Witajcie,
Peeling skóry głowy, czyli w zasadzie jej oczyszczanie coraz częściej zaczynają doceniać producenci, co bardzo mnie cieszy, bo to ważny element, który naprawdę warto stosować :). Pojawiają się na rynku produkty, które mają takie przeznaczenie m.in. najnowsza seria L'biotica, którą mam okazję używać od marca. Mowa o Biovax Botanic, Trychologiczny peeling Czystek i czarnuszka :). Dowiecie się, jak się sprawdził, i czy w ogóle warto po niego sięgnąć :).
O peelingu skóry głowy usłyszałam pierwszy raz ze dwa lata temu. Spróbowałam, wtedy jeszcze zwykłym peelingiem cukrowym - efekty były świetne, a uczucie "lekkiej głowy" towarzyszyło mi jeszcze kilka dni. Od tamtej pory jeszcze kilka bądź kilkanaście razy podchodziłam do tego elementu pielęgnacji, ale ostatnio, przyznam się, zupełnie wypadło to z moich nawyków :). W marcu mogłyście zobaczyć na moim Instagramie przesyłkę od firmy L'biotica z ich najnowszą serią Biovax Botanic. Ucieszyłam się i jednocześnie wiedziałam, że wrócę do regularnego peelingu skóry głowy :).
Opakowaniem peelingu trychologicznego jest poręczna, plastikowa tuba z przyjazną i bardzo ładną grafiką. Całość oczywiście jest spójna z resztą serii i niby zwyczajna, ale wpada w oko :). Produkt ma formę gęstego, żelu z dużą ilością drobinek. Peeling nie ucieka z dłoni, aplikuje go się szybko, łatwo i przyjemnie a po skończonym zabiegu z łatwością można wypłukać drobinki. Zobaczcie, co o swojej nowości pisze producent.
Znacie serię Biovax Botanic? Wykonujecie peeling skóry głowy? :)
Miłego dnia!
Peeling skóry głowy, czyli w zasadzie jej oczyszczanie coraz częściej zaczynają doceniać producenci, co bardzo mnie cieszy, bo to ważny element, który naprawdę warto stosować :). Pojawiają się na rynku produkty, które mają takie przeznaczenie m.in. najnowsza seria L'biotica, którą mam okazję używać od marca. Mowa o Biovax Botanic, Trychologiczny peeling Czystek i czarnuszka :). Dowiecie się, jak się sprawdził, i czy w ogóle warto po niego sięgnąć :).
Biovax Botanic, Trychologiczny peeling Czystek i czarnuszka - L'biotica, |
O peelingu skóry głowy usłyszałam pierwszy raz ze dwa lata temu. Spróbowałam, wtedy jeszcze zwykłym peelingiem cukrowym - efekty były świetne, a uczucie "lekkiej głowy" towarzyszyło mi jeszcze kilka dni. Od tamtej pory jeszcze kilka bądź kilkanaście razy podchodziłam do tego elementu pielęgnacji, ale ostatnio, przyznam się, zupełnie wypadło to z moich nawyków :). W marcu mogłyście zobaczyć na moim Instagramie przesyłkę od firmy L'biotica z ich najnowszą serią Biovax Botanic. Ucieszyłam się i jednocześnie wiedziałam, że wrócę do regularnego peelingu skóry głowy :).
Skład serii Biovax Botanic:
❤ BIOVAX Botanic Szampon Micelarny Czystek i Czarnuszka
❤ Biovax Botanic Peeling Trychologiczny Czystek i Czarnuszka
❤ Biovax Botanic Suchy Szampon
❤ BIOVAX Botanic Odżywka Ekspresowa 7w1 Czystek i Czarnuszka
Opakowaniem peelingu trychologicznego jest poręczna, plastikowa tuba z przyjazną i bardzo ładną grafiką. Całość oczywiście jest spójna z resztą serii i niby zwyczajna, ale wpada w oko :). Produkt ma formę gęstego, żelu z dużą ilością drobinek. Peeling nie ucieka z dłoni, aplikuje go się szybko, łatwo i przyjemnie a po skończonym zabiegu z łatwością można wypłukać drobinki. Zobaczcie, co o swojej nowości pisze producent.
