poniedziałek, października 24, 2016
Herome Rapid Nail Dry - preparat przyśpieszający wysychanie lakieru - spray...
Hej dziewczyny :)
Jestem pewna, że każda z Was niejednokrotnie narzekała na czas schnięcia lakieru do paznokci. Niektórym z nich musimy poświecić sporo czasu, aby nie zniszczyć świeżo stworzonego manicure poprzez wgniecenia itp. Dla osób mało cierpliwych lub zwyczajnie mających bardzo mało czasu, czekanie jest problemem. W dzisiejszych czasach przemysł kosmetyczny ma odpowiedź na niemal każdą potrzebę kobiet i w tym przypadku stworzone zostały różnego rodzaju preparaty mające na celu maksymalnie skrócić czas schnięcia lakieru do paznokci. Od ponad miesiąca mam okazję stosować preparat Herome Rapid Nail Dry, który ma właśnie takie zadanie. Czy sobie z nim poradził? O tym właśnie będzie w dalszej części :).
Preparat przyśpieszający wysychanie lakieru zapakowany został w kartonowe pudełko, na którym standardowo znajdziemy podstawowe informacje. Plusem zdecydowanie jest obecność etykiety w języku polskim, a więc sposobu używania nie trzeba szukać w internecie :). Docelowym opakowaniem przyśpieszacza jest plastikowa butelka z atomizerem o pojemności 75 ml. Opakowanie to jest bardzo poręczne i z łatwością gołym okiem można określić ilość produktu. Z technicznych aspektów, warto zwrócić uwagę na atomizer, który się nie zacina, równomiernie rozprowadza mgiełkę, jednak ma jeden minus. Nie do końca jest szczelny. Podczas rozpryskiwania, przecieka on delikatnie po bokach, co skutkuje ubrudzonym opakowaniem oraz bezpośrednio przekłada się na wydajność.
Producent swój produkt opisuje tak:
"Pomaluj paznokcie a następnie spryskaj je preparatem. Odczekaj minutę. Gotowe, paznokcie są suche, piękne i błyszczące. Pamiętaj, iż preparat stosuje się po zakończeniu malowania paznokci. Po jego użyciu nie jest możliwe naniesienie kolejnych warstw lakieru!" - Taka informacja widnieje na stronie sklepu, jednak producent na swojej stronie informuje, iż po skorzystaniu z produktu można nakładać kolejne warstwy lakieru :). Muszę przyznać, że w tym wypadku informacje od producenta mają niewiele wspólnego z rzeczywistością, a prawdziwą informację podaje sklep. Po skorzystaniu z preparatu nie da się nałożyć kolejnych warstw. Gdy próbowałam, lakier jakby ześlizgiwał się z płytki paznokcia oraz kompletnie nie chciał schnąć. Nie da się uniknąć kontaktu preparatu ze skórkami wokół paznokci i choć nie zauważyłam żadnego niekorzystnego działanie na nie, zdecydowanie warto zabezpieczyć je przed aplikacją.
Jeśli chodzi o obietnice producenta, to są one skromne i konkretne - 60 sekund i lakier ma być suchy. Brzmi zachęcająco i ma przełożenie w faktycznym działaniu. Po pomalowaniu paznokci dowolnym lakierem do paznokci, a następnie spryskaniu preparatem czekam i lakier faktycznie jest suchy. Najczęściej jednak dla pewności czekam 2 minuty :). Korzystałam z tego produktu na różnych lakierach i ze wszystkimi dobrze współpracował. Nie zauważyłam, by niekorzystnie wpływał na paznokcie, wygląd lakieru, czy też jego trwałość.
Nie wiem, czy znacie te metody, jednak ja pamiętam, że do przyśpieszania wyschnięcia lakieru wykorzystywało się nawiew z suszarki (zimny), zimną wodę lub olej/oliwkę. Wysuszacze lakierów działają na podobnej zasadzie, co nałożony olej/oliwka. W składzie Herome znajdziemy silikony, tworzące na powierzchni śliską, tłustą powłokę, która po wyschnięciu preparatu delikatnie nabłyszcza lakier. Swoją barwę zawdzięcza natomiast zielonemu barwnikowi CI 61565. Zawiera także chemiczny filtr UV.
