wtorek, marca 14, 2017
Szczotka do mycia i masażu skóry głowy - Plastic Massage Brush Comb Washing Hair Massager Shampoo Healthy Head Scalp Care
Hej dziewczyny,
Nie wiem jak Wy, ale ja lubię różnego rodzaju gadżety, które mają być skuteczne, ułatwiając codzienne czynności. Jeśli w parze idzie jeszcze ładny wygląd, to moje oczy szybko wyłapują tego typu produkty :P. Skoro coś jest dostępne i nie kosztuje majątku, to czemu z tego nie korzystać? W ten sposób wypatrzyłam na Banggood.com szczotkę do mycia i masażu skóry głowy. Niby prosty przedmiot, który nie ma jakiegoś wyszukanego wyglądu, jednak najważniejsze są efekty prawda? :).
Zaczynając od kwestii technicznych, szczotka znajduje się w plastikowym przezroczystym plastiku, które jest bardzo szczelnie zamknięte. Znajdziemy na nim informację w języku angielskim oraz oczywiście chińskim. Trafiła do mnie z Banggood, gdyż to azjatyckie sklepy są kopalnią mniej lub bardziej przydatnych, różnych dziwnych gadżetów :P. Drogę przebyła cała i bezpieczna w dosyć szybkim czasie :).
Szczotka jest oczywiście plastikowa, choć nie jest typową "chińszczyzną" :). Korpus szczotki jest gruby i sztywny, natomiast same igiełki są bardziej elastyczne, przypominające te w znanych szczotkach Tangle Teezer. Rączka jest nie tylko praktycznym dodatkiem, który zdecydowanie ułatwia trzymanie i korzystanie z niej, ale także pozwala na manipulacje niebieską, ruchomą częścią przy igiełkach.
Przy podniesionej rączce otrzymamy dłuższe igiełki, które mają się sprawdzić przy masażu skóry głowy. Gdy jednak opuścimy, igiełki będą krótsze i powinny służyć do oczyszczania bezpośrednio przy skórze głowy. Całość, choć nie jest jakichś wielkich rozmiarów ( ok. 10 cm ), to jest bardzo wygodna w użyciu, także pod prysznicem :).
Przyznam Wam, że miałam mieszane odczucia co do jej skuteczności i wybrałam ją z czystej ciekawości. Czasami coś, co średnio wygląda, okazuje się bardzo fajne w działaniu i na to liczyłam, zabierając ją ze sobą pod prysznic :).
Zmoczone włosy, szczotka z nałożonym szamponem oraz delikatne, okrężne ruchy sprawiły, że uczucie masażu było bardzo przyjemne :). Następnie sprawdziłam jej drugie zastosowanie, mianowicie oczyszczanie włosów krótkimi igiełkami zaraz przy skalpie. Odbywa się to bez jakichkolwiek problemów :). Szczotka w żadnym wypadku nie plącze włosów, nie wyrywa ich podczas stosowania, a miałam też wrażenie, że lepiej spienia szampony. Te, którym wcześniej szło słabiej z tym aspektem, zdecydowanie się podciągnęły :).
Najważniejsze jednak jest to, w jaki sposób działa szczotka do mycia i masażu skóry głowy. Różnica między myciem szamponem a szamponem w połączeniu ze szczotką jest zauważalna. Włosy są bardzo dobrze i dokładnie umyte, a ponadto skóra głowy zyskała. Jest dokładnie oczyszczona i wymasowana. Jeśli stosowałyście kiedyś peeling skóry głowy, to znacie to uczucie :).
Kolejnym pozytywną kwestią jest fakt, że włosy podczas dłuższego mycia i bez używania jakiś specjalnych preparatów stały się bardziej odbite u nasady i mam wrażenie, że mniej się przetłuszczają. Choć nie zmieniałam produktów, których używam do mycia itp. włosów :).
Powiem Wam, że może i nie krzyczy ona jakimś wyszukanym wyglądem, może dla niektórych jest zbędna, czy tandetna, jednak prawda jest taka, że ona działa. Robi dokładnie to, czego się od niej oczekuje, a masaż jest naprawdę bardzo przyjemny :). Czy jest to niezbędny gadżet? Zdecydowanie nie :). Radziłam sobie wcześniej bez niej, jednak moim zdaniem jest ciekawa i przydatna i zamierzam nadal z niej korzystać. Szczotka nie zrujnuje żadnego budżetu, gdyż jej koszt, to ok. 16 zł, co nie jest dużą kwotą i jeśli macie okazję lub chęć, warto poznać :).
