Hej,
Haul'e stały się w moim przypadku prawdziwą rzadkością i nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz pisałam dla Was tego typu post :). Kosmetyków kupuję naprawdę mało, nie chodzę po różnych eventach, czy spotkaniach, a więc nie przywożę też toreb z różnymi kosmetykami od sponsorów, a zakupy kosmetyczne zdarzają mi się okazyjnie. Ostatnio jednak troszkę się nazbierało i pomyślałam, że warto pokazać światu, co nowego używam i o czym będę niedługo pisała :). Serdecznie zapraszam na nowości kosmetyczne Kwiecień 2018.
W kwietniu, jak co miesiąc trafił w moje ręce ShinyBox, który kolejny raz okazał się dosyć przeciętnym pudełkiem, a najlepsze produkty były w wersji travel size :). Nie będę się powtarzać, gdyż całą swoją opinię widziałyście już na blogu we wpisie ShinyBox kwiecień 2018 Spring Time.
W moje ręce trafił też Energizujący krem do rąk Evree cannabis and papaya, którym zastąpiłam wykończony krem do rąk Yope. Swoją drogą bardzo fajny był i z pewnością spróbuję inne wersje :).
Z jakąś gazetą kupiłam maseczkę Sephora Coconut Face Mask. Gazetę oddałam, maseczka została ze mną i pewnie na dniach ją wykorzystam :). W moje ręce trafił też rybi pędzelek Lovely, a nawet dwa i jednym z nich postanowiłam się z kimś podzielić na moim instagramie :).
Jednak najwięcej nowości kupiłam sobie na targach kosmetyków naturalnych Ekocuda, które odbyły się w dniach 21-22 kwietnia w Warszawie. Do końca nie byłam pewna, czy uda mi się tam być, ale ostatecznie się udało. Relacja pojawiła się już na blogu, serdecznie Was do niej odsyłam, kto jeszcze nie czytał :). Opisałam tam swoje spostrzeżenia, minusy i plusy całego wydarzenia, a teraz pokażę Wam co upolowałam :P.
1. Svoje - Kremowy olejek myjący 60 ml
2. Svoje - Mydło żubrowe z woskiem pszczelim 100 g
3. Lady of Nature - Różowy Pieprz i Bez, Perfumy Botaniczne bez glikoli, 50 ml
4. Natural Secrets - Peeling cukrowy orzeźwiający melon z zieloną herbatą +/- 250 g
Niestety z braku czasu, ale też dużego zainteresowania niektórymi stoiskami nie udało mi się na Ekocudach kupić wszystkiego tego, co chciałam. Żeby poprawić sobie humor i w ramach zadośćuczynienia, tego samego dnia złożyłam sobie zamówienie online w poniższym zestawieniu, a co sobie będę żałować :P.
1. Your Natural Side Glinka Biała 100% naturalna 100 g
2. Your Natural Side Afrykańskie czarne mydło 100 g
3. Nature Queen Olej Kokosowy 100 ml
4. Yope Mydło do rąk dla dzieci Jaśmin 400 ml
5. Cztery Szpaki Hydrolat Jaśminowy 100 ml
6. Cztery Szpaki Olejek do ciała Neroli Mandarynka 100 ml
Tym sposobem uzupełniłam zakupy z targów i jestem zadowolona z siebie :P. Choć na hydrolat z czarnej porzeczki marki Svoje nadal poluję, a niestety nie było go na stoisku marki podczas targów. Więcej kosmetycznych grzechów nie pamiętam :). Rozgrzeszenia nie potrzebuję :P.
Znacie któryś z tych produktów? Który szczególnie Was zainteresował? :)
Miłego dnia!
Haul'e stały się w moim przypadku prawdziwą rzadkością i nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz pisałam dla Was tego typu post :). Kosmetyków kupuję naprawdę mało, nie chodzę po różnych eventach, czy spotkaniach, a więc nie przywożę też toreb z różnymi kosmetykami od sponsorów, a zakupy kosmetyczne zdarzają mi się okazyjnie. Ostatnio jednak troszkę się nazbierało i pomyślałam, że warto pokazać światu, co nowego używam i o czym będę niedługo pisała :). Serdecznie zapraszam na nowości kosmetyczne Kwiecień 2018.
W kwietniu, jak co miesiąc trafił w moje ręce ShinyBox, który kolejny raz okazał się dosyć przeciętnym pudełkiem, a najlepsze produkty były w wersji travel size :). Nie będę się powtarzać, gdyż całą swoją opinię widziałyście już na blogu we wpisie ShinyBox kwiecień 2018 Spring Time.
ShinyBox kwiecień 2018 Spring Time. |
W moje ręce trafił też Energizujący krem do rąk Evree cannabis and papaya, którym zastąpiłam wykończony krem do rąk Yope. Swoją drogą bardzo fajny był i z pewnością spróbuję inne wersje :).
Z jakąś gazetą kupiłam maseczkę Sephora Coconut Face Mask. Gazetę oddałam, maseczka została ze mną i pewnie na dniach ją wykorzystam :). W moje ręce trafił też rybi pędzelek Lovely, a nawet dwa i jednym z nich postanowiłam się z kimś podzielić na moim instagramie :).