Zdecydowanym minusem tego preparatu jest jego zapach, spotykany w większości lakierów do paznokci. Bardzo intensywny, duszący, mogący powodować kaszel i przypominający aceton, który zawdzięcza obecności MEK ( Methyl ethyl ketone - butanon). Zdecydowanie radzę używać przy otwartym oknie oraz nie nachylać się nad produktem podczas aplikacji, choć to trudne. Zapach jest bardzo lotny i bardzo szybko znika.
Produkt zdecydowanie robi to, co powinien, a obietnice producenta nie są napisane na wyrost. Tak więc, jeśli szukacie skutecznego produktu, niekoniecznie ładnie pachnącego, to ten taki jest :), a trafić go możecie w sklepie bodyland.pl w cenie 32 zł za 75 ml. Ja mam do niego mieszane uczucia, właśnie ze względu na zapach i wątpię, aby ponownie trafił w moje ręce.
Korzystacie z tego typu produktów? A może znacie ten preparat, sprawdza się u Was?
Miłego dnia :).
Jestem pewna, że każda z Was niejednokrotnie narzekała na czas schnięcia lakieru do paznokci. Niektórym z nich musimy poświecić sporo czasu, aby nie zniszczyć świeżo stworzonego manicure poprzez wgniecenia itp. Dla osób mało cierpliwych lub zwyczajnie mających bardzo mało czasu, czekanie jest problemem. W dzisiejszych czasach przemysł kosmetyczny ma odpowiedź na niemal każdą potrzebę kobiet i w tym przypadku stworzone zostały różnego rodzaju preparaty mające na celu maksymalnie skrócić czas schnięcia lakieru do paznokci. Od ponad miesiąca mam okazję stosować preparat Herome Rapid Nail Dry, który ma właśnie takie zadanie. Czy sobie z nim poradził? O tym właśnie będzie w dalszej części :).
Herome Rapid Nail Dry - preparat przyśpieszający wysychanie lakieru - spray. | Kartonowe opakowanie |
Herome Rapid Nail Dry - preparat przyśpieszający wysychanie lakieru - spray. | Opakowanie |
Preparat przyśpieszający wysychanie lakieru zapakowany został w kartonowe pudełko, na którym standardowo znajdziemy podstawowe informacje. Plusem zdecydowanie jest obecność etykiety w języku polskim, a więc sposobu używania nie trzeba szukać w internecie :). Docelowym opakowaniem przyśpieszacza jest plastikowa butelka z atomizerem o pojemności 75 ml. Opakowanie to jest bardzo poręczne i z łatwością gołym okiem można określić ilość produktu. Z technicznych aspektów, warto zwrócić uwagę na atomizer, który się nie zacina, równomiernie rozprowadza mgiełkę, jednak ma jeden minus. Nie do końca jest szczelny. Podczas rozpryskiwania, przecieka on delikatnie po bokach, co skutkuje ubrudzonym opakowaniem oraz bezpośrednio przekłada się na wydajność.
Herome Rapid Nail Dry - preparat przyśpieszający wysychanie lakieru - spray. | Atomizer |
Producent swój produkt opisuje tak:
"Preparat przyspieszający wysychanie lakieru na paznokciach. Dzięki temu lakier wysycha już w 60 sekund. Paznokcie będą suche, błyszczące i piękne."
Jak stosować preparat przyśpieszający wysychanie lakieru Herome Rapid Nail Dry?
Herome Rapid Nail Dry - preparat przyśpieszający wysychanie lakieru - spray. | Sposób użycia |
Jak działa Herome Rapid Nail Dry?