Jestem bardzo ciekawa, co Wy myślicie na jej temat? Lubicie różnego rodzaju, ciekawe gadżety ułatwiające codzienność? :)
Miłego dnia!
Nie wiem jak Wy, ale ja lubię różnego rodzaju gadżety, które mają być skuteczne, ułatwiając codzienne czynności. Jeśli w parze idzie jeszcze ładny wygląd, to moje oczy szybko wyłapują tego typu produkty :P. Skoro coś jest dostępne i nie kosztuje majątku, to czemu z tego nie korzystać? W ten sposób wypatrzyłam na Banggood.com szczotkę do mycia i masażu skóry głowy. Niby prosty przedmiot, który nie ma jakiegoś wyszukanego wyglądu, jednak najważniejsze są efekty prawda? :).
Szczotka do mycia i masażu skóry głowy - Plastic Massage Brush Comb Washing Hair Massager Shampoo Healthy Head Scalp Care |
Zaczynając od kwestii technicznych, szczotka znajduje się w plastikowym przezroczystym plastiku, które jest bardzo szczelnie zamknięte. Znajdziemy na nim informację w języku angielskim oraz oczywiście chińskim. Trafiła do mnie z Banggood, gdyż to azjatyckie sklepy są kopalnią mniej lub bardziej przydatnych, różnych dziwnych gadżetów :P. Drogę przebyła cała i bezpieczna w dosyć szybkim czasie :).
Szczotka do mycia i masażu skóry głowy - Plastic Massage Brush Comb Washing Hair Massager Shampoo Healthy Head Scalp Care |
Szczotka jest oczywiście plastikowa, choć nie jest typową "chińszczyzną" :). Korpus szczotki jest gruby i sztywny, natomiast same igiełki są bardziej elastyczne, przypominające te w znanych szczotkach Tangle Teezer. Rączka jest nie tylko praktycznym dodatkiem, który zdecydowanie ułatwia trzymanie i korzystanie z niej, ale także pozwala na manipulacje niebieską, ruchomą częścią przy igiełkach.
Przy podniesionej rączce otrzymamy dłuższe igiełki, które mają się sprawdzić przy masażu skóry głowy. Gdy jednak opuścimy, igiełki będą krótsze i powinny służyć do oczyszczania bezpośrednio przy skórze głowy. Całość, choć nie jest jakichś wielkich rozmiarów ( ok. 10 cm ), to jest bardzo wygodna w użyciu, także pod prysznicem :).
Szczotka do mycia i masażu skóry głowy - Plastic Massage Brush Comb Washing Hair Massager Shampoo Healthy Head Scalp Care |
Przyznam Wam, że miałam mieszane odczucia co do jej skuteczności i wybrałam ją z czystej ciekawości. Czasami coś, co średnio wygląda, okazuje się bardzo fajne w działaniu i na to liczyłam, zabierając ją ze sobą pod prysznic :).
Zmoczone włosy, szczotka z nałożonym szamponem oraz delikatne, okrężne ruchy sprawiły, że uczucie masażu było bardzo przyjemne :). Następnie sprawdziłam jej drugie zastosowanie, mianowicie oczyszczanie włosów krótkimi igiełkami zaraz przy skalpie. Odbywa się to bez jakichkolwiek problemów :). Szczotka w żadnym wypadku nie plącze włosów, nie wyrywa ich podczas stosowania, a miałam też wrażenie, że lepiej spienia szampony. Te, którym wcześniej szło słabiej z tym aspektem, zdecydowanie się podciągnęły :).
Szczotka do mycia i masażu skóry głowy - Plastic Massage Brush Comb Washing Hair Massager Shampoo Healthy Head Scalp Care |
Najważniejsze jednak jest to, w jaki sposób działa szczotka do mycia i masażu skóry głowy. Różnica między myciem szamponem a szamponem w połączeniu ze szczotką jest zauważalna. Włosy są bardzo dobrze i dokładnie umyte, a ponadto skóra głowy zyskała. Jest dokładnie oczyszczona i wymasowana. Jeśli stosowałyście kiedyś peeling skóry głowy, to znacie to uczucie :).
