wszystkie posty o kosmetykach do makijażu, akcesoriach i trikach makijażowych
    ZOBACZ
  • Manicure
    Zobacz wszystkie posty o manicure hybrydowym, klasycznym, lakierach do paznokci oraz akcesoriach
    ZOBACZ
  • Kosmetyki do pielęgnacji
    Zobacz wszystkie posty i opinie o kosmetykach do pielęgnacji włosów oraz ciała
    ZOBACZ
  • PERFUMY
    Zobacz wszystkie posty o perfumach, mgiełkach, świeczkach itd.
    ZOBACZ

Lily Lolo Mineralne Cienie do Powiek Pixie Sparkle - Recenzja | Makijaż


Hej dziewczyny :)

Przyznam Wam, że cieni do powiek jest u mnie ..... trochę :P. Choć górują wśród nich paletki, to nie stronie od tych pojedynczych. Produktów mineralnych nie mam zbyt dużo, jednak jest to tendencja zwyżkowa, gdyż coraz bardziej zaczynają mi się podobać. W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam przedstawić Pixie Sparkle - mineralny cień do powiek znanej firmy Lily Lolo :). Jak się spisał? Czy warto było po niego sięgnąć?


Lily Lolo Mineralne Cienie do Powiek Pixie Sparkle - Recenzja | Makijaż | Opakowanie kartonowe

Mineralny cień Lily Lolo umieszczony został w podwójnym opakowaniu. Pierwsze z nich to nic innego jak charakterystyczne dla produktów tej marki biało czarne, minimalistyczne kartonowe pudełko. Znajdziemy na nim konkretną nazwę produktu, skład, oraz wszelkie niezbędne nam informacje. Dzięki temu słoiczek posiada jedynie konieczne informacje, przez co prezentuje się bardzo ładnie i elegancko :).


Lily Lolo Mineralne Cienie do Powiek Pixie Sparkle - Recenzja | Makijaż | Słoiczek etykieta

Lily Lolo Mineralne Cienie do Powiek Pixie Sparkle - Recenzja | Makijaż | Słoiczek
Sam cień o pojemności 3,5 grama zamknięty został w 10 ml plastikowym solidnym słoiczku z sitkiem, które nie sprawia problemów podczas wydobywania. Nad samą konsystencją produktu nie będę się zbytnio wywodzić, gdyż jest to cień sypki i taką oczywiście ma też formę.

Wiadomo, jak to czasami bywa w przypadku cieni sypkich, które lubią się osypywać, przez co ich aplikacja może być trochę utrudniona. Podobnie rzecz się ma z cieniem Pixie Sparkle. Jednak namaczając delikatnie języczkowy pędzelek, a następnie nabierając i nakładając cień możemy znacznie ograniczyć ten proces :). 

Pixie Sparkle to nic innego jak połyskujący, turkusowy cień, który mi osobiście przypomina kolor morskiej głębi. Można w nim dostrzec tony zieleni w zależności od kąta padania światła nabiera kolorów :). Muszę Wam przyznać, że ten odcień ma coś w sobie, co przyciągnęło mnie. Oglądając całą gamę kolorystyczną produktów Lily Lolo do makijażu oczu, gdy go dostrzegłam, od razu pomyślałam, że to właśnie jego chcę :). 


Lily Lolo Mineralne Cienie do Powiek Pixie Sparkle - Recenzja | Makijaż | Sitko | Odcień

Cień posiada dość dobrą pigmentację, jednak nie nadaje się do blendowania, gdyż w trakcie traci na intensywności i w większym stopniu znika z powieki. Najlepszym sposobem jest nakładać go na morko, wklepując, przez co efekt jest bardziej intensywny i trwały. Makijaż przy jego wykorzystaniu jest w moim odczuciu bardzo ciekawy. Jednak jest też bardzo połyskujący, przez co nie spodoba się wszystkim :).

