sobota, czerwca 04, 2016
Dresslink, naklejki wodne z motywami kwiatowymi.| 50 Sheets Manicure Decal Nail Art Decoration Multicolor Flower Water
Hej :)
Naklejki wodne na paznokcie to metoda zdobienia zapewne każdej z Was dobrze znana i o ile nie wszystkie kobiety ją stosują, to przynajmniej zdecydowana większość o niej słyszała. Na rynku możemy dostać różnego rodzaju wzory, wykończenia itp. a zdobienie nimi wykonane jest bardzo proste i efektowne, ale czy zawsze? Ja dzisiaj chciałabym przedstawić Wam wodne naklejki ze sklepu internetowego Dresslink z motywem kwiatowym. Czy warto w nie inwestować?
Zestaw, który zdecydowałam się wybrać, składa się z 50 naklejek z motywem kwiatowym. Naklejki umieszczone są na tekturce o rozmiarach 6,3 x 5,2 cm zabezpieczone ochronną folią, która bez problemu schodzi z naklejki i nie sprawia wielkich problemów podczas używana. Znajdziemy dwa rzędy naklejek (5) posegregowane od największego palca do najmniejszego. Moim zdaniem jest to minus tego produktu, ponieważ kiedy wytnę naklejkę zgodnie ze wzorem, to najzwyczajniej w świecie jest ona za wąska na moje paznokcie. Często zdarza się, że brakuje jej po bokach, co nie wygląda zbyt estetycznie, tym bardziej że same naklejki poza wzorem posiadają białe tło. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie przezroczystego tła lub zrezygnowanie z gotowego już do wycięcia kształtu paznokcia. Umieszczenie zwykłych naklejek, pozwoliłoby każdej osobie dopasować tak, aby to wszystko ładnie wyglądało. Być może są one robione, dla drobnych Azjatek i stąd są takie wąskie, choć z innymi "chińskimi" naklejkami, nie miałam wcześniej problemu :).
Oczywiście jakoś sobie radze i wycinam większe kawałki naklejki, jednak nie zawsze to przynosi fajny efekt, gdyż naklejki znajdujące się obok siebie nie mają takich samych wzorów. Moim zdaniem nadrukowanie całej linii tych samych wzorów byłoby w 100% bardziej trafione, jednak gdy się nie ma, co się lubi.... trzeba sobie radzić z tym, co się ma :).
Do samych wzorów nie ma co się doczepić, są one bardzo starannie naniesione na naklejkę, posiadają intensywne kolory, a co najważniejsze nie widać na nich pikseli. Gdy już wytniemy sobie kawałek naklejki, wkładamy ja do miseczki z wodą i czekamy chwile. Tutaj nie ma najmniejszych problemów, wzór bardzo łatwo odchodzi od kartonika i po otrzepaniu nadmiaru wody można nakładać go na paznokcie. Ja często nakładam je na lepką warstwę lakieru, jednak przy tych naklejkach trzeba uważać, by nie zrobił się nam żaden bąbelek powietrza czy fałdka, bo później niestety ciężko jest to wyrównać :). Jednak z czasem każdy nabierze wprawy i późniejsza aplikacja naklejki jest bardzo prosta.
Gdy przebrniemy przez te małe minusy, nadchodzi czas, aby cieszyć się plusami, jak i samym wyglądem :). Warto również zwrócić uwagę na trwałość, ponieważ nie jest ona zła, a naklejka po zabezpieczeniu topem trzyma się do momentu odpryskiwania lakieru. Ciężko więc jednoznacznie określić ich trwałość, wszystko zależy od tego, jakiego lakieru użyjemy. U mnie zdarzało się, że wytrzymały 2-3 dni, ale gdy użyłam lepszego lakieru, potrafiły utrzymać się cały tydzień :).
Przyznam Wam, że naklejki wodne bardzo lubię i z pewnością jeszcze nie jedne będę posiadać, ale czy akurat te? Trudno jest mi powiedzieć, z jednej strony bardzo podobają mi się wzory i efekt, jaki dają, z drugiej natomiast nie przekonuje mnie ich rozmiar i trochę przeszkadza mi ich białe tło. Za 50 naklejek w tym momencie trzeba zapłacić w przeliczeniu ok. 12,5 zł i można to ocenić różnie. Jeśli macie wąskie paznokcie oraz nie przeszkadza Wam białe tło, myślę, że warto. Jednak jeśli minusy, które posiadają naklejki z Dresslink są dla Was znaczące, lepiej sobie odpuścić :).
