Witajcie,
Mój codzienny makijaż, jest raczej delikatny i subtelny. Nie korzystam z podkładów i zdecydowanie nie należę do osób, które przy każdym wyjściu z domu muszą mieć pełny makijaż na twarzy. Do łask w ostatnim czasie wrócił u mnie róż, choć swego czasu bardzo lubiłam serduszka z Makeup Revolution i bardzo często po nie sięgałam. Dzisiaj mam jednak dla Was trochę droższy produkt marki własnej Sephora Colorful Blush róż do policzków 05 Sweet on you. Jak się sprawdził? :)
W serii Colorful Blush marki Sephora dostępnych jest aż 12 odcieni, dzięki czemu, większość z nas jest w stanie dopasować produkt do swojej cery. Odcienie są w trzech wykończeniach, matowym, satynowym oraz opalizującym. Ja zdecydowałam się na 05 Sweet on you, który ma bardzo ładny, koralowy odcień o satynowym wykończeniu :). Opakowanie ma solidne, plastikowe i w zasadzie niezbyt wyróżniające się z "tłumu". Zdecydowanie plusem jest możliwość odpięcia, dzięki czemu możemy umieścić róż w palecie Colorful.
Róź do policzków Sephora 05 Sweet on you - Sephora, Colorful Blush |
"Gama różów do policzków o wykończeniu matowym, satynowym lub opalizującym.
Intensywne i długotrwałe kolory zaspokoją każdy gust : ożywiona pierwszą randką z policzkami jak satynowy koral, w euforii po wspaniałej wiadomości i brzoskwiniowo-matowe rumieńce... jest tyle sposobów na zaróżowione policzki !
Do jakiego rodzaju makijażu ?
- Ultra naturalny i długotrwały rezultat.
- Aksamitna, drobna formuła idealnie łączy się ze skórą bez efektu obciążenia.
- Modulowana intensywność zależna od ilości aplikowanego produktu." - źródło: Sephora.pl
Róź do policzków Sephora 05 Sweet on you - Sephora, Colorful Blush |
Róź do policzków Sephora 05 Sweet on you - Sephora, Colorful Blush |
Sweet on you 005 jest to mocno napigmentowany produkt, który jest w stanie utrzymać się na skórze cały dzień, choć oczywiście z czasem traci na intensywności, to pod wieczór da się go jeszcze dostrzec :). Aplikuje się go bardzo dobrze, łatwo się rozciera i nawet gdy trochę przesadzicie, nie tworzy plam, choć wskazany jest umiar :P. Intensywność można budować poprzez ilość nakładanego produktu, choć ja akurat wolę delikatny efekt :).
Róź do policzków Sephora 05 Sweet on you - Sephora, Colorful Blush |
❤ Zobacz też: Makeup Revolution - Serduszkowe róże do policzków
Sephora, Colorful Blush - Róź do policzków 05 Sweet on you wygląda bardzo naturalnie, nadaje twarzy zdrowego wyglądu, skóra jest promienna, a kości policzkowe ładnie i subtelnie podkreślone. Formuła pozwala uzyskać bardzo ładny efekt i powiem Wam, że jest to produkt, który mi się podoba :). Tak jak lubiłam serduszka Makeup Revolution, tak polubiłam i ten produkt, jednak nie jest on tak tani. Za 3,5g w Sephorze trzeba zapłacić 40 zł, a czy jest tego warty? Myślę, że tak, aczkolwiek znam też produkty tańsze, którymi również można uzyskać bardzo fajny efekt :).
Miałyście okazję poznać róże Sephora Colorful? :) Jaki jest Wasz ulubiony róż do policzków?
Miłego dnia!
Miłego dnia!
Dość mocny ten kolorek. U mnie by się pewnie nie sprawdził ale chętnie spojrzę na inne odcienie ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno znajdziesz jakiś kolorek idealny dla siebie. :)
UsuńPrzyznam, że od jakiegoś czasu totalnie nie sięgam po róż do policzków :) W zupełności wystarcza mi brązer i rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńU mnie to różnie bywa, czasami też odpuszczam ten etap, ale lubię też nadać rumieńca mojej buzi
UsuńAleż odważny kolor! Ciekawa jestem jak prezentuje się w makijażu.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze niczego z sephora, moze kiedys sie na cos skusze:) A różu osobiście nie używam:)
OdpowiedzUsuńJa miałam głownie dlatego, że znalazłam kilka rzeczy w kalendarzu adwentowym :)
Usuńz sephory nie miałam żadnego kosmetyku, jest to drogeria, do której wcale mnie nie ciągnie;)
OdpowiedzUsuńw opakowaniu wygląda na bardzo mocny kolor, ale skoro piszesz że daje ładny, naturalny efekt to trzeba będzie go poszukać :-)
OdpowiedzUsuńpewnie zależy od ilości nałożenia:)
UsuńW opakowaniu kolor jest trochę przekłamany :)
Usuńmój makijaż też zawsze jest delikatny i subtelny oparty na kremach bb, a podczas upałów w ogóle go nie ma. różowe serduszko wygląda uroczo, pięknie na skórze, w opakowaniu kolor jest intensywny co mnie trochę przestraszyło.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jak wygląda na twarzy. Na swatchu wygląda na bardzo mocny i ciężko mi sobie wyobrazić naturalny efekt z jego użyciem.