Kolejnym pozytywną kwestią jest fakt, że włosy podczas dłuższego mycia i bez używania jakiś specjalnych preparatów stały się bardziej odbite u nasady i mam wrażenie, że mniej się przetłuszczają. Choć nie zmieniałam produktów, których używam do mycia itp. włosów :).
Szczotka do mycia i masażu skóry głowy - Plastic Massage Brush Comb Washing Hair Massager Shampoo Healthy Head Scalp Care |
Powiem Wam, że może i nie krzyczy ona jakimś wyszukanym wyglądem, może dla niektórych jest zbędna, czy tandetna, jednak prawda jest taka, że ona działa. Robi dokładnie to, czego się od niej oczekuje, a masaż jest naprawdę bardzo przyjemny :). Czy jest to niezbędny gadżet? Zdecydowanie nie :). Radziłam sobie wcześniej bez niej, jednak moim zdaniem jest ciekawa i przydatna i zamierzam nadal z niej korzystać. Szczotka nie zrujnuje żadnego budżetu, gdyż jej koszt, to ok. 16 zł, co nie jest dużą kwotą i jeśli macie okazję lub chęć, warto poznać :).
Jestem bardzo ciekawa, co Wy myślicie na jej temat? Lubicie różnego rodzaju, ciekawe gadżety ułatwiające codzienność? :)
Banggood.com - Szczotka do mycia i masażu skóry głowy
Bardzo ciekawy gadżet, cena jest tak niska, iż myślę ,że zainwestuję w tę szczotkę ;-)
OdpowiedzUsuńśmiechowa taka;p
Usuńale skuteczna! :D
UsuńŚwietna ta szczotka, sama bym się w taką zaopatrzyła, bo zawsze TT wmasowuję sobie wcierki :)
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie ostatnio coś podobnego na Aliexpress i jak na razie też jestem zadowolona, choć ta moja jest jakościowo gorsza :)
OdpowiedzUsuńWidocznie musiałaś trafić na gorszy egzemplarz, albo ja zwyczajnie miałam farta :P
UsuńNie, nie, to nie tak :) Ja po prostu mam tego typu gadżet (szczotkę do masażu czy whatever), ale innej marki i wydaje mi się że nieco gorszej jakości niż Twoja. Ale i tak jestem zadowolona :)
UsuńCiekawe czy dałabym rade jej używać, obawiam się, że mogłaby się pozawijać w moje włosy ;)
OdpowiedzUsuńO widzę, że u Ciebie też wpisy pojawiają się z opóźnieniem:/ Gadżet ciekawy, lubię gadżety, a tego jeszcze nie mam:D
OdpowiedzUsuńNiestety. Od jakiegoś czas notorycznie mam z tym problem :P
UsuńZamówiłam taką szczotkę do masażu z aliexpress ale przyszedł twardy kawałek plastiku, który drapie skórę głowy zamiast masować. Teraz czekam na inny taki masażer może on okaże się lepszy, jeśli nie to pomyślę nad zakupem tego :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że miałam szczęście, że tak trafiłam :)
UsuńOjj jestem na tak :D Koniecznie muszę mieć ten gadżet ;)
OdpowiedzUsuńWOw, czego to już nie wymyślą, chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCzasami mam wrażenie, że jest już wszystko i niczym się już nie zaskoczę. Po czym znajduję taką szczotkę :D, która nie dość, że dziwna, to skuteczna :)
UsuńJa całkiem lubię takie kobiece gadżety
OdpowiedzUsuńwyglądają pociesznie;)
UsuńFajny gadżet do masażu skóry głowy
OdpowiedzUsuńNawet nie miałam pojęcia o istnieniu takiego wynalazku. :-)
OdpowiedzUsuńwygląda uroczo:D
UsuńTak jak ja :). Gdybym nie natrafiła, pewnie do tej pory bym nie wiedziała o jej istnieniu :P
UsuńWygląda na ostrą sztukę :D Będę musiała się zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńI taka jest :D
UsuńBrzmi zachęcająco, masaż i lepsze oczyszczenie skóry głowy zawsze się przyda :)
OdpowiedzUsuńCena bardzo przystępna. Jestem za.