"Peeling trychologiczny Biovax® Botanic polecany do regularnego rytuału demakijażu skóry głowy i włosów. Skutecznie usuwa zanieczyszczenia, martwy naskórek oraz pozostałości kosmetyków do stylizacji. Peeling poprawia mikrokrążenie skóry głowy, odblokowuje ujścia mieszków włosowych, przygotowując na dalsze etapy pielęgnacji. Zapewnia długotrwałą świeżość, dzięki formule zgodnej z fizjologicznym pH, przywraca skórze naturalną równowagę." - źródło: biutiq.pl
Sposób użycia:
Wykonaj 2 minutowy, delikatny masaż opuszkami palców, kolistymi ruchami. Następnie spłucz drobinki peelingujące wodą i umyj włosy oraz skórę głowy szamponem Biovax® Botanic. W razie potrzeby umyj włosy ponownie. Peeling stosuj regularnie, raz w tygodniu.
Efekty: dokładnie oczyszczone włosy i skóra głowy, włosy uniesione u nasady, zmniejszenie przetłuszczania, zwiększona objętość włosów
- źródło: biutiq.pl
Biovax Botanic, Trychologiczny peeling Czystek i czarnuszka - L'biotica, |
Skład Biovax Botanic, Trychologiczny peeling Czystek i czarnuszka - L'biotica,
Aqua, Glycerin, Polylactic Acid, Methylpropanediol, Linus Usitatissimum (Linseed) Seed Powder, Cistus Ladaniferus Leaf/Stem Extract, Nigella Sativa Seed Extract, Mentha Piperita Leaf Extract, Amaranthus Caudatus Seed Extract, Crocus Sativus Callus Extract, Juglans Regia Shell Powder, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Phenethyl Alcohol, Calcium Gluconate, Gluconolactone, Tocopherol, Benzyl Alcohol, Zea Mays Starch, Citric Acid, Triethanolamine, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Hexyl Cinnamal
"Organiczny ekstrakt z czystka, dzieki wysokiej zawartości polifenoli, działa antyoksydacyjnie. Reguluje przetłuszczanie skóry głowy, intensywnie oczyszcza. Organiczny ekstrakt z nasion czarnuszki pozytywnie wpływa na stan skórygłowy, poprawia wygląd włosów, wzmacniając ich blask i witalność. Ekstrakt z miety, z certyfikatem ECOCERT, wykazuje działanie przeciwutleniające, oczyszczające i łagodzące. Pobudza krążenie krwi, działa przeciwstarzeniowo." - źródło: biutiq.pl
Biovax Botanic, Trychologiczny peeling Czystek i czarnuszka - L'biotica, |
Peeling do skóry głowy Biovax Botanic oczywiście stosowałam zgodnie z zaleceniami producenta raz w tygodniu, wykonując przy tym masaż skóry i jego działaniem jestem pozytywnie zaskoczona :). Co najważniejsze, peeling trychologiczny bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy, dając efekt "lekkiej skóry". Jeśli kiedyś próbowałyście peelingu skalpu, z pewnością wiecie, o jakim odczuciu piszę :). Drobinki są delikatne, nie kaleczą skóry, a jednocześnie bardzo łatwo dają się wypłukać, a tego obawiałam się najbardziej. Nie przyśpiesza przetłuszczania włosów, a wręcz przeciwnie, moim zdaniem zdecydowanie je spowalnia oraz unosi włosy u nasady.
Biovax Botanic, Trychologiczny peeling Czystek i czarnuszka - L'biotica, |
Biovax Botanic, Trychologiczny peeling Czystek i czarnuszka - L'biotica, |
Podczas aplikacji zupełnie się nie pieni, a jego delikatny, ziołowy zapach jest w sumie dosyć przyjemny i wątpię, aby komuś przeszkadzał :). Przyznam Wam, że naprawdę bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i dawno nie miałam produktu, przy którym mogłabym się podpisać obiema rękami pod efektami, które obiecuje producent. Swoją drogą lubię produkty Biovax, często się u mnie sprawdzają i czasami lądują w ulubieńcach i ten także wypadł jak najbardziej pozytywnie :).