Jak Wam się podobają wzory? Często sięgacie po naklejki wodne? :)
Miłego dnia!
Naklejki wodne na paznokcie to metoda zdobienia zapewne każdej z Was dobrze znana i o ile nie wszystkie kobiety ją stosują, to przynajmniej zdecydowana większość o niej słyszała. Na rynku możemy dostać różnego rodzaju wzory, wykończenia itp. a zdobienie nimi wykonane jest bardzo proste i efektowne, ale czy zawsze? Ja dzisiaj chciałabym przedstawić Wam wodne naklejki ze sklepu internetowego Dresslink z motywem kwiatowym. Czy warto w nie inwestować?
Dresslink, naklejki wodne z motywami kwiatowymi.| 50 Sheets Manicure Decal Nail Art Decoration Multicolor Flower Water |
Zestaw, który zdecydowałam się wybrać, składa się z 50 naklejek z motywem kwiatowym. Naklejki umieszczone są na tekturce o rozmiarach 6,3 x 5,2 cm zabezpieczone ochronną folią, która bez problemu schodzi z naklejki i nie sprawia wielkich problemów podczas używana. Znajdziemy dwa rzędy naklejek (5) posegregowane od największego palca do najmniejszego. Moim zdaniem jest to minus tego produktu, ponieważ kiedy wytnę naklejkę zgodnie ze wzorem, to najzwyczajniej w świecie jest ona za wąska na moje paznokcie. Często zdarza się, że brakuje jej po bokach, co nie wygląda zbyt estetycznie, tym bardziej że same naklejki poza wzorem posiadają białe tło. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie przezroczystego tła lub zrezygnowanie z gotowego już do wycięcia kształtu paznokcia. Umieszczenie zwykłych naklejek, pozwoliłoby każdej osobie dopasować tak, aby to wszystko ładnie wyglądało. Być może są one robione, dla drobnych Azjatek i stąd są takie wąskie, choć z innymi "chińskimi" naklejkami, nie miałam wcześniej problemu :).
Dresslink, naklejki wodne z motywami kwiatowymi.| 50 Sheets Manicure Decal Nail Art Decoration Multicolor Flower Water |
Dresslink, naklejki wodne z motywami kwiatowymi.| 50 Sheets Manicure Decal Nail Art Decoration Multicolor Flower Water| Przykładowa naklejka |
Oczywiście jakoś sobie radze i wycinam większe kawałki naklejki, jednak nie zawsze to przynosi fajny efekt, gdyż naklejki znajdujące się obok siebie nie mają takich samych wzorów. Moim zdaniem nadrukowanie całej linii tych samych wzorów byłoby w 100% bardziej trafione, jednak gdy się nie ma, co się lubi.... trzeba sobie radzić z tym, co się ma :).
Do samych wzorów nie ma co się doczepić, są one bardzo starannie naniesione na naklejkę, posiadają intensywne kolory, a co najważniejsze nie widać na nich pikseli. Gdy już wytniemy sobie kawałek naklejki, wkładamy ja do miseczki z wodą i czekamy chwile. Tutaj nie ma najmniejszych problemów, wzór bardzo łatwo odchodzi od kartonika i po otrzepaniu nadmiaru wody można nakładać go na paznokcie. Ja często nakładam je na lepką warstwę lakieru, jednak przy tych naklejkach trzeba uważać, by nie zrobił się nam żaden bąbelek powietrza czy fałdka, bo później niestety ciężko jest to wyrównać :). Jednak z czasem każdy nabierze wprawy i późniejsza aplikacja naklejki jest bardzo prosta.