Sephora Coconut Face Mask |
Jednak najwięcej nowości kupiłam sobie na targach kosmetyków naturalnych Ekocuda, które odbyły się w dniach 21-22 kwietnia w Warszawie. Do końca nie byłam pewna, czy uda mi się tam być, ale ostatecznie się udało. Relacja pojawiła się już na blogu, serdecznie Was do niej odsyłam, kto jeszcze nie czytał :). Opisałam tam swoje spostrzeżenia, minusy i plusy całego wydarzenia, a teraz pokażę Wam co upolowałam :P.
1. Svoje - Kremowy olejek myjący 60 ml
2. Svoje - Mydło żubrowe z woskiem pszczelim 100 g
3. Lady of Nature - Różowy Pieprz i Bez, Perfumy Botaniczne bez glikoli, 50 ml
4. Natural Secrets - Peeling cukrowy orzeźwiający melon z zieloną herbatą +/- 250 g
Nowości kosmetyczne kwiecień 2018 - Haul Kwiecień 2018 |
Niestety z braku czasu, ale też dużego zainteresowania niektórymi stoiskami nie udało mi się na Ekocudach kupić wszystkiego tego, co chciałam. Żeby poprawić sobie humor i w ramach zadośćuczynienia, tego samego dnia złożyłam sobie zamówienie online w poniższym zestawieniu, a co sobie będę żałować :P.
1. Your Natural Side Glinka Biała 100% naturalna 100 g
2. Your Natural Side Afrykańskie czarne mydło 100 g
3. Nature Queen Olej Kokosowy 100 ml
4. Yope Mydło do rąk dla dzieci Jaśmin 400 ml
5. Cztery Szpaki Hydrolat Jaśminowy 100 ml
6. Cztery Szpaki Olejek do ciała Neroli Mandarynka 100 ml
Nowości kosmetyczne kwiecień 2018 - Haul Kwiecień 2018 |
Tym sposobem uzupełniłam zakupy z targów i jestem zadowolona z siebie :P. Choć na hydrolat z czarnej porzeczki marki Svoje nadal poluję, a niestety nie było go na stoisku marki podczas targów. Więcej kosmetycznych grzechów nie pamiętam :). Rozgrzeszenia nie potrzebuję :P.
Znacie któryś z tych produktów? Który szczególnie Was zainteresował? :)
Miłego dnia!
maska kokosowa wygląda kusząco:)
OdpowiedzUsuńnajbardziej zainteresowały mnie kosmetyki , które przywiozłaś z targów :)
OdpowiedzUsuńw większości marki znam ale nie miałam przyjemności z kosmetykami. Mam te rybie pędzelki i bardzo je lubię :-)
OdpowiedzUsuńMydełka Yope są zabawne w tej wersji dla dzieci ;)
OdpowiedzUsuńŻadnego z produktów nie znam, ale chętnie poznam opinię o masce kokosowej
OdpowiedzUsuńŚliczny ten syreni pędzelek :)
OdpowiedzUsuńNie znam większości tych kosmetyków, więc chętnie poczytam Twoje opinie na ich temat:).
OdpowiedzUsuńFaktycznie sporo naturalnych nowości :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości, na targach super się obkupiłaś. Z lovely mają taki pędzelek, wow, muszę go obejrzeć w sklepie.
OdpowiedzUsuńSame produkty, które też chętnie bym przetestowała ☺☺☺
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie maska kokosowa :)
OdpowiedzUsuńNowosci z targow najbardziej mi się podobaja. Do twarzy juz nie eksperymentuje z kosmetykami, ale do ciala wciąż lubie :P
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki zapowiadają się obiecująco, żadnego z nich nie miałam ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :)
OdpowiedzUsuńKrem do rąk mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńTen pędzelek wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńEkstra zdobycze z targów <3
OdpowiedzUsuńTroszkę się obkupiłaś :) Bardzo ciekawe nowości :)
OdpowiedzUsuńale masa ciekawostek! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę powąchać to mydło Yope dla dzieci.
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty z Your Natural Side ;)) Miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki dorwałaś na Ekocudach, ale i po nich zamówienie zacne :P
OdpowiedzUsuńHydrolat z czarnej porzeczki LaLe właśnie zużyłam i był MEGA!
OdpowiedzUsuńJak ja zazdroszczę tych naturalnych skarbów ) Najbardziej intrygują mnie perfumy botaniczne!
OdpowiedzUsuńJakie cuda tutaj widzę ;)
OdpowiedzUsuńmaska zacna:)
OdpowiedzUsuńTe KEMY DO RĄK z EVREE znam i bardzo je sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńWspaniale naturalne skarby, miłych testów :)
OdpowiedzUsuńFajne perełki, najbardziej zaciekawiły mnie się kosmetyki z targów prezentują się obiecująco. :)
OdpowiedzUsuńuwazaj na to mydlo afrykanskie bo jest strasznie miekkie
OdpowiedzUsuńhydrolaty uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie krem z papają od Evree:)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić sobie glinkę do samodzielnego przygotowania maski.
OdpowiedzUsuńFajne nowości. Najbardziej zaciekawiły mnie kosmetyki z targów.
OdpowiedzUsuń:*
Oj same perełki, wszystkie kuszące i ciekawa ich jestem. Testuj i pisz recki.
OdpowiedzUsuńFajne nowości :-)
OdpowiedzUsuń