Peeling trychologiczny Biovax Botanic jest wydajnym produktem i w zasadzie niewielka ilość pozwala na wykonanie zabiegu na całej głowie. Nie zrujnuje Waszego budżetu, a za 125 ml peelingu zapłacimy ok. 20 zł, co w sumie nie jest dużo. Cieszę się, że mogłam go poznać i z pewnością będę do niego wracać, bo warto, a Wam już teraz zapowiadam posty o innych produktach z tej serii, a mam jeszcze szampon i odżywkę :)
Znacie serię Biovax Botanic? Wykonujecie peeling skóry głowy? :)
Miłego dnia!
Dużo ostatnio się czyta o tej serii, myślę właśnie że na peeling z chęcią bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować :)
UsuńPrzyznam, że mnie peelingi do skóry głowy jakoś nigdy nie kusiły ;p
OdpowiedzUsuńMoże czas to zmienić i polubiłbyś je :)
UsuńMam ten peeling, po jego użyciu włosy są fajnie odbite od nasady :)
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować. Jeszcze nigdy nie robiłam peelingu skóry głowy.
OdpowiedzUsuńPolecam ten jest bardzo fajny, a jeśli nie chcesz inwestować, bo nie wiesz jak się sprawdzi użyj peelingu do ciała. :)
UsuńCiekawa jestem jakby się u mnie sprawdził, bo jednak te peelingi z drobinkami mnie podrażniają. :( Teraz do oczyszczania używam serum z Bionigree - jest świetne :)
OdpowiedzUsuńProdukt jest genialny, jednak jak masz takie problemu może lepiej nie próbuj.
Usuńciekawi mnie taka forma oczyszcenia
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tym produktem
OdpowiedzUsuńkorci Cię?;p
UsuńWarto go poznać bardziej :)
Usuńskład dłuuuuugi ;p
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam peelingu głowy, ale ten chcę wypróbować. Nie wiedziałam, że w tej serii jest suchy szampon
OdpowiedzUsuńserię Biovax Botanic kompletnie nie kojarzy natomiast inne produkty z ich linii bardzo lubię. Natomiast zawsze odżywki, maski i szampony. Nigdy nie używałam ich peelingu i może z ciekawości wypróbuję.
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować, jest naprawdę fajny :)
Usuńmam całą serię i przyznam że peeling jest moim ulubieńcem, przepięknie pachnie
OdpowiedzUsuńCiekawy bardzo, bardzo :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę po niego wyskoczyć do apteki :D
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńFajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńCzytam o nim po raz kolejny i bardzo mnie kusi, wiec musze sie za nim rozejrzec:)
OdpowiedzUsuńciekawe czy moja skóra głowy polubiłaby sie z tym peelingiem
OdpowiedzUsuńCzas wypróbować i sprawdzić :)
UsuńWygląda dobrze
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę na ten peeling, na pewno się skuszę jak tylko trafię na niego stacjonarnie. Może uda mi się również namówić mojego chłopaka do wypróbowania jego działania :)
OdpowiedzUsuńJa swojego też namawiam :)
UsuńCzuję się zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńtego peelingu nie znam, ale markę ogólnie lubię i bardzo podobają mi się zapachy jej kosmetyków:) ja od niedawna używam peelingu do skóry głowy Vianek, to mój pierwszy tego typu kosmetyk
OdpowiedzUsuńJa do tej pory używałam zwykłych peelingów do ciała, teraz ten jest moim ulubionym :)
UsuńNie korzystałam jeszcze z tej marki, ale kusi mnie jakiś peeling do skóry głowy.
OdpowiedzUsuńHm całkiem ciekawie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńU mnie Biovax powoduje łupież ;/
OdpowiedzUsuńTeż lubię produkty Biovax, a ten peeling sprawdził się u mnie bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Biovax, ale peelingu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńMoże warto wypróbować.
UsuńProdukty Biovax bardzo lubię, szczególnie odżywki. Ciągle sobie obiecuje spróbować peelingu i nic jakość wypada mi z głowy.
OdpowiedzUsuńWarto się skusić, jeśli nie wiesz czy polubisz to, możesz wypróbować peelingu do Ciała. A potem zakupić ten, tylko przy problemach z łupieżem nie polecam peelingów cukrowych.
UsuńMuszę kiedyś wypróbować ten peeling, bo kosmetyki do włosów marki L'biotica, bardzo dobrze się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam okazję testować Biovax ,ale jakoś nie przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńAle może z tymi produktami byłoby inaczej :)
To nowa seria, wiec warto jej dać szanse.
