Hej dziewczyny :),
Ostatnie
nowości, jakie miałam okazję Wam pokazywać były w
czerwcu, a więc już dawno temu. Przez te miesiące oczywiście
kupowałam produkty, jednak ich ilość była malutka i ograniczałam się jedynie do najpotrzebniejszych rzeczy. Nie widziałam także sensu w pisaniu
nowości, gdzie bym Wam pokazała np. ś
wieczkę i płatki kosmetyczne :P. Jednak co się odwlecze... no właśnie to nie uciecze i dzisiaj jest
Haul, na który Was serdecznie zapraszam :).
|
Nowości Sierpnia-Września 2016 |
Ogólnie rzecz biorąc od czerwca staram się mniej kupować i skupiam się jedynie na naprawdę potrzebnych mi produktach ( choć czasami
"110" lakier do paznokci jest bardzo potrzebny, same rozumiecie :D). Wymieniam jedynie
kosmetyki, które się kończą i trzeba je zastąpić innymi, czasami sięgnę z ciekawości po jakąś
świeczkę lub mnie ktoś obdaruje. W dużym skrócie tak właśnie przebiegają od jakiegoś czasu
moje zakupy. Zapasy są i trzeba je zużyć ( która z Was ich nie ma? :P) i dopiero wtedy przyjdzie czas na delikatne szaleństwo :).
Pierwszymi rzeczami, jakie zakupiłam były
biedronkowe świeczki aril :). Choć najczęściej sięgam po
woski YC, to jakoś te
zapachy spodobały mi się na tyle, że wrzuciłam je do koszyka. Ponadto ładnie wyglądały, a mój zapas wosków nieubłaganie zbliża się do stanu 0 :P.
|
Świeczki Aril |
Kolejny zakup także pochodzi z biedronki, choć niestety na ten moment żałuję go. Mowa o
szczotce jonizującej, która okazała się być lekką klapą. Ciekawa byłam
efektu, który miała dawać włosom. Jednak na ten moment irytuje mnie strasznie. Mimo iż
dobrze i dokładnie rozczesuję włosy ona ... ciągnie je strasznie. Dostanie jeszcze jedną szansę i lepiej dla niej, aby ją wykorzystała :).
|
BeBeauty Szczotka Jonizująca. Biedronka |
Czas na ostatni, biedronkowy zakup, mianowicie
książkę. Szeroko opisywana w
blogosferze, chwalona i lubiana trafiła i w moje ręce. Mowa o
"Sekrety urody koreanek". Te z Was, które obserwują mnie na
Instagramie wiedzą, że kupiłam ją za zawrotną kwotę
5 zł :P. Czy faktycznie jest taka fajna, dopiero się okażę, gdyż na ten moment brakuje mi zwyczajnie czasu. Choć jak na
Instagramie napisała
Bogna, za taką cenę, to warto nawet jako pamiątkę, że kiedyś był taki trend :).
|
Sekrety urody koreanek |
Kolejnych produktów nie trzeba przedstawiać :). Znane wszem i wobec
żele Balea, które ja bardzo lubię ze względu na
zapachy. Gdy moje sprawne oko je dostrzegło, bez wahania trafiły do mojego koszyka.
|
Żel pod prysznica Balea |
Ten zakup jest z serii tych, które poczyniłam ze względu na wykończenie poprzednika. Do
nawilżającego kremu do twarzy Garniera przekonała mnie znajoma, czy było warto, okaże się za jakiś czas i z pewnością znajdzie się na blogu osobny wpis. Do "pary" dobrałam mu
aktywator gęstości fibralogy Loreal, który być może coś z działa :P.
|
Nawilżający krem do twarzy Garnier, aktywator gęstości fibralogy Loreal |
Przyszła do mnie także przesyłka n
iespodzianka od serwisu Oladi.pl, którego szczerze mówiąc, wcześniej kompletnie nie znałam. Sami o sobie piszą tak:
"OLADI.PL jest jedną z największych internetowych galerii. Porównujemy produkty odzieżowe z kilkudziesięcy tysięcy sklepów internetowych takich jak: Zalando, Deichmann, Adidas, Bonprix, Sarenza i wielu innych. W swojej ofercie posiadamy ponad 300 000 produktów. (....)"