Nie wiem, czy znacie te metody, jednak ja pamiętam, że do przyśpieszania wyschnięcia lakieru wykorzystywało się nawiew z suszarki (zimny), zimną wodę lub olej/oliwkę. Wysuszacze lakierów działają na podobnej zasadzie, co nałożony olej/oliwka. W składzie Herome znajdziemy silikony, tworzące na powierzchni śliską, tłustą powłokę, która po wyschnięciu preparatu delikatnie nabłyszcza lakier. Swoją barwę zawdzięcza natomiast zielonemu barwnikowi CI 61565. Zawiera także chemiczny filtr UV.
Zdecydowanym minusem tego preparatu jest jego zapach, spotykany w większości lakierów do paznokci. Bardzo intensywny, duszący, mogący powodować kaszel i przypominający aceton, który zawdzięcza obecności MEK ( Methyl ethyl ketone - butanon). Zdecydowanie radzę używać przy otwartym oknie oraz nie nachylać się nad produktem podczas aplikacji, choć to trudne. Zapach jest bardzo lotny i bardzo szybko znika.
Herome Rapid Nail Dry - preparat przyśpieszający wysychanie lakieru - spray. | Skład |
Produkt zdecydowanie robi to, co powinien, a obietnice producenta nie są napisane na wyrost. Tak więc, jeśli szukacie skutecznego produktu, niekoniecznie ładnie pachnącego, to ten taki jest :), a trafić go możecie w sklepie bodyland.pl w cenie 32 zł za 75 ml. Ja mam do niego mieszane uczucia, właśnie ze względu na zapach i wątpię, aby ponownie trafił w moje ręce.
Korzystacie z tego typu produktów? A może znacie ten preparat, sprawdza się u Was?
Miłego dnia :).
Gdyby nie to, że ciągle noszę hybrydy to bym wypróbowała:D
OdpowiedzUsuńhaha dobra wymówka;D
UsuńProdukty marki Herome mnie bardzo ciekawią, w najbliższym czasie mam nadzieję je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPóki co jestem zadowolona z efektu przyspieszania wysychania lakieru jaki daje mi Insta-Dri SH. Chociaż nie mówię "nie" temu wysuszaczowi, bo w recenzji brzmi całkiem fajnie ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam, na razie mam swój sprawdzony :-)
OdpowiedzUsuńOooo, coś dla mnie! Najbardziej w malowaniu paznokci wkurza mnie długie wysychanie :D
OdpowiedzUsuńhahah mnie też;D
UsuńFajnie, że tak szybko wysycha! Przyznaję, że jestem wrażliwa na mocno śmierdzące lakiery i niektóre powodują u mnie objawy alergiczne, stąd ten kosmetyk raczej nie jest dla mnie...
OdpowiedzUsuńJa maluje pazury tylko na weekend jak gdzieś Idę bo niestety do pracy malować nie mogę. Więc u mnie zmarnował by się tylko
OdpowiedzUsuńfajne rozwiązanie jeśli chodzi o atomizer. ja właśnie kupiłam Insta Dry z Sally Hansen:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam produkty do paznokci tej marki, nigdy nie używałam wsuszacza w sprayu, od dawna jestem fanką hybryd
OdpowiedzUsuńNo takie cudo to w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie znam w ogóle tej marki. Ale nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńodkąd robię sobie hybrydy, nie muszę już czekać na wysychanie lakierów, ale pamiętam jaka to była zmora! Dobrze, że są kosmetyki, które nam to ułatwiają.