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu jest go nałożonego trochę więcej, jeśli stopniujemy go za pomocą pędzla efekt jest bardzo subtelny, wszystko zależy od ilości nałożenia. :)
UsuńKolor jest naprawdę ładny, ale ja bardzo rzadko używam róży :)
OdpowiedzUsuńKolor pomimo intensywności, podoba mi się :) Ja nie używam różów, jedynie bronzer :)
OdpowiedzUsuńAleż piękny, ciepły i otulający kolor. Bardzo mi się podoba. Muszę popatrzeć na ofertę Sephory w zakresie róży bo widzę, że warto :)
OdpowiedzUsuńTak , warto wypróbować a może akurat wpadnie w Twoje gusta.
UsuńBardzo lubię kolorówkę z Sephory, choć przyznam szczerze, że ich róży jeszcze nie używałam ;) Kolorek ładny, ale nie do końca w moim guście. Wolę jednak delikatniejsze róże ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!Róże z Sephory może do tanich nie należą ale zużywają się powoli bo mają bardzo zbitą konsystencję.Pigmentacja ich jest bardzo satysfakcjonująca :-)
OdpowiedzUsuńJa byłam bardzo zadowolona z jego pigmentacji, a nawet zdziwiona.
UsuńBardzo ładny ciepły odcień, ale faktycznie dość mocny, czuję, że na mojej jasnej cerze zrobiłby plamy i wyglądałabym komicznie :))
OdpowiedzUsuńMiałam jeden z tej serii i sobie napradę idzie nim krzywdę zrobić ;)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale kolor całkiem ładny.
OdpowiedzUsuńKolorek intensywny ale mimo to podoba mi się.
OdpowiedzUsuńJa sporadycznie używam róży :) musze mieć na nie ochotę :) jesli chodzi o Sephora to za ich kolorówką nie przepadam, przykładowo cienie mają kiepską jakość.
OdpowiedzUsuńMam od nich jeden cień i jest fajny, chociaż ich pomadki płynne to koszmar.
UsuńZ marki sephory miałam kiedyś podkład i był jak dla mnie zbyt wodnisty aczkolwiek cerze nie zaszkodził. Następnie miałam eyeliner zielony, który okazał się porażką totalną:( Róż zdecydowanie za ciemny i nie wiem czy bym sięskusiła.
OdpowiedzUsuńjaka intensywność koloru:D
OdpowiedzUsuńDla mnie ten róż zdecydowanie jest za mocny, lubię delikatniejsze i spokojniejsze odcienie
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od ilości jego nałożenia, tutaj na zdjęciu nie jest on roztwarty, wiec dlatego wygląda na tak mocny.
UsuńBardzo podoba mi się jego kolor - takich najczęściej używam.
OdpowiedzUsuńIch produkty są zazwyczaj bardzo wydajne więc można im wybaczyć taką cenę :)
OdpowiedzUsuńTo prawda na trochę ich starcza. :)
UsuńJak dla mnie trochę za mocny ma odcień ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go. U mnie jeden róż wystarcza na bardzo długo, więc nie wiem kiedy mogłabym się na niego skusić, bo mój aktualny z Bell jest i jest ;)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie jestem fanką bardziej różowych i subtelnych róży :) Jednak to kwestia urody, ja mam jasną karnację i chłodny typ urody, więc zostaję przy chłodnych różach :)
OdpowiedzUsuńO to nawet taki kolorek by się dla Ciebie znalazł.
UsuńBardzo rzadko używam róży, ale kolorek ładny :)
OdpowiedzUsuńOdważny KOLOR - jednak dla mnie choć trochę zbyt intensywny.
OdpowiedzUsuńIntensywność można budować
UsuńPodobny kolorek gości ostatnio i u mnie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ☺
OdpowiedzUsuńładny kolor, choć to nie mój odcień, ale bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńU lala ale ma kolorek!
OdpowiedzUsuńRóży nie używam, bo jakoś dziwnie się w nich czuję.
OdpowiedzUsuńwiadomo co kto lubi :)
UsuńKolor ładny, ale nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMimo że nie używam różów do policzków ten odcień bardzo mi się podoba, ja bym go używała jako cienia do powiek :D
OdpowiedzUsuńKilka razy używałam i fajnie się sprawdza. :)
UsuńKolor fajny, ale chyba by mi nie pasował.
OdpowiedzUsuńładny i wyrazisty
OdpowiedzUsuńZa często nie używam różu, ale mimo to spodobał mi się on bardzo.
OdpowiedzUsuńNie miałam od nich rózu jeszcze, ja mam z Lily Lolo :)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdza?
UsuńBardzo mi się podoba jego odcień! Istnieje duża szansa, że byśmy się polubili :)
OdpowiedzUsuńmyślę że dla mnie mógłby być ok:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień ma, myślę że bym go polubiła :)
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie by tak było :)
UsuńJa różu do policzków w ogóle nie używam. ;)
OdpowiedzUsuńKolorek raczej nie dla mnie, ale miałam kiedyś inny róż Sephora i był fajny.
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ale raczej nie dla mnie. Z Sephora miałam/mam cienie pojedyncze, ale średnio mi sie podobaja :(
OdpowiedzUsuńJa mam jeden pojedynczy cien, który nie jest zły :)
UsuńNie na moją kieszeń :D A jesli chodzi o serduszka z makeup revolution to nie miałam ich ale widziałam i opakowania sa cudne!:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji przetestować. Ja ostatnio uwielbiam ten trójkolorowy, rozświetlający roz z loreala :)
OdpowiedzUsuńniestety nie znam ale ma piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor, ale myślę, że na mojej jasnej cerze byłby za bardzo widoczny :)
OdpowiedzUsuń