Hej,
Spory czas temu włączyłam do
Opakowanie, jak widzicie jest dosyć zwyczajne :). Buteleczka z niebieskiego szkła w połączeniu z dobrze działającym atomizerem sprawiła, że aplikacja jest bardzo łatwa i komfortowa. Psikamy i tyle, żadnej większej filozofii tutaj nie ma :P. Z wizualnych aspektów muszę przyznać, że podoba mi się jego szata graficzna, niby prosta, a wpada w oko i w sumie w ten sposób wypatrzyłam ten produkt podczas zakupów :).
W zasadzie każdy
W roli toniku sprawdza się bardzo dobrze,
Hydrolat jest dla mnie niezbędnym produktem, stosuję go po oczyszczaniu, a przed nałożeniem serum/kremu. Często pełni też funkcję mgiełki, świetnie się sprawdza w upały, a jeśli macie możliwość trzymania go w lodówce - polecam, genialna sprawa :).
Moja historia z
❤ Poznaj inne hydrolaty:
- Hydrolat Lawendowy Bioline
- Hydrolat z kwiatów gorzkiej pomarańczy
Na pewno nie stał się moim
Stosujecie hydrolaty w swojej pielęgnacji? A może któraś z Was stosowała jaśminowy? Ciekawa jestem Waszych doświadczeń :).
Miłego dnia!
Spory czas temu włączyłam do
swojej codziennej pielęgnacji wody kwiatowe, czyli hydrolaty.
Uwielbiam je za ich prostotę, zapach i działanie. Choć mam swoje ulubione, to czasami staram się sięgać po te nowe, wcześniej nieznane mi rodzaje :). Tym razem mój wybór padł naHydrolat Jaśminowy Mydlarni Cztery Szpaki
i dzisiaj on będzie bohaterem :).Hydrolat Jaśminowy - Mydlarnia Cztery Szpaki |
Hydrolat Jaśminowy - Mydlarnia Cztery Szpaki
Hydrolaty są produktami ubocznymi przy produkcji olejków eterycznych. W procesie destylacji płatków kwiatów jako produkt końcowy uzyskujemy olejek, a hydrolat jest właśnie wodą, użytą w tym procesie. Zawiera rozpuszczalne w wodzie cząstki roślin oraz malutkie ilości olejku eterycznego. Dzięki temu zyskuje zapach oraz odrobinę właściwości kosmetycznych :).
Hydrolat jaśminowy polecany jest w szczególności do cery suchej i wrażliwej. Zmiękcza skórę i głęboko nawilża nawet jej głębsze partie. Łagodzi podrażnienia i wzmacnia barierę lipidową skóry. Zastępuje tonik, mgiełkę do twarzy i ciała, a także odżywczy kompres.
Ph: 6.0
Sposoby użycia:
1. Tonizowanie i oczyszczanie – spryskaj wacik i delikatnie oczyść nim skórę twarzy.
2. Odświeżenie – zamknij oczy i spryskaj twarz i dekolt.
3. Odżywienie skóry pod oczami – spryskaj wacik i połóż na zamknięte oczy. Pozostaw na 5 minut.
Hydrolat Jaśminowy - Mydlarnia Cztery Szpaki |
Skład Hydrolatu Jaśminowego - Mydlarnia Cztery Szpaki
jasminum officinale floral water, citric acid (0.2%) , sodium benzoate (0.2%), potassium sorbate (0.2%)
Opakowanie, jak widzicie jest dosyć zwyczajne :). Buteleczka z niebieskiego szkła w połączeniu z dobrze działającym atomizerem sprawiła, że aplikacja jest bardzo łatwa i komfortowa. Psikamy i tyle, żadnej większej filozofii tutaj nie ma :P. Z wizualnych aspektów muszę przyznać, że podoba mi się jego szata graficzna, niby prosta, a wpada w oko i w sumie w ten sposób wypatrzyłam ten produkt podczas zakupów :).
