Hej dziewczyny :)
Dzisiaj przychodzę do Was z dosyć nietypowym dla mnie produktem, którym jest Elite Oval Professional - pędzel do fluidów. Dlaczego nietypowym? Z dosyć prostego powodu, od lat nie korzystam z podkładów. :). Jednak z drugiej strony odkąd szczotki się pojawiły w sprzedaży, chciałam chociaż jedną poznać. Dlatego ją mam i znalazłam jej inne zastosowanie :P.
Szczoteczka zapakowana jest w plastikowy kartonik, który ma za zadanie zabezpieczyć pędzel, ale również znajdują się na nim informacje od producenta. Opakowanie jak opakowanie, nic ciekawego, choć dobrze, że jest przezroczyste i można zobaczyć pędzel przed zakupem :).
Sam pędzel posiada ergonomiczną rączkę, która dopasowuje się do każdej dłoni. Lekko wygięta wykonana z grubego plastiku i wbrew pozorom nie wygląda tandetnie. Ja bym powiedziała, że wizualnie prezentuje się elegancko :). Górna cześć pędzla ozdobiona w kolorze różowego złota, natomiast dolna matową, czarną gumą, co sprawia, że podczas korzystania nie ślizga się w dłoni.
Najważniejsze jest jednak samo włosie, gdyż to od jego jakości dużo zależy przy tego typu produktach i powiem Wam, że ciężko się do niego przyczepić :). Oczywiście jest ono syntetyczne, uformowane w kształt owalu, przez co świetnie dopasowuje się do kształtu twarzy. Włosie jest gęste, zbite, jednocześnie mięciutkie i bardzo przyjemne w dotyku. Strasznie lubię tak wykonane produkty :).
Sama nazwa pędzla do fluidu Elite Oval jednoznacznie wskazuje nam jego przeznaczenie, jednak niekoniecznie dla mnie :). Nie korzystam z podkładów i jeśli mam być szczera, dobrze mi z tym i nie narzekam. Kompletnie mnie nie ciągnie do nich i nie uważam, aby moja cera tego wymagała. Znalazłam mu więc inne zastosowanie, do którego predysponuje go jego wielkość i kształt. Zdjęcia, które widzicie, mogą dawać nieco złudne wrażenie jego wielkości. W rzeczywistości nie jest taki duży, jak się wydaje :). Pędzlem nakładam sobie... puder w okolice oczu, gdzie precyzyjnie dociera i powiem Wam, że idealnie się do tego nadaje. Aplikacja przebiega szybko, łatwo, a efekt jest dla mnie zadowalający.
Czyszczenie jest bardzo łatwe, choć ze względu na to, że włosie jest zbite i jest go dużo, nie schnie w 5 minut :). Potrzebuje trochę czasu i trzeba to zwyczajnie zaakceptować. Odpowiednie mycie pędzli zdecydowanie przedłuża ich żywotność, a ten już przeszedł kilka prań i na całe szczęście nie gubi włosia. Przyznam Wam, że cieszę się, że miałam okazję go poznać i teraz z perspektywy czasu wiem, że kupiłabym go ponownie :). Wypatrzyłam go w Rossmannie w cenie ok. 25 zł, choć na promocji udało mi się go kupić za 17 zł.
Korzystacie z tego typu szczotek/pędzli? Waszym zdaniem są wygodniejsze i dają lepsze efekty od tradycyjnych pędzli?
Miłego dnia!
Dzisiaj przychodzę do Was z dosyć nietypowym dla mnie produktem, którym jest Elite Oval Professional - pędzel do fluidów. Dlaczego nietypowym? Z dosyć prostego powodu, od lat nie korzystam z podkładów. :). Jednak z drugiej strony odkąd szczotki się pojawiły w sprzedaży, chciałam chociaż jedną poznać. Dlatego ją mam i znalazłam jej inne zastosowanie :P.
Elite Oval Professional pędzel do fluidu. |
Szczoteczka zapakowana jest w plastikowy kartonik, który ma za zadanie zabezpieczyć pędzel, ale również znajdują się na nim informacje od producenta. Opakowanie jak opakowanie, nic ciekawego, choć dobrze, że jest przezroczyste i można zobaczyć pędzel przed zakupem :).
Elite Oval Professional pędzel do fluidu. |
Sam pędzel posiada ergonomiczną rączkę, która dopasowuje się do każdej dłoni. Lekko wygięta wykonana z grubego plastiku i wbrew pozorom nie wygląda tandetnie. Ja bym powiedziała, że wizualnie prezentuje się elegancko :). Górna cześć pędzla ozdobiona w kolorze różowego złota, natomiast dolna matową, czarną gumą, co sprawia, że podczas korzystania nie ślizga się w dłoni.
Elite Oval Professional pędzel do fluidu. |
Najważniejsze jest jednak samo włosie, gdyż to od jego jakości dużo zależy przy tego typu produktach i powiem Wam, że ciężko się do niego przyczepić :). Oczywiście jest ono syntetyczne, uformowane w kształt owalu, przez co świetnie dopasowuje się do kształtu twarzy. Włosie jest gęste, zbite, jednocześnie mięciutkie i bardzo przyjemne w dotyku. Strasznie lubię tak wykonane produkty :).