OdpowiedzUsuńTestowałam produkty Herome, ale akurat inne bo ten mnie nie zachęcił :)
OdpowiedzUsuńMiałam dwa tego typu wysuszacze , ale w kropelkach i muszę stwierdzić, że wolę stosować topy wysuszające zwłaszcza Insta dri ;)
OdpowiedzUsuńszkoda że śmierdzi ale działaniem kusi: 2 minuty i można działać:)
OdpowiedzUsuńTeż go mam, ale ostatnio rzadko używam przez to, że moje lakiery i tak szybko schną :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę, z ciekawości bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńzazwyczaj sięgam po hybrydy bo schnięcie zwykłego lakieru zawsze mnie denerwowało, i zawsze miałam jakieś ślady niewyschnięcia :-( muszę zaopatrzyć się w przyspieszacz i wrócić do zwykłyck lakierów, które nie niszczą tak płytki jak hybrydy
OdpowiedzUsuńja mam teraz kropelki z Miss Brodway na szczęście ich zapach jest bardzo delikatny i mnei nie wkurza;p
OdpowiedzUsuńDla niecierpliwych ten produkt jest idealny mimo zapachu.
OdpowiedzUsuńdla mnie zbędny, używam hybryd- im nie potrzebny jest wysuszacz:P
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować jakiś wysuszacz lakieru :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że w asortymencie mają także przyspieszacz wysychania lakieru ;) Znam jedynie odżywkę w wersji extra strong i uwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńTo wszystko zależy od lakieru :) Ale przydatny preparat z pewnością :)
OdpowiedzUsuńciekawe, ciekawe, ale wolę topy które wysychają szybko ;P tak jak Seche Vite ;P
OdpowiedzUsuńJa się przerzuciłam na hybrydy :D
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńZapach zniechęca do zakupu, ale kusi mnie jego niezwykle wygodna forma!
OdpowiedzUsuńświetny blog! rzetelne recenzje, będę zaglądała;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Oj zapach to dla mnie ważna kwestia :)
OdpowiedzUsuńKorzystam obecnie z Seche Vite i jest całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńHej, nominowałam Cię do Liebster Blog Award. Zapraszam na mojego bloga po więcej szczegółów :)
OdpowiedzUsuńZapach go wyklucza u mnie-moj ukochany by zabardzo marudzil ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za wysuszaczami do paznokci, a teraz przerzuciłam się na hybrydy więc tym bardziej to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńseche vite tez smierdzi
OdpowiedzUsuńkompletnie nie znam ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy takich preparatów, kto wie, może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJak jeszcze malowałam paznokcie zwykłymi lakierami to właśnie pod zimną wodę wkładałam paznokcie :D Hybrydy i problem z głowy ;)
OdpowiedzUsuńCzegoś takiego właśnie szukałam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam takiego produktu :)
OdpowiedzUsuńNie uzywam:)
OdpowiedzUsuńmiałam okazję go przetestować, ale się nie skusiłam i teraz w sumie żałuję :)
OdpowiedzUsuńJa teraz zupełnie przerzucilam się na hybrydy, jednak gdy malowalam zwykłymi to używałam suche vite, a teraz miałam taki spray z Pierre rene i całkiem ok ;-)
OdpowiedzUsuńJa lubię ten z Sally :)
OdpowiedzUsuńnie stosuje takich preparatów ;D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten gadżecik :D
OdpowiedzUsuńu mnie stale goszczą teraz hybrydy na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że dla skutecznego działania, jakoś zniosłabym ten nieprzyjemny zapach ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze wysuszacza do pazurków w formie "psikanej" :)
A czy lakier po spryskaniu go tym preparatem jest tylko suchy, czy też utwardzony? Znam te preparaty (choć nie tej marki) i niestety u mnie nie zdały egzaminu. Owszem, górna warstwa lakieru była sucha, ale głębsze warstwy nadal były miękkie i podatne na uszkodzenia. Osobiście stosuję top coat Sally Hansen Insta-Dri, a dodatkowo kropelki przyspieszające wysychanie z Semilac. Uwielbiam ten duet i po 5-10 minutach w zależności od ilości warstw lakier jest nie tylko suchy, ale utwardzony :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie to bardzo [przydatny produkt. =)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie ciekawiło jak spisują się takie preparaty w spray przyspieszające wysychanie...
OdpowiedzUsuń