Zastosowanie Hydrolatu Jaśminowego - Mydlarnia Cztery Szpaki
hydrolat zastępuje mi tonik
i takie ma u mnie główne zastosowanie. Sięgam po nie regularnie i choćmożna je dodawać np. do maseczek
, czy tworzyć inne produkty, mi go trochę szkoda :P. Uczestniczy u mnie w każdymprocesie oczyszczania skóry twarzy
, do którego przykładam dużą uwagę, bo nie ma ważniejszej rzeczy w pielęgnacji skóry, niż oczyszczanie :).Hydrolat Jaśminowy - Mydlarnia Cztery Szpaki |
W roli toniku sprawdza się bardzo dobrze,
szybko niweluje uczucie ściągnięcia
np. po maseczce z glinki, czy teżmocno oczyszczającym czarnym mydle. Zdecydowanie ma działanie łagodzące podrażnienia, odświeża oraz zmiękcza skórę.
W kwestii nawilżenia, które deklaruje producent byłabym ostrożna i jeśli ono jest, to jak w przypadku każdej wody kwiatowej delikatne i nigdy nie zastąpi w tej roli dobrego kremu :). W swoich rękach miałam kilka hydrolatów i wiem co mówię.Hydrolat jest dla mnie niezbędnym produktem, stosuję go po oczyszczaniu, a przed nałożeniem serum/kremu. Często pełni też funkcję mgiełki, świetnie się sprawdza w upały, a jeśli macie możliwość trzymania go w lodówce - polecam, genialna sprawa :).
Hydrolat Jaśminowy - Mydlarnia Cztery Szpaki |
zapachem hydrolatu jaśminowego
była dosyć kręta. Początkowo bardzo go lubiłam, był intensywny, kwiatowy, przypominający jaśmin, jednocześnie świeży i orzeźwiający. Z czasem mnie męczył, a moje 100 ml opakowanie starczyło na ok. miesiąc, czyli dosyć standardowo u mnie. Doszliśmy do momentu, w którym zastanawiałam się, co z nim zrobić, aby szybciej go wykończyć :P. Później wrócił do łask, może z czasem trochę osłabł, a może się przyzwyczaiłam? Nie wiem, jednak gdy się kończył, było mi go trochę szkoda :D. Kobieta jak widzicie zmienną jest :P.❤ Poznaj inne hydrolaty:
- Hydrolat Lawendowy Bioline
- Hydrolat z kwiatów gorzkiej pomarańczy
Na pewno nie stał się moim
ulubionym hydrolatem
, jednak był całkiem przyjemny, a nasze relacje, jak widziałyście nie zawsze były dobre. Mimo to, nie mogę powiedzieć, że jest to zły produkt, bo nie jest, jedynie kwestia zapachu :). Producent poleca go do cery wrażliwej i tu mam pewne wątpliwości, bo choć mnie nie uczulił, to spotkałam kilka opinii od dziewczyn z wrażliwą cerą, że tak się stało. Czy warto było wydać na niego 30 zł? Myślę, że tak :). Udało mi się poznać kolejny, ciekawy hydrolat, choć drugi raz raczej do mnie nie trafi :P.Stosujecie hydrolaty w swojej pielęgnacji? A może któraś z Was stosowała jaśminowy? Ciekawa jestem Waszych doświadczeń :).
Miłego dnia!
Uwielbiam hydrolaty, jaśminowego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTo, koniecznie musisz wypróbować :)
UsuńBardzo ciekawy wpis, poznałam wiele nowych rzeczy bo przyznam się szczerze, nie znałam wcześniej znaczenia słowa hydrolat :) bardzo inspirujący post!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
Dziękuje za miłe słowa :)
UsuńNie używam hydrolatów. Zwykle tonik ewentualnie płyn micelarny.
OdpowiedzUsuńja kocham zapach jaśminu więc na pewno ten hydrolat bardzo by mi się spodobał. takimi z atomizerem spryskuję twarz a płatkiem wycieram :)
OdpowiedzUsuńCzasami tez tak robię :)
UsuńMiałam i uwielbiałam ten hydrolat! Pięknie pachnie i fajnie odświeża :D
OdpowiedzUsuńLubię hydrolaty, ale z jaśminowym się jeszcze nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze będziesz miała okazję :)
UsuńMam od nich hydrolat, ale makowy :) na razie czeka na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńJa nie stosuję hydrolat ale może po Twojej recenzji skuszę się na jakąś.