Dresslink, naklejki wodne z motywami kwiatowymi.| 50 Sheets Manicure Decal Nail Art Decoration Multicolor Flower Water| Przykładowa naklejka |
Dresslink, naklejki wodne z motywami kwiatowymi.| 50 Sheets Manicure Decal Nail Art Decoration Multicolor Flower Water| Przykładowa naklejka odklejona. |
Dresslink, naklejki wodne z motywami kwiatowymi.| 50 Sheets Manicure Decal Nail Art Decoration Multicolor Flower Water| Białe tło |
Gdy przebrniemy przez te małe minusy, nadchodzi czas, aby cieszyć się plusami, jak i samym wyglądem :). Warto również zwrócić uwagę na trwałość, ponieważ nie jest ona zła, a naklejka po zabezpieczeniu topem trzyma się do momentu odpryskiwania lakieru. Ciężko więc jednoznacznie określić ich trwałość, wszystko zależy od tego, jakiego lakieru użyjemy. U mnie zdarzało się, że wytrzymały 2-3 dni, ale gdy użyłam lepszego lakieru, potrafiły utrzymać się cały tydzień :).
Dresslink, naklejki wodne z motywami kwiatowymi.| 50 Sheets Manicure Decal Nail Art Decoration Multicolor Flower Water| Przykładowy manicure |
Dresslink, naklejki wodne z motywami kwiatowymi.| 50 Sheets Manicure Decal Nail Art Decoration Multicolor Flower Water| Przykładowy manicure |
Dresslink, naklejki wodne z motywami kwiatowymi.| 50 Sheets Manicure Decal Nail Art Decoration Multicolor Flower Water| Przykładowy manicure |
Przyznam Wam, że naklejki wodne bardzo lubię i z pewnością jeszcze nie jedne będę posiadać, ale czy akurat te? Trudno jest mi powiedzieć, z jednej strony bardzo podobają mi się wzory i efekt, jaki dają, z drugiej natomiast nie przekonuje mnie ich rozmiar i trochę przeszkadza mi ich białe tło. Za 50 naklejek w tym momencie trzeba zapłacić w przeliczeniu ok. 12,5 zł i można to ocenić różnie. Jeśli macie wąskie paznokcie oraz nie przeszkadza Wam białe tło, myślę, że warto. Jednak jeśli minusy, które posiadają naklejki z Dresslink są dla Was znaczące, lepiej sobie odpuścić :).
Jeśli macie ochotę, możecie obejrzeć/kupić ten produkt na stronie Dresslink
Miłego dnia!
Lubię takie kwiatowe wzory na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam naklejek, raczej maluję paznokcie na jeden kolor, ale moja siostra zamawia z Chin różne akcesoria do zdobień :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię różnego rodzaju akcesoria i bajery do paznokci. :)
UsuńMam całe mnóstwo naklejek jedne sa lepsze inne gorsze. Lubię takie z całym widokiem bo wtedy układa się jakiś wzór.... Tak też można uzyskać ciekawy efekt, zależy od humoru i co kto lubi;)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie bardziej właśnie wole takie z całym widokiem. Chociaż i z tymi daje rade, jak trzeba. :)
UsuńBardzo ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńCiesze się , że się podoba. :)
UsuńTeż kupiłam 50 arkuszy Ale z różnymi wzorami. Te na całe paznokcie nie do końca mi odpowiadają właśnie z uwagi na białe tło i problem z dopasowaniem do paznokcia. Znacznie częściej korzystam z małych ozdobnych wzorków 😀
OdpowiedzUsuńNO niestety to, że ciężko je dopasować to ogromny ich minus.