Elite Oval Professional pędzel do fluidu. |
Elite Oval Professional pędzel do fluidu. |
Sama nazwa pędzla do fluidu Elite Oval jednoznacznie wskazuje nam jego przeznaczenie, jednak niekoniecznie dla mnie :). Nie korzystam z podkładów i jeśli mam być szczera, dobrze mi z tym i nie narzekam. Kompletnie mnie nie ciągnie do nich i nie uważam, aby moja cera tego wymagała. Znalazłam mu więc inne zastosowanie, do którego predysponuje go jego wielkość i kształt. Zdjęcia, które widzicie, mogą dawać nieco złudne wrażenie jego wielkości. W rzeczywistości nie jest taki duży, jak się wydaje :). Pędzlem nakładam sobie... puder w okolice oczu, gdzie precyzyjnie dociera i powiem Wam, że idealnie się do tego nadaje. Aplikacja przebiega szybko, łatwo, a efekt jest dla mnie zadowalający.
Elite Oval Professional pędzel do fluidu. |
Czyszczenie jest bardzo łatwe, choć ze względu na to, że włosie jest zbite i jest go dużo, nie schnie w 5 minut :). Potrzebuje trochę czasu i trzeba to zwyczajnie zaakceptować. Odpowiednie mycie pędzli zdecydowanie przedłuża ich żywotność, a ten już przeszedł kilka prań i na całe szczęście nie gubi włosia. Przyznam Wam, że cieszę się, że miałam okazję go poznać i teraz z perspektywy czasu wiem, że kupiłabym go ponownie :). Wypatrzyłam go w Rossmannie w cenie ok. 25 zł, choć na promocji udało mi się go kupić za 17 zł.
Korzystacie z tego typu szczotek/pędzli? Waszym zdaniem są wygodniejsze i dają lepsze efekty od tradycyjnych pędzli?
Miłego dnia!
Nigdy nie miałam podobnego produktu.
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze będziesz miała. :)
UsuńMam z innej firmy o ile dobrze mi się jej używało to jej czyszczenie doprowadza mnie do nerwów i zaprzestałam :) moja akurat jest straszna w myciu :P
OdpowiedzUsuńZ tą nie ma większych problemów. :)
UsuńCena bardzo zachęca.
OdpowiedzUsuńmam kilka takich pędzli/ szczotek z chin, są ok przy podkładach- fluidach i kremach bb ale nie przy minerałach
OdpowiedzUsuńJa nie używam podkładów wiec nie wiem jak się ta spisze.
Usuńcalkiem niezle wyglada
OdpowiedzUsuńTeż mam takie maleństwo, ale jakoś zupełnie nie mogę się przekonać do używania :P
OdpowiedzUsuńA to dlaczego? :)
UsuńJa też nie korzystam z podkładów, tzn b rzadko:) używam za to pudrów;)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńMam taką szczotkę, ale nie jestem do niej w 100 % przekonana ...może z czasem:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy:)
OdpowiedzUsuńWidziałam dłuższy czas temu te pędzle w jakimś programie i czuję się nimi skuszona :)
OdpowiedzUsuńSą warte wypróbowania. :)
UsuńNie miałam jeszcze żadnego pędzla-szczotki :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekai ten pedzel, ale palce radza sobie lepiej :)
OdpowiedzUsuńKażda metoda jest dobra. :)
UsuńKuszą mnie właśnie takie szczotki, zwłaszcza do podkładu. Jak złapię na promocji to chyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWarto tym bardziej na promocji. :
UsuńTakiego produktu jeszcze nigdy nie miałam :3
OdpowiedzUsuńJestem za bardzo rpzyzywczajona do zwykłych pędzli, ale te są tak niesamowite ż ei tak je uwilebiam :) mam zestaw z Neess;))
OdpowiedzUsuńZ Neess jeszcze nie miałam :)
UsuńNie miałam jeszcze żadnejz tych "szczoteczek"
OdpowiedzUsuńwolę zwykle poczciwe pędzle;p szczotami nie operuję:D
OdpowiedzUsuńczytałam już o tych pędzlo-szczotach ale nie umiałabym nimi operować, jestem beztalenciem makijażowym :P
OdpowiedzUsuńMoże być odkryła w sobie talent. :)
UsuńJa zamówiłam sobie na Zaful, ciekawe jak się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńByć może będą świetne. :)
UsuńMam podobny i fajnie się u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglądają takie szczoteczki, ale na razie nie ciągnie mnie do zakupu.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam takiego pędzla, ale naoglądałam się wielu filmików z takimi pędzlami iii prędzej czy poźniej jakiś będzie mój :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki. :)
UsuńMam komplet takich pędzli i lubię je :D
OdpowiedzUsuńmam taką szczotkę i najlepiej sprawdza się u mnie do bronzera ;)
OdpowiedzUsuńMusze moją w tym zadaniu wypróbować. :)
UsuńJa też w sumie nie korzystam z podkładów. Fajne zastosowanie dla niej wynalazłaś.
OdpowiedzUsuńJa nakładam podkład palcami bo jest najekonomiczniej ;-) Szczotka jednak nakłania do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takiej szczoteczki, przyznam że mam zamiar kiedyś spróbować. Jednak nie będę specjalnie kupować, kto wie może kiedyś dostane w prezencie ?
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie tak będzie. :)
UsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do tych szczoteczek :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten produkt
OdpowiedzUsuńUżywam podkładu mineralnego, więc pędzel raczej nie dla mnie, ale jestem ciekawa, czy przy normalnych podkładzie sprawdziłby się lepiej niż gąbeczka
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam pojęcia. :)
UsuńCiakawy produkt :-)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie takie szczotki, ale jeszcze nie mam żadnej :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego pędzla. Obecnie najchętniej nakładam podkład za pomocą gąbeczki.
OdpowiedzUsuńDo konturowania byłaby świetna :D
OdpowiedzUsuńRaczej bym nie kupiła, bo przeleżałaby u mnie jak wiele innych gadżetów :D
OdpowiedzUsuńTo musisz wyciągnąć i dać im szanse. :)
Usuń