Powiem Wam, że to dosyć ciekawe miejsce :). Znajdują się tam
produkty z dużej ilości sklepów w kilku kategoriach:
kobieta, mężczyzna, biżuteria, dziecko, uroda. Wszystko działa na zasadzie
porównywarki cen i można sobie sprawdzić, w którym
sklepie ile dany produkt kosztuje. Po kliknięciu przenosi nas na stronę danego
sklepu i tam dokonujemy zakupu. Myślę, że jeśli dołączą kolejne
sklepy internetowe z kosmetykami, może to być bardzo fajne miejsce :).
|
BingoSpa, Oladi.pl |
Część z Was pewnie wie, że nie przepadam za odwiedzaniem
Rossmanna w trakcie trwających
promocji -49%. Średnio mam ochotę kupić coś zmacanego, czy zniszczonego. Nie wiem, jak wygląda to u Was, ale u mnie najczęściej są tłumy kobiet, które przebierają, macają, przekładają itp. kosmetyki. Zdarzają się nawet awantury, o ostatni
egzemplarz ulubionego tuszu 2 kobiet :D. Stąd ja zawsze rezygnuję z
zakupów i w tym wypadku też tak było i nie wybrałam się. Mimo to, w moje ręce trafiło
kilka produktów z promocji, które podarowała mi kuzynka :). Tym sposobem trafiły do mnie:
-
Wibo, tusz do brwi, 8 ml
- Astor, Soft Sensation, szminka w kredce, nr 13, 5 g
- Lovely, Perfect line, kredka do ust, nr 1
- Lovely, Perfect line, kredka do ust, nr 2
- Wibo, Lips to Kiss, pomadka do ust, nr 3
- Lovely, Creamy Color, pomadka do ust, nr 1
- Lovely, Creamy Color, pomadka do ust, nr 6
|
Rossmann -49% produkty do ust, produkt do brwi |
To by było na tyle, jeśli chodzi o
moje nowości :). Nie jest tego dużo, ale jak pisałam Wam na wstępie, staram się kupować jedynie najpotrzebniejsze
kosmetyki, choć jak widać, kuzynka dba, aby kilka nadprogramowych rzeczy zasiliło
moją toaletkę :D.
|
Haul - Nowości, Sierpień - Wrzesień 2016 |
Zapraszam Was serdecznie na mojego
Instagrama (KLIK) :). Jeśli natomiast macie ochotę wygrać kilka fajnych produktów, w najbliższym czasie będzie taka możliwość na blogowym
Facebooku (KLIK)
A Wy co kupiłyście w ostatnich dnia? Poszalałyście na obecnej promocji w Rossmannie?
Miłego dnia!
