środa, listopada 30, 2016
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE LISTOPAD 2016 | ULUBIEŃCY LISTOPADA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE.
Hej dziewczyny :)
Kolejny miesiąc przelatuje, czas zerwać kolejną kartkę z kalendarza, a to oznacza, że nadszedł czas na kolejne odznaki :). Standardowo będziecie mogły poznać moich ulubieńców, perełkę oraz zobaczyć produkt, który w Listopadzie rozczarował mnie. Serdecznie zapraszam na 8 edycję kosmetycznego podsumowania :).
Listopad obfitował u mnie w kilka bardzo fajnych produktów kosmetycznych, które miałam okazję stosować :). Przydzielenie odznak przyszło mi dosyć łatwo i nie obyło się bez rewolucji w moim kosmetycznym świecie. Jednak nie będę już więcej zdradzała na tym etapie wpisu, po szczegóły zapraszam Was dalej.
Jeśli jesteście ze mną krótko i seria wpisów dotyczących kosmetycznych odznak jest Wam obca, zasady możecie poznać TUTAJ. Jeśli natomiast jesteście ciekawe poprzednich edycji, ich listę z linkami znajdziecie na samym dole :). No to zaczynamy :)
Odznaka ulubieniec Listopad 2016
1. Kategoria: makijaż - Brak
W tym miesiącu nie trafiłam nowości, która zasługiwałaby na swoją odznakę :). Nie ma też sensu dawać jej "na siłę", tak więc w Listopadzie będzie wakat w kategorii makijaż, choć po cichu liczę, że w grudniu to miejsce się wypełni.
Odznaka ulubieniec Listopad 2016
2. Kategoria: pielęgnacja twarzy - Biolaven, krem nawilżająco-ochornny na dzień
Sylveco oraz ich marka córka przyzwyczaiły wszystkich do bardzo fajnych składów produktów. Oczywiście tym razem jest tak samo, a w działaniu tego produktu ciężko jest mi znaleźć jakieś minusy :). Dzięki regularnemu stosowaniu moja skóra zyskała długotrwałe nawilżenie, miękkość i przyjemność w dotyku, ale nie tylko. W listopadzie poświeciłam mu cały wpis, który możecie przeczytać TUTAJ i tam też poznacie jego całe działanie, jakim wykazał się na mojej skórze :).
Odznaka ulubieniec Listopad 2016
3. Kategoria: włosy - V.Laboratories, Bananowa maska do wszystkich rodzajów włosów
Maska ...., to moje małe odkrycie w ostatnim czasie. Duże opakowanie, bardzo fajne działanie i bananowy zapach .... Więcej już Wam nie zdradzę, gdyż post na temat bananowej maski jest w trakcie pisania :).
Odznaka ulubieniec Listopad 2016
4. Kategoria: pielęgnacja ciała - Najel, Savon noir z Eukaliptusem (czarne mydło)
W ostatnim czasie na blogu panują recenzje z moich czerwcowych zakupów :). Czarne mydło Najela także wtedy znalazło się w koszyku, jednak miejsca na blogu jeszcze się nie doczekało, ale to tylko kwestia czasu, gdyż zdecydowanie warto je chwalić. Mocno eukaliptusowy zapach, to pikuś przy genialnym oczyszczeniem, jakie daje. Siłą rzeczy nie zdradzę wszystkich jego właściwości oraz zastosowań u mnie, a jest ich kilka :).
Odznaka ulubieniec Listopad 2016
5. Kategoria: produkt do paznokci - produkty Victoria Vynn
W tym miesiącu nie mogło być inaczej i paznokciową odznakę zgarniają produkty marki Victoria Vynn. Tak tak, hybrydy, co i dla mnie jest sporym zaskoczeniem, gdyż już w przeszłości miałam jedno podejście do hybryd, które mnie mocno uczuliły. Przez kolejne miesiące unikałam ich jak ognia, aż do listopada. Planuję wpis, w którym wytłumaczę Wam, dlaczego pomimo uczulenia hybrydy wróciły na piedestał :).