Jeśli chodzi o jego trwałość to w moim przypadku jest to ok 5-6 godzin, po tym czasie znika z powieki. Bez znaczenia jest sposób aplikacji. Nakładany i wklepywany, delikatnie zblendowany, z bazą, bez niej lub na mokro utrzymuje się przez taki sam czas. Znika równomiernie oraz nie zbiera się w załamaniu, co ma dla mnie duże znaczenie :). Podczas makijaży z wykorzystaniem Pixie Sparkle nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu na skórę, oznak alergicznych itpCiężko się go łączy z innymi produktami i to jedyny minus, jaki w nim znalazłam. 


Lily Lolo Mineralne Cienie do Powiek Pixie Sparkle - Recenzja | Makijaż | Odcień | Kolor
Pixie Sparkle zdecydowanie może stać się ulubieńcem osób, które lubią połyskujące cienie oraz nie potrzebują długiej trwałości. Ja ze swojej strony mimo malutkiego minusika, uważam, że jest on bardzo ciekawym produktem z pięknym odcieniem. Zdecydowanie warto go poznać, wypróbować, a może się okazać, że na innej powiece spisze się dużo lepiej :). Za 3,5 g trzeba jednak zapłacić ok. 37 zł, biorąc pod uwagę bardzo dużą wydajność tego typu produktów, można się skusić. Sama cieszę się, że mam go w swoich rękach i z pewnością mimo mankamentów nie raz będzie jeszcze gościł na mojej powiece :). Na koniec macie okazję zobaczyć go na oku :)


Lily Lolo Mineralne Cienie do Powiek Pixie Sparkle - Recenzja | Makijaż 






Jestem bardzo ciekawa czy znacie cienie mineralne Lily Lolo? Może miałyście okazję poznać ten konkretny odcień?

Miłego dnia!



CENA:  36,90 zł / 3,5 g

DOSTĘPNOŚĆ:  http://www.costasy.pl

SKŁAD:
Lily Lolo Mineralne Cienie do Powiek Pixie Sparkle - Recenzja | Makijaż | Skład

Komentarze

  1. Kolorek jak woda na rajskiej plaży ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. w ogóle nie znam kosmetyków Lily Lolo i chyba nie zdecydowałabym się na ten cień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz co nadrabiać :P. Mają dużo, bardzo fajnych produktów :)

      Usuń
  3. Ja jeszcze nie miałam przyjemności z tą firmą ale od dawna mnie kusi. Cień fajny chodź zupełnie nie mój kolor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu sam odcień może się podobać :). Choć mają sporo innych, więc każdy znajdzie coś dla siebie :)

      Usuń
  4. Kolor jest ciekawy, ale zupełnie nie w moim guście ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie intensywne kolorki :)

    Kochana mogłabyś mi pomóc i poklikać w linki w najnowszym poście ?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/03/nowosci-z-shein-i-dresslink.html
    Z góry dziękuję <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z cieniami mineralnymi jeszcze nie miałam do czynienia, ale zachwycam się podkładem i pudrem Lily Lolo <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im więcej poznaję produktów tej firmy, tym mam większą chęć na kolejne :D. Akurat podkładów nie używam w sumie, więc raczej nie będę miała okazji poznać, ale chodzą za mną pomadki :D

      Usuń
  7. Nie miałam jeszcze nic z tej marki. Zapraszam na nowy post Dior Maximizer :)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękny jest ten kolor:) ale na sobie wolę subtelniejsze barwy:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ładnie wymalowane oczko:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam z nim do czynienia ale wygląda genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialna marka bo genialne produkty :) Aczkolwiek nigdy żadnego nie miałyśmy haha xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale sporo można o nich przeczytać opinii, na ogół pozytywnych :)

      Usuń
  12. kolor jest rzeczywiście boski, ale u mnie niestety nie idzie nałożyć go równo na powiekę. Tworzy prześwity, których nie umiem nijak zakryć..

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie kusi ich podkład mineralnny :) Śliczny odcień cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie miałam od nich nic ale korci mnei wszystko

    OdpowiedzUsuń
  15. O wow, co za kolorek piękny <3 Uwielbiam taki dodatek na oku :)

    Wężowa skórka to na prawdę nic trudnego, na pewno sobie poradzisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie mój odcień, ale produkty Lily Lolo uwielbiam :).