Na książkę mam ogromną ochotę i chyba w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa także próbuję kupować tylko to co niezbędne i póki co tylko z lakierami mi się nie udaje :P Ciekawiła mnie ta szczotka z Biedronki. Chyba dobrze, że jej nie kupiłam, bo pewnie by sobie nie poradziła z moim puchem na głowie :P
OdpowiedzUsuńSzczotka strasznie ciągnie, ja lakieru też lubię i ciężko przychodzi mi ich nie kupować. :D
UsuńJa uznałam, że nie ma co kupować w Rosku jeżeli nie mam w tej chwili potrzeby:)
OdpowiedzUsuńja też nic nie kupiłam:)
UsuńPrawda:)
UsuńSame wspaniałości:)
OdpowiedzUsuńcuda i marzenia;D
UsuńMiałam kupić tę szczotkę w biedronce, ale dobrze że jej nie kupiłam czytałam kilka negatywnych opinii na jej temat i nie żałuję że nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam dopiero potem przeczytałam:D
UsuńSekrety urody Koreanek tez planuję zakupić. świetny haul :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Balea kusi jak zwykle
OdpowiedzUsuńJa w promocji nie zaszalałam bo i wybór był kiepski zarówno kolorów jak i konkretnych kosmetyków :/ Zawsze mam takiego pecha :P Wzięłam jedynie 2 kredki do ust ;)
OdpowiedzUsuńNowości z Rossmanna chyba najbardziej wpadły mi w oko, szczególnie ta pomadka w kredce z Astor, sama mam na nią ochotę, ale ostatnio trochę przystopowałam z zakupami :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że tego koloru nie ma co kupować nie warto wydać za nią 30zł. :)
UsuńAle jestem zła na siebie... sama nie wiem jak to się stało, że nie wypatrzyłam w Biedronce tej książki... ! :/
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze ją u siebie znajdziesz. :)
UsuńPodoba mi się zapach tej niebieskiej świeczki z Biedrony :) Miałam ją kupic, ale w końcu jej nie wzięłam :D
OdpowiedzUsuńMi również bardzo się podoba. :)
UsuńTaka kuzynka to skarb! :)
OdpowiedzUsuńZa 5 zł też bym kupiła książkę. Szkoda, ze u mnie jej nie było.
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze ją upolujesz. :)
UsuńJa byłam w Rossmannie, bo chciałam kupić konturówki Lovely, ale niestety zastałam pustą półkę. Twojej kuzynce jak widzę się udało ;)) Na szczotkę z Biedronki patrzyłam się i korciło mnie by wziąć, ale ostatecznie odpuściłam. Może to i dobrze ;)
OdpowiedzUsuńTak ona upolowała je i u mnie było ich dość dużo. :)
UsuńChciałabym kiedyś wypróbować produkty marki Balea :) BingoSpa ma kuszące opakowania.
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą. :)
UsuńKusi mnie tylko książka <3
OdpowiedzUsuńZ tych kosmetyków znam Cabana Dream :)
OdpowiedzUsuńLubisz?:)
UsuńJa poszłam specjalnie po cienie do powiek, bo tylko na tym zależy mi na tych promocjach, poszłam pierwszego dnia i mimo, że po 16 to chyba jeszcze nie zdążyły się zlecieć tłumy. W każdym razie niczego nie obmacywałam i nie widziałam obmacywanego, ale przyznaje że nic tak nie wkurza jak fajne cienie, ostatnia sztuka z wielkim paluchem. ;x
OdpowiedzUsuńNiestety tak jest i co gorsze nie tylko w Rossmannie.
Usuńfajne nowości, też rozpoczęłam już świeczkowy sezon :)
OdpowiedzUsuńświeczki Aril są super - ja zazwyczaj kupuję pomarańczowe tealighty :)) odnośnie żeli Balea to nie miałam okazji jeszcze przetestować.
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze będziesz miała. :)
Usuńksiążka jest świetna, kompletnie zmieniła moje podejście do pielęgnacji :-) dzięki niej pokochałam koreańskie kosmetyki :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne nowości.
OdpowiedzUsuńNo ni niezłe łupy kochana :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAleee cuda <3
OdpowiedzUsuńMasa wspaniałości :) Lubię żele Balea za ich piękne zapachy, ale z tymi wersjami nie miałam styczności.
OdpowiedzUsuńNiech Ci produkty dobrze służą :)
Tak zapach tych produktów jest świetny. :)
UsuńOooo a ja nie widziałam tych świeczek w biedrze :P
OdpowiedzUsuńOj a szkoda ładnie pachną, może i Tobie by się ich zapachy spodobały. :)
UsuńŚwietne zakupy, a macanych kosmetyków też nie lubię, więc mi się nie śpieszy :)
OdpowiedzUsuńFajna cena książki :) Też bym się skusiła, na świeczki jakoś sie nie załapałam, a szkoda, jakoś mało ich było skoro tak szybko poszły, szkoda... Też się staram kupować to co potrzebne, choć czasem zaszaleje, a na promo w rosie kupiłam tylko 3 sztuki ;) i nie zamierzam już iść...