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować czegoś nowego :)
UsuńTotalnie nie dla mojej cery, ale hydrolaty bardzo lubie:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię hydrolaty, używam ich najczęściej jako mgiełki lub toniku, a jaśminowego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńmusi być rzeczywiście dobry i skuteczny
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto wypróbować :)
Usuńjaśminowego jeszcze nie miałam, ale ogólnie lubię hydrolaty ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używałam hydrolatów w swojej pielęgnacji, ale chyba czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńZawsze można wprowadzić do swojej pielęgnacji coś nowego :)
UsuńWow skusiłabym się oj tak :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym produkcie. Ciekawy
OdpowiedzUsuńCzytałyśmy wiele dobrego o hydrolatach ale jeszcze nie miałyśmy żadnego :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie czas to zmienić :)
UsuńNie miałam tego hydrolantu i jestem ciekawa jak by się u mnie sprawdził. Lubię takie wody do mieszania z glinkami
OdpowiedzUsuńfaktycznie hydrolaty co do nawilżenia mają bardzo "lagodne" działanie. Super tonizują ale kremu nie zastąpią :) Ten hydrolat uwielbiam za zapach-rewelacja!
OdpowiedzUsuńNie miałam tego jeszcze :) Właściwie to z tego co pamiętam miałam jeden, który nie pachniał zbyt przyjemnie i zraziłam się do hydrolatów, więc ich nie używam ;)
OdpowiedzUsuńtrzeba dać szanse innemu do wypróbowania :)
UsuńJaśminowego hydrolatu nie miałam jeszcze, muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńO dziwo hydrolatów jeszcze nie stosowałam ,ale w końcu musze się nimi zająć:)
OdpowiedzUsuńdużo dobrego robią dla skóry i warto wypróbować :)
UsuńPrzyznaję się bez bicia, że dawno temu używałam hydrolatu i nawet nie pamiętam jakiej marki:( Przywiązałam się ostatnio do toników.
OdpowiedzUsuńIdealny do mojej skóry :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam hydrolaty, ale tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńja lubię hydrolaty ze ZSK. najlepsze najtańsze:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam hydrolaty swojej pielęgnacji
OdpowiedzUsuńBardzo lubię hydrolaty, a jaśminowego nie miałam okazji jeszcze stosowac
OdpowiedzUsuńMasz jakiś swój ulubiony? :)
UsuńMuszę koniecznie wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńJaśminowego nie miałam, ale w sumie mogłabym wypróbować. W wyrazie buteleczka literki Ci się przestawiły ;D
OdpowiedzUsuńTego hydrolatu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować :)
UsuńJeszcze nigdy nie stosowałam żadnego hydrolatu :)
OdpowiedzUsuńPrzetestowałabym😍
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja nigdy nie miałam hydrolatu hihi
OdpowiedzUsuńMam w zapasach hydrolat jaśminowy innej firmy i... jedzie ze mną na wakacje ;)
OdpowiedzUsuńLubię hydrolaty ale po ten się nie skuszę nie lubię zapachu jaśminu :P
OdpowiedzUsuńNie używałam tego hydrolatu.
OdpowiedzUsuńHydrolaty uwielbiam, też służą mi jako tonik. Szczególnie upodobałam sobie wodę różaną. Jak przeczytałam hydrolat jaśminowy, to pomyślałam, że może to być hit zapachowy, ale widzę, że tak średnio ten zapach polubiłaś ;)
OdpowiedzUsuńU mnie aktualn8e lawendowy, uwielbiam hydrolaty zwłaszcza latem.
OdpowiedzUsuńLubię hydrolaty, ale z tym jeszcze się nie spotkałam, zaciekawił mnie
OdpowiedzUsuńMuszę kupić hydrolat, bo mi się pokończył, miałam toniki ale czas wrócić do hydrolatu, miałam ostatnio różany, ale pod koniec męczył mnie zapachem ;)
OdpowiedzUsuń