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, ale znając mnie, nie używałabym jej regularnie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takich specyfików, więc fajnie jest je poznać poprzez świetną recenzję :)
OdpowiedzUsuńale fajny cudak, czego to nie wymyślą :P
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przetestować! uwielbiam takie gadżety ! :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie :*
Nie spotkałam się z taką szczotką do ciała używam bambusowej a do włosów coś jak trzepaczka do jajek :P
OdpowiedzUsuńJak trzepaczka? :D Ciekawa jestem, która to :P
UsuńFajniutka, może to nie jest moje must have ale zawsze warto wypróbować😀
OdpowiedzUsuńNie jest to raczej niezbędny gadżet :). Bardziej jako skuteczna ciekawostka :)
UsuńFajny ten gadżet ! :D Podoba mi się ! :D
OdpowiedzUsuńKurcze fajny gadżet przydałby mi się chociażby do oczyszczania skóry głowy:)
OdpowiedzUsuńnawet niedroga ta szczotka;) ale nie wiem czy pamiętałabym o jej regularnym stosowaniu
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam o takiej szczotce i wydaje się być fajna 😊
OdpowiedzUsuńI taka jest :)
UsuńUwielbiam takie ciekawe gadżety.
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco.
:*
Nie słyszałam o niej, ale już mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCiekawy gażet :-)
OdpowiedzUsuńnie miałam pojęcia o istnieniu tego masażera ale teraz już wiem, że to idealna sprawa dla mnie.
OdpowiedzUsuńMasaż głowy przyjemna sprawa, ale mnie leniwcowi nie chciałoby się masować ;(
OdpowiedzUsuńTo może niech ktoś Tobie robi? :D
UsuńCo za gadżet :D Ja mam szczotkę TT i z FYB i nimi można właśnie wykonać masaż :)
OdpowiedzUsuńLubię takie dziwne rzeczy, szczególnie, jak są skuteczne :D
UsuńNie wiedziałam, że są takie szczotki :)Przydałaby mi się czasami, jak noszę związane włosy długo to później aż się głowa prosi o masaż ;)
OdpowiedzUsuńO mój facet lubi takie cuda masujace do głowy :D
OdpowiedzUsuńBrzmi super! Czuję się bardzo zachęcona :-)
OdpowiedzUsuńWygląd może nie powala ale chętnie bym spróbowała. Ciekawe czy przyspieszy porost włosów :)
OdpowiedzUsuńTo już chyba zbyt dużo dla niej. Choć może poprzez pobudzenie i przyjemny masaż jakiś tam wpływ mieć :P
Usuńciekawy wynalazek
OdpowiedzUsuńLubię takie gadżety, a nie lubię/nie chce mi się wykonywać peelingu skóry głowy.. więc może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńA ja akurat peelingi skóry głowy bardzo lubię :)
Usuńmmm taki masaz ach sama przyjemność ;D
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet :-)
OdpowiedzUsuńTa szczotka to bardzo fajny gadżet
OdpowiedzUsuńCiekawy gadget, ale chyba nie miałabym czasu na masaż takim sposobem :)
OdpowiedzUsuńMusiałybyśmy użyć czegoś podobnego aby wyrobić sobie zdanie ale wygląda i brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz ją widzę! Może z czystej ciekawości po nią sięgnę i będę wykonywała masaż głowy :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie trzeba traktować jako ciekawostkę, choć do działania, nie mogę się przyczepić :)
UsuńJedyne masaże jakie toleruję to masaże głowy. Zaciekawiłaś mnie tą szczotką :P
OdpowiedzUsuńInnych nie? :D
UsuńAle fajny wynalazek. W życiu nie widziałam czegoś takiego, ale przyciągnęła mój wzrok. Czytałam, że masaż głowy wpływa na wzrost i wzmocnienie włosów, także może okaże się strzałem w 10!
OdpowiedzUsuńJak łatwo połączyć przyjemne z pożytecznym :D
UsuńGdy przeczytałam tytuł, to jakoś wyobraziłam sobie, że myjąc głowę szczotką, można zrobić niezłego kołtuna :P No, ale jak już przeczytałam post, to stwierdzam, że całkiem fajny gadżet! Podbicie włosów u nasady zawsze mile widziane :D A i skóra głowy na pewno za taki masaż się odwdzięczy :)
OdpowiedzUsuńTeż początkowo, gdy ją pierwszy raz zobaczyłam, tak sobie pomyślałam :P. Masaż jest bardzo przyjemny i nadal często z niej korzystam :)
UsuńNie słyszałam o takim sposobie ;) Ale zaciekawił mnie, zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe :) Lubię takie gadżety :)
OdpowiedzUsuń