OdpowiedzUsuńByć może faktycznie rzuciły małą ilość świeczek u mnie zostały tylko czerwone. :)
UsuńŚwieczki wyglądają uroczo ;) ja poszłam na pierwszy etap promocji po topy do paznokci, ale okazało się, że nie są na promocji , więc nic nie kupiłam, ale dzisiaj pobiegłam po zapas tuszy do rzęs i na pewno kupię tez podkłady i puder
OdpowiedzUsuńJa mam dużo tuszy do rzęs i nie kupuję . Bo ciężko mi też trafić na jakąś idealną. :)
UsuńKsiążka kusi mnie od kiedy tylko wyszła :D mam konturówki Lovely i bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńJa na razie czytałam kilka pierwszych stron i nie mam jeszcze na jej temat zdania. :)
Usuńwidzę że lubisz markę Balea:)
OdpowiedzUsuńTak lubię. :)
Usuńja do Rossmana nawet nie poszłam:D
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. :)
UsuńJestem ciekawa opinii o woskach, spray z tej firmy jest dobry a wosków jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńNiestety szafa jest mało intensywna, prawie w ogóle jej nie czuć.
UsuńUdało Ci się z tą książka :D Żal było nie brać :) Bardzo fajna książka, miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńDziękuje.
UsuńSame fajne produkty :) W Rossmannie nie poszalałam, to co mi się podobało nie było w promocji ;) ale jeszcze go odwiedzę :) ostatnio kupiłam tylko maskę do włosów i szampon, lubię mieć zapas :)
OdpowiedzUsuńNa promocjach w rossmanie nie poszalałąm, za to musiałam kupić sobie odżywkę do włosów i dostałam dwa olejki : macadamia i jojoba :D Ostatnio pielęgnacja moich włosów mocno kulała więc teraz to nadrabiam :)
OdpowiedzUsuńMiałam oba olejki i bardzo je lubię za ich działanie.
UsuńMój wzrok przyciągnęły produkty Balea :)
OdpowiedzUsuńma ami wcale się nie udałam, od mamy dostałam 1 lakier :) Mam jedną pomadką z lovely z serii creamy i nie lubię jej, bo lubi się przesuwać po twarzy :c
OdpowiedzUsuńU mnie te akurat fajnie się sprawdzają.
Usuńświetne nowości :)
OdpowiedzUsuńMam podobny stosunek jak Ty do promocji w Rossmannie. Skusiłam się natomiast na promocje w Super Pharm.
OdpowiedzUsuńKsiążkę Sekrety Urody Koreanek mam, ale jeszcze nie miałam okazji przejrzeć.
Ja niestety nie mam pod drogą Super-Pharm
UsuńJa kupiłam jedną szminkę z loreal i dwa moje ulubione tusze. Nie było potrzeby kupowania więcej
OdpowiedzUsuńuuu ile perełek :D
OdpowiedzUsuńKsiążka o pielęgnacji cery Koreanek zawsze nas ciekawiła :)
OdpowiedzUsuńJa również nie przepadam za tą promocją w Rossmannie... Tłumy, wszystko pootwierane, szkoda w ogóle wchodzić wtedy do tej drogerii...
OdpowiedzUsuńU mnie to też nie zbyt fajnie kupuje sie i bez promocji.
UsuńMuszę się wybrać po te żele Balea. ;]
OdpowiedzUsuńsa naprawdę bardzo fajne.
UsuńNa promocji w Rossmannie kupiłam eyeliner z Wibo i konturówkę tej samej firmy którą już zdążyłam pokochać.
OdpowiedzUsuńMam jeden eyeliner z wibo i jest nawet fajny.
