Witajcie,
Nie da się ukryć, że kobiety kochają pomadki do ust i podejrzewam, że większość z Was ma ich przynajmniej kilka w swojej kosmetyczce :). Nie będę Was tutaj wyliczać i zaglądać w Wasze zbiory, gdyż i mi zdarza się "zgrzeszyć" i zakupić kolejną np. matową pomadkę, którą wypatrzę w sklepie. Dlatego chciałabym Wam dzisiaj pokazać 5 matowych pomadek do ust w płynie, którą polubiłam i która nie zrujnuje Waszego budżetu, gdyż poza jednym wyjątkiem nie przekracza 20 zł!
Matowe pomadki w płynie | 5 matowych pomadek w płynie do 30 zł |
Nie wiem, jak u Was to wygląda, jednak u mnie czasami pada z ust ukochanego żartobliwe pytanie "Serio jest Ci potrzebna kolejna pomadka?" Odpowiedź jest banalna - oczywiście, że tak. Przecież takiego koloru nie mam :D. Producenci też o nas dbają i co chwilę wychodzą nowości w tej kategorii i chciałoby się spróbować chociaż jedną. Czasami wygrywa też myśl przewodnia większości blogerek - "kurcze, a może ta będzie dużo lepsza od tych, które mam?". Pewnie nie raz pomyślałyście sobie w ten sposób :D. Ciekawa jestem, czy sięgając po kolejną pomadkę, zastanawiacie się ile ich już macie i czy jest Wam potrzebna? Jeśli nie, zestawienie jest idealne dla Was :). Myślę, że wśród tej gromadki znajdziecie dobrze Wam znane produkty, a może i wypatrzycie swój kolejny cel?
MUA Luxe Matowa Szminka w Płynie 15,90 zł - 6 ml
Listę zaczynają szminki MUA, które są ze mną już dosyć długo i polubiłam je od samego początku :). W sklepie widziałam 16 kolorów i myślę, że każda z Was znalazłaby coś dla siebie. Matowe pomadki w płynie MUA Luxe mają genialną pigmentację i kryją po pierwszej warstwie. Mimo gęstej konsystencji bardzo dobrze rozprowadza się je na ustach, choć trzeba z nimi dosyć szybko działać. Nie zmieniają swojego koloru i bardzo szybko wysychają, świetnie się prezentując.
MUA Luxe Matowa Szminka w Płynie - 5 matowych pomadek w płynie do 30 zł |
Golden Rose Liquid Matte Lipstick Matowa Pomadka 19,90 zł - 5,5 ml
Kolejne są chyba najbardziej znane, popularne i myślę, że spora część z Was je ma :). Charakteryzuje się lekką, kremową konsystencją, która świetnie rozprowadza się na ustach. Pigmentacja, a przy tym także krycie, to ich spora zaleta, ale jeszcze większą jest trwałość. Potrzebuje jednak trochę czasu, aby wyschnąć, choć czy to jest dla kogoś z Was wadą? :P Dodatkowym atutem jest gama kolorystyczna, gdzie mamy wybór spośród 26 odcieni. Nic tylko kupować :D.
Golden Rose Liquid Matte Lipstic Matowa Pomadka - 5 matowych pomadek w płynie do 30 zł |
Bell Matte Liquid Lips Matowa Pomadka 8,99
Kolejne dobrze znane pomadki pochodzą od marki Bell, którą spotkacie chyba w każdej mniejszej lub większej drogerii, a na pewno w Biedronce :). Gęsta i kremowa konsystencja pomadki sprawia, że bardzo dobrze i bez problemów rozprowadza się ją na ustach. W ciągu kilku minut zastyga i staje się odporna na ścieranie. Dodatkowym plusem pomadki jest bardzo dobra pigmentacja, przez co bardzo ładnie pokrywa usta :).
Bell Matte Liquid Lips - 5 matowych pomadek w płynie do 30 zł |
Astor, Matte Style Lip Lacquer Matowa Szminka w płynie 29,90 zł - 5 ml
Bardzo dobra pigmentacja, kremowa, delikatnie rzadka konsystencja, to coś, co cechuje tę pomadkę. Dzięki temu aplikacja jest bardzo łatwa, choć po nałożeniu na usta jest bardzo świecąca, to po chwili zmienia się w bardzo ładny, głęboki mat :). Zdecydowanie warto spojrzeć w jej kierunku i zdecydować się choć na jeden odcień :P.