    OdpowiedzUsuń
  17. Doskonały kolor na wyjścia w wakacje <3 Rzadko kiedy noszę tak intensywne odcienie, ale przyznam, że już znalazłam dla niego zastosowanie :D
    Minerały niestety tak już mają, ze jak je łączyć to głównie z innymi minerałami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie uwielbiam kolory, czy to na powiekach, czy na paznokciach :P. Wynika z tego, że muszę powiększyć ilość mineralnych cieni u siebie :D

      Usuń
  18. Mam czarny cień Lily Lolo, cóż ideał, składowo i efekt czornyyy jak trzeba, ten przepięknie na Twoim oku wygląda <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale się wakacyjnie zrobiło. Fajny kolor. Markę znam i kocham za ich podkłady i pudry, ale po cienie jeszcze nie sięgałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za oknem różnie z pogodą bywa, to przynajmniej na oku lato jest :D

      Usuń
  20. Genialny odcień, będzie pięknie się prezentować na opalonej skórze! Uwielbiam kosmetyki Lily Lolo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj akurat lampa mocno rozjaśnia, bo ja akurat mam z natury ciemniejszą karnację :)

      Usuń
  21. piękny kolor !

    OdpowiedzUsuń
  22. O jej ale masz przepiękny kolor tęczówki ! Cudny !

    OdpowiedzUsuń
  23. W sumie to nie wiedziałam, że są też cienie mineralne :) Ciągle się uczę czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  24. W sumie to nie wiedziałam, że są też cienie mineralne :) Ciągle się uczę czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy się ciągle uczy i dowiaduje nowych rzeczy :). Grunt, to chcieć się uczyć :)

      Usuń
  25. Odpowiedzi
    1. Cieszę się, bo kolor jest genialny, nawet jego delikatne wady mnie nie odciągają, od niego :D

      Usuń
  26. Mnie urzeka stylistyka opakowań Lily Lolo, jednak ceny trochę odstraszają.

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam pixie sparkle! Często robię sobie z niego kreski na mokro. Wygląda cudnie.

    OdpowiedzUsuń
  28. wow przepiękny typowo wiosenny kolorek, ślicznie wygląda w połączeniu ze srebrem, ja jeszcze spróbowałabym dodać odrobinę złotego kolorku :D

    OdpowiedzUsuń
  29. ale piekny cień <3 ja mam pomadkę od LIlyLolo i jest jedną z moich ulubionych <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Ostatnio polubiłam podklad tej marki. Cienie absolutnie mnie nie kuszą. Cudownego dnia Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajny cień, piękny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ładny kolorek ;) szkoda, że do mnie takie soczyste barwy cieni kompletnie nie pasują

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie znam w ogóle cieni lili lolo :) Pięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Podoba mi się ten kolor, latem byłby idealny. ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. podoba mi się efekt ;) poza tym bardzo lubię lily lolo ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Z mineralnych cieni to znam tylko kilka z Annabelle Minerals, ale i z Lily Lolo kiedyś chciałabym coś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Cień całkiem fajnie wygląda, ale co tam cień! Twoja tęczówka jest przepiękna! :) Cieni mineralnych nie miałam, natomiast kiedyś miałam epizod z podkładam AM, ale nie byłam zachwycona. Nie było źle, lecz to na pewno nie był szał rodem z blogosfery ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękny kolor. Mam kilka cieni mineralnych, choć innej marki i bardzo je lubię.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli już trafiłaś w mój świat, zachęcam Cię do podzielenia się swoją opinią na dany temat.
Jestem pewna, że masz swoje zdanie, być może zupełnie inne niż moje? - podziel się nim ze mną :).
Mój blog to nie darmowa tablica ogłoszeń, jeśli nie widzisz swojego komentarz, a zawierał on link to, prawdopodobnie trafił do spamu.