Odznaka rozczarowanie Listopad 2016
6. Kategoria: rozczarowanie kosmetyczne - Bourjois, maskara Volume Reveal
Otrzymałam ją do testów z portalu ofeminin.pl. Szeroko chwalona i zbierająca bardzo dużo pozytywnych ocen maskara u mnie, nie była taka świetna. Liczyłam na nią i efekt dawała naprawdę bardzo fajny. Miała jednak jedną, mocną wadę, mianowicie bardzo mocno sklejała moje rzęsy i po raz kolejny okazało się, że maskara chwalona przez wszystkich, nie jest dla mnie. TUTAJ możecie przeczytać dokładniej, jak sprawowała się na moich rzęsach.
Odznaka perełka Listopad 2016
7. Kategoria: perełka kosmetyczna - Produkty Victoria Vynn
Przy tak spektakularnym powrocie "zza światów" odznakę perełki musiały zgarnąć produkty Victoria Vynn, które zmieniły mój paznokciowy świat o 180 stopni. O szczegółach tej zmiany, przeczytacie wkrótce na blogu i przekonacie się, czemu osoba, którą uczulają hybrydy daje odznakę perełki właśnie tym produktom :).
Kolejne odznaki przydzieliłam :). Jestem bardzo ciekawa, czy znacie któryś z tych produktów? Jaka jest Wasza perełka?
Miłego dnia!
Kolejny miesiąc przelatuje, czas zerwać kolejną kartkę z kalendarza, a to oznacza, że nadszedł czas na kolejne odznaki :). Standardowo będziecie mogły poznać moich ulubieńców, perełkę oraz zobaczyć produkt, który w Listopadzie rozczarował mnie. Serdecznie zapraszam na 8 edycję kosmetycznego podsumowania :).
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE LISTOPAD 2016 | ULUBIEŃCY LISTOPADA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE. |
Listopad obfitował u mnie w kilka bardzo fajnych produktów kosmetycznych, które miałam okazję stosować :). Przydzielenie odznak przyszło mi dosyć łatwo i nie obyło się bez rewolucji w moim kosmetycznym świecie. Jednak nie będę już więcej zdradzała na tym etapie wpisu, po szczegóły zapraszam Was dalej.
Jeśli jesteście ze mną krótko i seria wpisów dotyczących kosmetycznych odznak jest Wam obca, zasady możecie poznać TUTAJ. Jeśli natomiast jesteście ciekawe poprzednich edycji, ich listę z linkami znajdziecie na samym dole :). No to zaczynamy :)
Odznaka ulubieniec Listopad 2016
W tym miesiącu nie trafiłam nowości, która zasługiwałaby na swoją odznakę :). Nie ma też sensu dawać jej "na siłę", tak więc w Listopadzie będzie wakat w kategorii makijaż, choć po cichu liczę, że w grudniu to miejsce się wypełni.
Odznaka ulubieniec Listopad 2016
2. Kategoria: pielęgnacja twarzy - Biolaven, krem nawilżająco-ochornny na dzień
Sylveco oraz ich marka córka przyzwyczaiły wszystkich do bardzo fajnych składów produktów. Oczywiście tym razem jest tak samo, a w działaniu tego produktu ciężko jest mi znaleźć jakieś minusy :). Dzięki regularnemu stosowaniu moja skóra zyskała długotrwałe nawilżenie, miękkość i przyjemność w dotyku, ale nie tylko. W listopadzie poświeciłam mu cały wpis, który możecie przeczytać TUTAJ i tam też poznacie jego całe działanie, jakim wykazał się na mojej skórze :).
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE LISTOPAD 2016 | ULUBIEŃCY LISTOPADA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE. |
3. Kategoria: włosy - V.Laboratories, Bananowa maska do wszystkich rodzajów włosów
Maska ...., to moje małe odkrycie w ostatnim czasie. Duże opakowanie, bardzo fajne działanie i bananowy zapach .... Więcej już Wam nie zdradzę, gdyż post na temat bananowej maski jest w trakcie pisania :).
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE LISTOPAD 2016 | ULUBIEŃCY LISTOPADA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE. |
Odznaka ulubieniec Listopad 2016
4. Kategoria: pielęgnacja ciała - Najel, Savon noir z Eukaliptusem (czarne mydło)
W ostatnim czasie na blogu panują recenzje z moich czerwcowych zakupów :). Czarne mydło Najela także wtedy znalazło się w koszyku, jednak miejsca na blogu jeszcze się nie doczekało, ale to tylko kwestia czasu, gdyż zdecydowanie warto je chwalić. Mocno eukaliptusowy zapach, to pikuś przy genialnym oczyszczeniem, jakie daje. Siłą rzeczy nie zdradzę wszystkich jego właściwości oraz zastosowań u mnie, a jest ich kilka :).