Astor Matte Style Lip Lacquer - 5 matowych pomadek w płynie do 30 zł |
Wibo Million Dollar Lips Matowa Pomadka do ust 13,79 zł - 3,3 ml
Stałe bywalczynie Rossmanna z całą pewnością dostrzegły ich obecność :). Są to jedne z najtańszych matowych pomadek, co nie oznacza, że są najgorsze. Posiadają lekką, delikatnie kremową konsystencję, która jak u większości poprzedniczek bardzo szybko zastyga. Wyróżnia się pigmentacją oraz trwałością, choć umówmy się, jedzenie, czy picie nie jest przyjacielem niektórych pomadek :).
Wibo Million Dollar Lips - 5 matowych pomadek w płynie do 30 zł |
Poznałyście już moją gromadkę matowych pomadek, których cena nie przekracza 30 zł. Lubię je wszystkie, choć gdybym miała wskazać, którą najbardziej, byłyby to te z Golden Rose. Tak po prostu, za całokształt :). Choć nie mogę narzekać na pozostałe, gdyż ich pigmentacja oraz trwałość są na dobrym poziomie. Żadne z nich nie wysuszają moich ust, choć przy tego typu produktach trzeba pamiętać o pielęgnacji. Skorzystanie przed aplikacją z produktów nawilżających zdecydowanie będzie dobrym krokiem. Warto też pamiętać o peelingu, dzięki któremu niestraszne Wam będą suche skórki, które niestety matowe pomadki lubią podkreślać :). Trzymając się tych 2 zasad, każdego dnia można cieszyć się tym, jak świetnie ten rodzaj wykończenia prezentuje się na ustach i jak widać, nie trzeba worka pieniędzy, aby go uzyskać :).
Lubicie matowe pomadki oraz efekt, jaki dają? Które z nich są tymi, które najbardziej lubicie?
Miłego dnia!
Zdecydowanie te GR mnie kuszą, te kolory aj <3
OdpowiedzUsuńMnie tez bardzo kusiły, wiec musiałam kupić. :)
Usuńnie miałam jeszcze przyjemności z matowymi pomadkami, boję się, że nie dadzą sobie rady z moimi suchymi ustami
OdpowiedzUsuńMoże warto chociaż jedną kupić i spróbować. :)
UsuńLubię te z Wibo i Mua, ostatnio polubiłam się także z K-lips Lovely ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie te K-lips ciekawi, ale nie wiem czy dałabym 25zł.
UsuńUwielbiam pomadki z Golden Rose, znam też te z Wibo. Chyba skuszę się na jakąś z MUA :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować. :)
UsuńJa mam jedną w kredce z GR i to by było tyle jeśli chodzi o matowe pomadki :D
OdpowiedzUsuńLubię, mam z GR 😀
OdpowiedzUsuńMatująca pomadkę z Bell mam i uwielbiam :) jest świetna :)
OdpowiedzUsuńPrawda, tanie a bardzo fajne. :)
UsuńMuszę się skusić na jakąś z GR ;)
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńPiękne to odcienie! :)
OdpowiedzUsuńTe pomadki Bell bardzo lubię, słusznie są w zestawieniu :)
OdpowiedzUsuńTo niesamowite ,że ta z Bell jest tak tania i na dodatek dobra, firma obrała dobry kurs ;-)
OdpowiedzUsuńSA genialne. :)
UsuńMUA mają cudne opakowania i są dość tanie, muszę je sobie sprawić
OdpowiedzUsuńJA mam dwie z GR i uwielbiam je, szczególnie kolorek numer 3! :)
OdpowiedzUsuńJa też się z nimi polubiłam. :)
UsuńPiękne kolory, planuje zakup pomadek Mua i Golden ;)
OdpowiedzUsuńZ tych nie miałam żadnej :) Matowe w płynie mam z Bourjois - uwielbiam je :) Miałam kiedyś kupić te z Golden Rose, ale skończyło się na pomadkach w kredce :)
OdpowiedzUsuńMam jedną z Bourjois i trochę się nią zawiodłam.
