piątek, sierpnia 11, 2017
Elfa Pharm, O'Herbal, balsam do ciała orzeźwiający z ekstraktem z werbeny.
Hej dziewczyny,
Dzisiaj nadszedł czas, aby nadrobić blogowe zaległości w kwestii balsamów do ciała, o których piszę w sumie rzadko. Trzeba to zmienić i dzisiaj chciałabym Wam napisać kilka zdań o orzeźwiającym balsamie do ciała O'Herbal marki Elfa Pharm w wersji werbena. Był ze mną dosyć długo, gdyż otrzymałam go jako produkt dodatkowy z racji bycia ambasadorką ShinyBox. Czy się sprawdził i co o nim myślę, dowiecie się w dalszej części :).
Są grupy produktów takie jak np. wszelakiego rodzaju produkty do pielęgnacji twarzy oraz przykładowo peelingi do ciała, których zużywanie idzie mi bardzo łatwo, szybko i przyjemnie. Drugą stroną medalu są właśnie balsamy do ciała, których wykończenie idzie mi mozolnie i w zasadzie poza sezonem zimowym używam ich mało :). Szczerze mówiąc, nie jest to moja ulubiona grupa produktów, choć już teraz Wam zdradzę, że balsam O'Herbal zmienił nieco moje podejście :P
Otrzymałam go dużo, z mojej perspektywy nawet bardzo dużo i od samego początku towarzyszyła mi myśl, że chyba będę go zużywać wieczność :D. Plastikowa butelka, w której zamknięto 500 ml balsamu, nie wyglądała optymistycznie. Całe szczęście, że ktoś z Elfa Pharm myśli racjonalnie i dołączył pompkę, która znacznie ułatwia dozowanie, nie zacina się i jest zwyczajnie wygodna.
Produkt O'Herbal posiada konsystencję, jak na balsam przystało :). Biała, lekka emulsja jest zarazem trochę wodnista i niestety lubi spływać między palcami, choć w tego typu kosmetykach jest to raczej normalne. Plusem jest natomiast bardzo łatwe, szybkie i przyjemne rozprowadzanie po skórze, a więc coś za coś :). Balsam szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu, za którym w większości przypadków nie przepadam. Aplikacji towarzyszy bardzo przyjemny, lekko cytrusowy i orzeźwiający zapach werbeny. Jeśli się go obawiacie, to naprawdę nie ma czego :). Jest delikatny, przyjemny dla nosa i długo utrzymuje się na skórze.
SKŁAD O'Herbal - orzeźwiający bazlam do ciała z ekstraktem z werbeny
aqua*, glycerin*, dicaprylyl carbonate*, aloe barbadensis leaf juice*, butyrospermum parkii butter*, polyglyceryl-3 methylglucose distearate*, octyldodecanol*, hydroxyethyl urea, macadamia ternifolia seed oil*, allantoin, lippia citriodora leaf oil*, verbena officinalis leaf extract*, zea mays starch*, xanthan gum*, ammonium acryloyldimethyltaurate/vp copolymer, parfum, urea, ethanolamine, phenoxyethanol, ethylhexylglycerin, sodium benzoate, potassium sorbate, tocopherol, limonene, citral, geraniol, linalool, citronellol.
* składniki pochodzenia naturalnego / natural origin ingredients
W składzie Elfa Pharm umieściło kilka bardzo mile widzianych składników jak np. ekstrakt z werbeny, który działa m.in zmiękczająco, ściągająco, przeciwzapalnie oraz przyśpiesza regenerację skóry. Poza tym znajdziemy wszystkim doskonale znany olej macadamia oraz masło shea, które jest już chyba w każdym kosmetyku przeznaczonym do pielęgnacji ciała :P. Mamy też zmiękczający i nawilżający mocznik oraz jego pochodną, a także alantoinę.