UsuńUwielbiam te świeczki z Biedry! :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości, miałam w ręce tą książkę, ale zrezygnowałam. Teraz żałuję :(
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze na nią trafisz. :)
UsuńJak na tyle czasu to faktycznie nie ma tego dużo:) muszę powąchać te świeczki i może sie skusze:) w Rossku kupiłam tylko jedna szminkę. U mnie tam bitew nie ma. Może dlatego, że rossków jest pod dostatkiem;)
OdpowiedzUsuńAkurat u mnie w tym momencie jest tylko jeden. :)
Usuńjak to kupiłaś "sekrety urody koreanek" za 5zł?! osz Ty, nie lubię Cię za to :P
OdpowiedzUsuńoj mogłam nic nie mówić :D
UsuńMuszę się zaopatrzyć w te świeczki Aril :)
OdpowiedzUsuńŚwieczki na jesienne wieczory to zdecydowanie must have :)
OdpowiedzUsuńSporo tego, oko można nacieszyć ;)
OdpowiedzUsuńJak za 2 miesiące to nie dużo kupujesz. Ja tez się ostatnio ograniczam. Wolę kupić dziecku nowy ciuszek niż polować na promocję w Rossmann, a do biedronki chodzę tylko po pampersy i płyn do prania.
OdpowiedzUsuń:) ja tez lubię kupować różne rzeczy mojemu braciszkowi. :)
UsuńJa też się w końcu skusiłam na tę książkę, ale po pobieżnym przerzuceniu wiem już, że nie znajdę w niej nic nowego, czego jeszcze bym nie wiedziała. A wczoraj kupiłam tę świecę w Biedronce, która na Twoim zdjęciu jest w środku. Przepiękny zapach :)
OdpowiedzUsuńPrawda zapach bardzo ładny.
UsuńJa kupiłam tusz do rzęs i kredkę do brwi:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te biedronkowe świeczki, muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj może spodoba Ci się ich zapach. :)
UsuńNa promocji w Rossmannie nie poszalałam, bo ostatnio kupiłam tylko tusz z Max Factora i dwie pomadki do ust :)
OdpowiedzUsuńCzaję się na tę książkę :D
OdpowiedzUsuńW Rossmannie na promocji najbardziej interesowały mnie lakiery do paznokci :) Kilka ich kupiłam, ale szału to nie ma :)
OdpowiedzUsuńMnie kilka interesowało, ale nie dałam się ponieść :D
UsuńŚwietne zakupy i jeszcze fajniejsze prezenty :) A świeczek w biedrze takich nie widziałam u siebie a szkoda ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Muszę sobie zakupić w końcu tą książkę.
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że ta szczotka z Biedronki jest taka zła. No nic, dobrze, że jej nie kupiłam :) Książkę chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńDobrze, bo strasznie ciągnie.
UsuńTeż kupuję żele Balea właśnie głównie ze względu na ich zapachy :)
OdpowiedzUsuńKsiążka faktycznie w świetnej cenie, aż żal byłoby jej nie kupić. A zapachy świeczek i odświeżaczy Aril uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na te żele od Balea :D P.s też mam ten zestaw z Olandi :D
OdpowiedzUsuńI jak Ci się podoba?:)
UsuńTe świeczuszki bardzo fajnie się prezentują nie widziałam ich niestety u siebie w Biedrze <3
OdpowiedzUsuńCzy te świeczki są teraz w ofercie Biedronki? Nie widziałam ich u siebie, chyba dzisiaj przejdę się dla pewności. Wyglądają bardzo zachęcająco, a na jesień będą idealne.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia czy byli one w gazetce. :)
Usuńkuszące cudeńka :)
OdpowiedzUsuńTe biedronkowe świeczuszki chyba tez sobie sprawię :)
OdpowiedzUsuńJeśli spodobają Ci się zapachy. :)
Usuńsporo się tego uzbierało, życzę udanego używania :)
OdpowiedzUsuńDziękuje. :)
UsuńU mnie w tym misiącu skromnie z nowościami ;)
OdpowiedzUsuńJak na razie szara jest średnia.
OdpowiedzUsuń