UsuńNajchętniej sięgnęłabym po Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam GR - to moje kosmetyczne odkrycie tamtego roku :)
OdpowiedzUsuńMam Wibo i Astora a teraz skusiłam się na GR choć mam inne kolory niż Ty to z nich jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJakie masz kolorki?:)
UsuńJa z Golden Rose mam pomadkę w kredce od niedawna, ale kusi mnie też ta płynna wersja 😊 A ja ostatnio z matowych pomadek katuję też Lovely Extra Lasting 😊
OdpowiedzUsuńGR ma super pomadki, bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńteraz testuje pomadki z bell matowe.
I jak Ci się sprawdza? :)
UsuńJa nie lubię tych z GR bo mnie ustach po nich szczypia ;x
OdpowiedzUsuńbuu, ciekawe dlaczego.
UsuńMam bardzo dużo pomadek, bo dostaję , tylko, że nie używam ;(
OdpowiedzUsuńJA uwielbiam pomadki, A dlaczego nie używasz? Nie lubisz? :)
UsuńUwielbiam pomadki z Wibo :)
OdpowiedzUsuńJa nadal jestem w trakcie przekonywania się do matowych pomadek ;)
OdpowiedzUsuńKocham pomadki, a te w płynie wybitnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wręcz matowe pomadki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pomadki Golden Rose, które dla mnie wygrywają przede wszystkim bogatą gamą kolorystyczną, ale muszę przyznać, że chyba jeszcze bardziej odpowiadają mi tanie szminki Bell. Dla mnie są bardzo komfortowe w noszeniu i niezwykle trwałe.
OdpowiedzUsuńMusze przyznać Ci rację. :)
Usuńznam tylko pomadki Golden Rose, których mam trzy odcienie:P
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że nie wysuszają:) Najbardziej podoba mi się kolor pomadki Golden Rose, śliczny delikatny odcień różu, ale widoczny:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie możemy używać żadnych szminek, błyszczyków itp.
OdpowiedzUsuńA to dlaczego?
UsuńŻadnej z nich nie miałam, ale mam mnóstwo szminek i błyszczyków w kosmetyczce, najpierw muszę zużyć to co mam - później będę się zastanawiać nad zakupem. :-)
OdpowiedzUsuńMam tylko Wibo, ale chcę również wypróbować GR. Słyszałam właśnie ostatnio o tych MUA, ale nie za bardzo mogłam znaleźć jakieś konkretne informacje, ale skoro są dobre, to będę musiała wypróbować jakieś kolorki :)
OdpowiedzUsuńSą godne wypróbowania. :)
UsuńJa nie kocham pomadek, sięgam po nie raczej sporadycznie;) chyba, że po tą nawilżającą, to już inna sprawa;)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko jedną matową pomadkę w płynie, a może powinnam napisać "matowa", bo niestety taka nie jest :/
Jaką masz?:)
UsuńZ tej listy znam tylko Golden Rose - mam jedną, ale bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Golden Rose :-) Pomadki z Bell też są fajne :-)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że teraz jest spory wybór na rynku matowych pomadek. Kiedyś trzeba było się naszukać, żeby znaleźć coś w dobrej cenie. Co do pomadek Astora to ja nie dostrzegłam ich obecności, ale zrobię rozpoznanie w odcieniach przy okazji wizyty w Rossmanie.
OdpowiedzUsuńTeraz jest ich jak mrówek. :D
UsuńŁadne kolory,a matowe wykończenie mi się podoba, ale sama nie kładę koloru na swoje usta.
OdpowiedzUsuńDlaczego? Nie lubisz? :)
UsuńZnam wibo i GR, bardzo je lubię :) Jednak moim faworytem są matowe pomadki w płynie inglot, tyle że jedna kosztuje już 45zł ;)
OdpowiedzUsuńZ Inglota nie miałam jeszcze żadnej. :)
UsuńOstatnio bardzo polubiłam się z matem na ustach :) Muszę koniecznie wypróbować te pomadki z GR :)
OdpowiedzUsuńgolden jeszcze przede mną
OdpowiedzUsuńMam tylko tą z Bell, ale muszę w końcu kupic coś z GR :D
OdpowiedzUsuńGR mnie kusi.
OdpowiedzUsuńZnam pomadki z Bell i z GR:)
OdpowiedzUsuń