UsuńWidzę pozytywną zmianę szaty graficznej kosmetyków biovax.
OdpowiedzUsuńJa odstawiłam peelingi. Masaż wykonuję szczotką, łuskę wyczesuję gęstym grzebieniem.
Peelingu skóry głowy jeszcze nie robiłam a więc czas najwyższy nadrobić
OdpowiedzUsuńTen jest naprawdę bardzo fajny, możesz wypróbować na początku zwykły peeling do Ciała :)
UsuńSzata graficzna jest doskonała - przekonuje już na pierwszym spojrzeniem. Taki peeling by mi się przydał. Mam probem ze skórą głowy.
OdpowiedzUsuńja nie używam peelingów do skóry głowy ale z ciekawości wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze :-)
OdpowiedzUsuńMam zamiar go kupić choć wolę peelingi enzymatyczne, ale ten każdy poleca więc jestem ciekawa jak u mnie się sprawdzi
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze nigdy peelingu do skóry głowy.
OdpowiedzUsuńMoże akurat to czas zmienić :)
UsuńJa z peelingów miałam tylko z Pharmaceris ale się kompletnie nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńostatnio polubiłam peelingi do skóry głowy. Jestem ciekawa jak ten by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJa tylko raz robiłam, ale innym produktem i jakoś efektów nie widziałam :( Muszę zrobić drugie podejście z jakimś innym kosmetykiem :)
OdpowiedzUsuńMoże warto na początek wypróbować peeling do ciała, :) a jak się spodoba to koniecznie ten :)
UsuńOoo... Nigdy nie uzyskamy żadnego produktu do peelingu skóry głowy. Zawsze obawialiśmy się przetłuszczania włosów i tego, że ciężko jest wypłukać drobinki. Pizzę ten kosmetyk Wypróbujemy.
OdpowiedzUsuńO czuję się naprawdę mocno skuszona.
OdpowiedzUsuńZnam ta serie i przynajmniej u mnie, szampon sie nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńSzamponu jeszcze nie używałam, zobaczymy jak u mnie :)
Usuńbrzmi super, czasami sięgam po peelingi do skalpu a powinnam to robić znacznie częściej, dla mnie idealnym rozwiązaniem byłoby połączenie złuszczania mechanicznego z enzymatycznym.
OdpowiedzUsuńwidzłam już wcześniej te kosmetyki, i jestm ich ciekawa.
OdpowiedzUsuńMojej skórze głowy by się przydał taki peeling :) ogólnie ta seria już wizualnie mnie kusi 😊
OdpowiedzUsuńOpakowania faktycznie mają bardzo fajne :)
UsuńMiałam jeden peeling trychologiczny Pharmaceris i powiem Ci, że był skuteczny. Ten z chęcią widzę u siebie. Cała seria ma bardzo ładnie zaprojektowaną szatę graficzną.
OdpowiedzUsuńnie znam tych produktów niestety :(
OdpowiedzUsuńJasne że warto próbować nowe produkty. Nigdy nie wiedziałam, że przyda mi się kiedyś peeling dla skóry głowy... A działa mega dobrze!
OdpowiedzUsuńTe peeling Biovax jest super, już kupiłam drugie opakowanie. Gdy tylko czuję, że zaczyna mnie swędzieć skalp, stosuję go i skóra jest dobrze oczyszczona, nie swędzi, nie łuszczy się.
OdpowiedzUsuńSzkoda ,ze nie jest to produkt który zostawia się na kilka minut niż z drobinkami. Robiłam kilka podejść do peelingu skóry głowy z cukrem i glinką ale dawało to zbyt mocny efekt i podrażnienie. Czy w porównaniu z cukrowym jest delikatniejszy? Czy te drobinki są wyczuwalne?
OdpowiedzUsuńPoza tym skład wydaje się być ok jak na produkt drogeryjny (1 peg).
W porównaniu do peelingu cukrowego jest dużo delikatniejszy, choć też trochę zależy, do jakiego cukru porównujemy :). Też bym wolała, gdyby był to produkt do pozostawienia, choć szczerze mówiąc nie wiem, jak wtedy owocowe enzymy zadziałałyby na włosy :P. Tutaj drobinki są wyczuwalne, ale nie jest ich jakoś bardzo dużo. A jakiej glinki używałaś?
Usuń