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE LISTOPAD 2016 | ULUBIEŃCY LISTOPADA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE. |
5. Kategoria: produkt do paznokci - produkty Victoria Vynn
W tym miesiącu nie mogło być inaczej i paznokciową odznakę zgarniają produkty marki Victoria Vynn. Tak tak, hybrydy, co i dla mnie jest sporym zaskoczeniem, gdyż już w przeszłości miałam jedno podejście do hybryd, które mnie mocno uczuliły. Przez kolejne miesiące unikałam ich jak ognia, aż do listopada. Planuję wpis, w którym wytłumaczę Wam, dlaczego pomimo uczulenia hybrydy wróciły na piedestał :).
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE LISTOPAD 2016 | ULUBIEŃCY LISTOPADA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE. |
Odznaka rozczarowanie Listopad 2016
6. Kategoria: rozczarowanie kosmetyczne - Bourjois, maskara Volume Reveal
Otrzymałam ją do testów z portalu ofeminin.pl. Szeroko chwalona i zbierająca bardzo dużo pozytywnych ocen maskara u mnie, nie była taka świetna. Liczyłam na nią i efekt dawała naprawdę bardzo fajny. Miała jednak jedną, mocną wadę, mianowicie bardzo mocno sklejała moje rzęsy i po raz kolejny okazało się, że maskara chwalona przez wszystkich, nie jest dla mnie. TUTAJ możecie przeczytać dokładniej, jak sprawowała się na moich rzęsach.
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE LISTOPAD 2016 | ULUBIEŃCY LISTOPADA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE. |
Odznaka perełka Listopad 2016
7. Kategoria: perełka kosmetyczna - Produkty Victoria Vynn
Przy tak spektakularnym powrocie "zza światów" odznakę perełki musiały zgarnąć produkty Victoria Vynn, które zmieniły mój paznokciowy świat o 180 stopni. O szczegółach tej zmiany, przeczytacie wkrótce na blogu i przekonacie się, czemu osoba, którą uczulają hybrydy daje odznakę perełki właśnie tym produktom :).
KOSMETYCZNE PODSUMOWANIE LISTOPAD 2016 | ULUBIEŃCY LISTOPADA | PEREŁKA | ROZCZAROWANIE. |
Kolejne odznaki przydzieliłam :). Jestem bardzo ciekawa, czy znacie któryś z tych produktów? Jaka jest Wasza perełka?
Miłego dnia!
Bardzo podoba mi się ten lakier 114 :)
OdpowiedzUsuńprzyjemniaczek:)
UsuńLakiery Victoria Vynn uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńA mnie ciekawi ten krem z Biolaven :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tych lakierów hybrydowych. Rozmyślam nad zamówieniem kilku odcieni właśnie z tej marki Victoria Vynn. Do tej pory używam tylko produktów Semilac, ale czasem trzeba też wypróbować coś nowego :)
OdpowiedzUsuńOj, ja czekam na post o bananowej masce! :D
OdpowiedzUsuńhehe na pewno będzie pachnący:D
UsuńMyślałam, że ten tusz bedzie fajny :) A na hybrydy mam ochotę, bo zwykłe lakiery nie raz po jednym dniu źle wyglądają :)
OdpowiedzUsuńCzekam na post o bananowej masce :)
OdpowiedzUsuńMaska bananowa mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńMam ten krem do twarzy, ale w domu, gdzie będę dopiero za 3 tygodnie :P na razie mam czym smarować buzię rano, ale już nie mogę się doczekać, aż zacznę stosować produkt Biolaven :D
OdpowiedzUsuńTo czarne mydło wygląda tak zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńBananowa maska do wszystkich rodzajów włosów mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńszkoda że maskara okazała sie rozczarowaniem
OdpowiedzUsuńHybryd nie używam , póki co wolę zwykłe lakiery; zaciekawiłaś mnie tą maską bananową ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że maskara okazała się rozczarowująca. Wszystkie opinie które dotąd czytałam były pozytywne.