Usuńale ekstra :D ja nigdy nie miałam naklejek wodnych, muszę koniecznie zamówić, bo już jakiś czas temu zwróciły moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj może się tobie spodobają. :)
UsuńCudne te naklejki :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda! Ja jednak nie jestem fanką naklejek na swoich paznokciach :(
OdpowiedzUsuńJa bardzo je lubię. :)
UsuńJa to jestem jakaś głupia, bo nie potrafię się posługiwać takimi naklejkami... :P
OdpowiedzUsuńMoże musisz trochę poćwiczyć :D
UsuńJa mam paznokcie szerokie:))
OdpowiedzUsuńJa właśnie też, dlatego trudno jest dopasować akurat te naklejki. :)
UsuńSuper to wygląda , będę musiała spróbować
OdpowiedzUsuńSpróbuj może się Tobie naklejki spodobają. :)
UsuńUwielbiam naklejki wodne
OdpowiedzUsuńZa łatwość w użyciu. Do tego są nie drogie i można sobie coś stworzyć niebanalnego na pazurkach
Ja również bardzo lubię efekt jaki dają. :)
UsuńMi właśnie ostatnio przyszły z chin, nie sądziłam że będą ,,działały" . A tu niespodzianka, nawet taka nie wprawiona osoba w malowanie paznokci jak ja dała radę :D
OdpowiedzUsuńTak to prawda naklejki wodę są bardzo fajną i dość prostą sprawą. :)
Usuńale to ładnie wygląda
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię, szybki i łatwy sposób na ozdobę paznokci :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda. :)
Usuńnie potrafię nawte sobie naklejki na panzokcie przykleić :D
OdpowiedzUsuńA tam zapewne potrafisz :)
UsuńLubię naklejki wodne, zwłaszcza z motywem kwiatów; większość nakleja się dobrze, ale czasem trafiają się gagatki grube i sztywne, które nie chcą dobrze przylegać do paznokci
OdpowiedzUsuńWiem coś o tym bo i ja na takie trafiałam. :)
UsuńŚwietny efekt, podobają mi się takie wzorki na paznokciach
OdpowiedzUsuńach aż idę obczaić takie naklejki dla siebie;D
OdpowiedzUsuńO to czekam teraz na Twój post z takim zdobieniem :)
Usuńfajny efekt, ja nie używałam jeszcze nigdy żadnych naklejek i nie robiłam zdobień na paznokciach bo moje są wyjątkowo małe i niewymiarowe. każdy inny
OdpowiedzUsuńU mnie znowu odwrotnie. Jednak jakoś sobie radze a zdobienia bardzo lubię. Zawsze to jakieś urozmaicenie. :)
UsuńNaklejki wodne to fajne rozwiązanie, ale chyba nie dla mnie. Mam kilka w swojej kolekcji i leżą bezczynnie. Jestem raczej minimalistką jeśli chodzi o paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej takich naklejek nie używam, ale polecę siostrze.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńTo jest świetny dodatek na paznokcie :) Takich naklejek jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt :)
Może spróbujesz i Ty ich na swoich pazurkach. :)
UsuńPamiętam naklejki wodne na paznokcie jeszcze z czasów, gdy byłam podlotkiem. Często były dodatkiem do Bravo Girl czy do "Dziewczyny". Widzę, że ostatnio znów wracają do łask.
OdpowiedzUsuńTak ja też pamiętam te czasy, jak szukało się po kioskach, by je zdobyć:D A teraz są tak łatwo dostępne. :)
Usuńoj naklejki robią ostatnio szał i wcale się nie dziwię ;) są świetne
OdpowiedzUsuńCoraz więcej ich jest i to z różnymi wzorami. :)
UsuńJeszcze nigdy nie miałam naklejek wodnych, a chciałabym spróbować :)
OdpowiedzUsuńU mnie w tłumie naklejek też zdarzają się takie wąskie, ale zawsze chociaż dwie są większe że gdzieś można je użyć :-D kwiatowe motywy na naklejkach są piękne ;-)
OdpowiedzUsuńTo chyba nie na moje możliwości xd
OdpowiedzUsuńNaklejki cudne, szkoda, że niem mam kiedy sobie takich paznokci zrobić ;)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że z moimi dosyć szerokimi paznokciami miałabym problemy z dobrym dopasowanie naklejek. Szkoda, że producent nie zadbał o szczegóły tj. odpowiedni rozmiar i tło :(
OdpowiedzUsuńnie testowałam żadnych naklejek, ale przyznam, że prezentują się ładnie :)
OdpowiedzUsuńJa nie umiem się tym posługiwać. =/
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają takie naklejki <3 jeszcze nie miałam, szkoda, że te są wąskie.. szerokich płytek nie mam, ale nie jestem pewna czy ''dorównają'' azjatyckiej smukłości :p
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki :)
OdpowiedzUsuńFajny akcent na paznokciach. Lubię naklejki wodne.
OdpowiedzUsuńfajny efekt :) osobiscie sama ostatnio dalam namowic sie na hybrydy i przyznam szczerze ze spodobala mi sie tak wygoda niemalowania paznokci przez 2 tyg :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię naklejki wodne :) ładne wzory i podoba mi się kolor Twojego lakieru :)
OdpowiedzUsuńbardzo ladne
OdpowiedzUsuńJa nie mam cierpliwości do tego typu naklejek, ale ładnie one wyglądają :)
OdpowiedzUsuń