Elfa Pharm, O'Herbal, balsam do ciała orzeźwiający z ekstraktem z werbeny. |
Działaniem przyznam, że jestem zachwycona i powiem Wam, że od dawna z żadnego balsamu nie korzystałam z taką przyjemnością :). Sporą rolę odegrało w tym orzeźwienie, które przy wysokich temperaturach jest zbawieniem. Delikatnie chłodzi, co w połączeniu z zapachem naprawdę pomaga przetrwać, ale także zwyczajniej lepiej mi się usypia, a jestem osobą, która przy takich temperaturach ma z tym problem :P. Skóra także nie narzeka i czerpie garściami ze składników, na których została oparta receptura balsamu. Patrząc na nie, można mniej więcej dostrzec, czego się spodziewać po aplikacji i powiem Wam, że w tym wypadku się nie pomyliłam. Skóra jest nawilżona, miękka, gładka i przyjemna w dotyku. Dla mnie stopień nawilżenia jest wystarczający, choć na co dzień raczej nie borykam się z wysuszoną skórą.
Elfa Pharm, O'Herbal, balsam do ciała orzeźwiający z ekstraktem z werbeny. |
Balsam O'Herbal wspominam bardzo dobrze :). Zmienił on w dużym stopniu moje podejście do korzystania z balsamów letnią porą. Myślę, że ze względu na chłodzące i orzeźwiające kwestie idealny jest dla niego obecny, letni czas. Ile może kosztować fajny, 500 ml balsam do ciała? Nie jest to zaporowa cena, a wręcz przeciwnie, gdyż moim zdaniem ok. 22 zł, to naprawdę nie jest dużo i będą to dobrze wydane pieniądze :).
A jak Wy go oceniacie? Któraś z Was miała okazję z niego korzystać? :)
Miłego dnia!
Jak widzę coś orzeźwiającego to od razu mam ochotę to mieć u siebie, a jak chłodzi to tym bardziej!!
OdpowiedzUsuńNa tą pogodne idealny :)
UsuńLekka konsystencja ładny świeży zapach :)
OdpowiedzUsuńZgadza się. :)
Usuńten balsam ma bardzo pobudzający, chłodzący zapach. miałam go. idealny na lato.
OdpowiedzUsuńPrawda :)
Usuńnigdy nic nie używałam z tej firmy. chyba czas to zmienić :D
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować ten balsam, jest genialny. :)
UsuńMiałam go jakoś zimą i z tego co pamiętam to był całkiem Ok:)
OdpowiedzUsuńTak rzadko uzywam balsamow ze szok :D
OdpowiedzUsuńMoże czas to zmienić Kochana :)
UsuńJa uwielbiam balsamy, więc takie produkty się u mnie nie marnują ;) z tej marki akurat nigdy ich nie miałam, ale patrząc na skład podejrzewam, że z nawilżenia byłabym zadowolona :)
OdpowiedzUsuńO to u mnie całkiem inaczej, chociaż z tym nie mam problemu. :)
UsuńZ balsamami mam tak samo jak Ty ;) Cięzko mi jest je skończyć, a chyba stanowią moją największą kolekcję ;)
OdpowiedzUsuńhaha u mnie też;p
UsuńA ja mam na odwrót, więcej balsamów używam w sezonie letnim :-) Zapach tego balsamu kusi, lubię takie świeżości ;-)
OdpowiedzUsuńJest przyjemny dla nosa. :)
UsuńJeśli chłodzi to bym mi się przydał taki balsamik na teraz ;)
OdpowiedzUsuńNa teraz jest idealny. :)
Usuńoj ja jak na razie mam spory zapasik także dzięki Tobie :* więc dałam sobie szlaban na dalsze zakupy
OdpowiedzUsuńNiech zapasy służą Tobie Kochana jak najlepiej :*
UsuńZapiszę sobie go i ja, lekkie chłodzenie jest idealne na tę porę :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie. :)
UsuńZapowiada się ciekawie :) Z chęcią wypróbowałabym ten balsam. Lubię takie praktyczne opakowania.