OdpowiedzUsuńLakiery Victoria Vynn chciałabym kiedyś przetestować :)
OdpowiedzUsuńZaskakujące jest Twoje rozczarowanie maskarą z Bourhois - spodziewałam się dobrej oceny, a tu mały bubelek...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te hybrydy.
OdpowiedzUsuńCzarne mydło genialnie oczyszcza:)
OdpowiedzUsuńO jacie! Bananowa maska do włosów! Mmmmm czekam na wpis :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta bananowa maska :)
OdpowiedzUsuńlakiery viktorii mnie oczarowały:D
OdpowiedzUsuńMiałam krem Biolaven, ale ze względu na zapach średnio mi podpasował
OdpowiedzUsuńBiolaven - lubię!
OdpowiedzUsuńLakiery z Victoria Vynn bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na wpis o lakierach hybrydowych. O Twoim uczuleniu. Victoria Vynn ma lepszy skład?
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam krem Biolaven :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem hybryd VV no i tego która marka Cię uczuliła. Uczulenia się boję strasznie..
OdpowiedzUsuńMam to czarne mydło od Najel. Ma dziwną konsystencję ale dobrze spełnia swoje zadanie. Tylko ten zapach :/ Nie lubię morskich i leśnych zapachów.
OdpowiedzUsuńObecnie stosuję Biolaven na noc i mam trochę "ale".
OdpowiedzUsuńWersja na dzień może lepiej mi posłuży :)
O lakierach Victoria Vynn nie słyszałam jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na ten krem Biolaven :)
OdpowiedzUsuńCzekam na post z bananową maską :)
OdpowiedzUsuńhybrydy Vicotria Vynn są naprawdę bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńfajne te perełki, bardzo ciekawią mnie lakiery Victoria Vynn :-) Biolaven wysusza mi skórę, a czarnego mydła używam ale od Nacomi :-)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa co takiego się stało,że udało Ci się powrócić do hybryd
OdpowiedzUsuńŚwietny post ! ;) Lakiery cudowne !! ♥ Bubelka na szczęście nie znam i nie poznam na pewno !! :)
OdpowiedzUsuńBuźka na cudowny weekend ;)
Uwielbiam czarne mydło. U mnie daje efekt wow na wlosach :)
OdpowiedzUsuńCzyli jest ktoś komu ten tusz nie odpowiada.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę te lakiery wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńTeż jestem bardzo zadowolona z lakierów hybrydowych VV <3
OdpowiedzUsuńTe lakierki też zmieniły mój paznokciowy świat <3
OdpowiedzUsuńChyba kupię ten krem do twarzy jak tylko skończy mi się masło shea ;)
OdpowiedzUsuńskuszona;D
UsuńNajbardziej zaciekawiła mnie bananowa maska do włosów
OdpowiedzUsuńMaska bananowa strasznie mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńLakiery hybrydowe z Victoria Vynn znam i bardzo je lubię :-)
OdpowiedzUsuńSuper, że hybrydki z VV się u Ciebie sprawdziły i nie uczuliły. Ja po serii pure miałam bardzo delikatne objawy, ale chętnie spróbuję jeszcze tej standardowej wersji, której Ty używałaś :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie kosmetyki z biolaven nas ciekawią :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tego co tu pokazałaś ;) ale interesują mnie te lakiery hybrydowe ;))
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę sobie kupić jakieś hybrydy Victoria Vynn, bo tyle już o nich dobrego czytałam, ze czas najwyższy zapoznać się z nimi osobiście :)
OdpowiedzUsuńNie znam powyższych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem w ostatnim czasie stał się mus do ciała z nivea :)
Bardzo fajnie opisane denko, no i ciekawią mnie te lakiery :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czarne mydło i masaż rękawicą :)
OdpowiedzUsuńNie znam niestety żadnego z tych produktów. Ciekawią mnie hybrydy, robię je mniej lub bardziej regularnie, ale na razie mam sporo kolorów i nie planuję zakupów nowych odcieni. Czarne mydło, choć innej marki, to i mój hit nad hitami.
OdpowiedzUsuń