OdpowiedzUsuńMoże wpadnie do Twojego koszyka. :)
UsuńJak chłodzi to idealny na te upały. Chyba się nad nim zastanowię :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńto musisz go niuchnąć:)
UsuńOstatnio też jakoś rzadziej używam balsamów, ale dobry produkt potrafi zachęcić do częstego stosowania :) Jestem bardzo ciekawa tego balsamu. Lubię produkty z mocznikiem. Obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie tak było, na pewno Cię odwiedzę, :)
UsuńPodoba mi się jego zapach jednak dla mojej suchej skóry jest za lekki.
OdpowiedzUsuńOj a masz jakiegoś swojego ulubieńca? :)
UsuńNiuchałam u przyjaciółki i zapach był bardzo przyjemny :) Ja miałam okazję przetestować tylko miniaturową wersję szamponu z tej serii, jednakże teraz mnie zachęciłaś i jak wykończę swoje odżywki to udam się po nią :) Pozdrawiam serdecznie i oczywiście obserwuje. Nie wiem czemu wcześniej tutaj nie trafiłam :)
OdpowiedzUsuńSzamponu nie miałam, ale jak będę miała okazje to przetestuję. :)
Usuńto chłodzenie kusi :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej w takie upały :)
UsuńWydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńmiałam wersję z różą damasceńską, piękny zapach i fajne nawilżenie :-)
OdpowiedzUsuńO koniecznie muszę wypróbować tego z różą.
UsuńBalsamy strasznie męczę, niestety nie lubię czekać aż się wchłonie :D
OdpowiedzUsuńTen szybko się wchłania. :)
UsuńNie miałam go, ale przy najbliższej okazji po niego sięgnę. Uwielbiam balsamy do ciała :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNa lato powinien być w sam raz. Nie dość, że orzeźwiający zapach to jeszcze nie potrzebuję aż tak solidnego produktu jak jesienią czy zimą :)
OdpowiedzUsuńJest genialny. :)
UsuńChętnie bym wypróbowała to cudeńko na ochłodę :3
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńBardzo ciekawy produkt, chociaż ja z balsamami podobnie jak Ty jestem trochę na bakier i zużywam je bardzo powoli :)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie :)
UsuńJa wolę naturalne olejki☺
OdpowiedzUsuńmam i lubię
OdpowiedzUsuńŁadny skład, a werbenę lubię ☺
OdpowiedzUsuńTo świetnie coś dla Ciebie :)
UsuńNie mialam okazji jeszcze uzywac ;)
OdpowiedzUsuńCzuję, że pięknie pachnie!
OdpowiedzUsuńDopiszę do listy - balsamy do ciała zużywam mozolnie, dlatego cieszę się, że ten ma dobrze się wchłaniać, no i pompka jest tu bardzo na plus!
OdpowiedzUsuńMiałam coś kiedyś o zapachu werbeny i nie do końca mi się on spodobał. Ciekawe jakby było w przypadku tego balsamu ;)
OdpowiedzUsuńSkoro jest orzeźwiający to jak najbardziej chcę go sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńLubię balsamy z pompką. Aplikacja trwa zaledwie kilka chwil
OdpowiedzUsuńKocham balsamy i ogólnie pielęgnacje :) Balsamy u mnie schodzą i ten mnie kusi a po przeczytaniu Twojej opinii jeszcze bardziej ;))
OdpowiedzUsuńMiałam z tej firmy odżywkę do włosów, ale mnie nie powaliła :-)
OdpowiedzUsuńMam go, idealnie sprawdza się latem :)
OdpowiedzUsuńMi również mozolnie idzie zażywanie bałwanów, no chyba że trafię właśnie na coś fajnego. Tutaj jedynie wolałabym mniejsza pojemność- w końcu jeszcze tyle perełek do odkrycia ;)
OdpowiedzUsuńAh, chciałabym mieć ten balsamik dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuń