Hej,
Wielu z nas ciężko sobie wyobrazić codzienność bez użycia antyperspirantu bądź dezodorantu. Szczególnie w ciepłe, letnie miesiące są to nieocenione produkty które zdecydowanie dodają nam pewności siebie, gdyż chyba żadna z Was nie czuje się komfortowo z mokrymi pachami i nieprzyjemnym zapaszkiem :P. Zbieg różnych okoliczności sprawił, że w czerwcu postawiłam na Coslys cytrusowy dezodorant witaminowa świeżość. Zobaczcie, jak się sprawdził :).
Zakup dezodorantu Coslys podyktowany był potrzebą chwili. Przez długi czas używałam różnych produktów tego typu. Były to zarówno naturalne kosmetyki, ale także te typowo drogeryjne i było dobrze. W tym roku jednak seryjnie zaczęły mi podrażniać skórę pod pachami. Postanowiłam więc sięgnąć po naturalny dezodorant i mocno na niego liczyłam :).
Zdecydowanie jestem zwolenniczką dezodorantów w kulce, są dla mnie zwyczajnie wygodniejsze i taki właśnie jest Coslys. Opakowanie wizualnie jest dla mnie ładne, aplikator w postaci kulki działał prawidłowo, a zawartość stanowiło 50 ml dezodorantu :).
Dezodorant Coslys jest produktem naturalnym, certyfikowanym przez Cosmebio. Nie zawiera alkoholu oraz soli aluminium, a według producenta ma być skuteczny przez 12 godzin, co jak na jego naturalny skład wydaje się przyzwoitym wynikiem. Swoją drogą trochę śmiesznie wyglądają czasami obietnice producentów z dumnymi napisami typu "ochorna 48h!", a rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej :P. Tutaj jest skromniej, ale przynajmniej moim zdaniem uczciwiej wobec klientów. PAO to aż 12 miesięcy, a więc nie ma zbytnio problemu, aby go zużyć :). Warto zauważyć, że do tego produktu można dokupić uzupełnienie, co jest dosyć nietypowym, ale fajnym rozwiązaniem.
Zanim przejdę do działania, warto sobie uświadomić różnicę między antyperspirantem a dezodorantem. Głównym zadaniem antyperspirantu jest blokowanie wydzielania potu, natomiast dezodorant ma za zadanie maskować nieprzyjemny zapach, jednak nie blokuje pocenia. Za przykry zapach odpowiadają natomiast bakterie namnażające się w pocie, tak więc dezodorant jest produktem antybakteryjnym.
Patrząc na etykietę naturalnego dezodorantu Coslys, można odnieść wrażenie, że będzie pachniał mandarynkami. Moim zdaniem jest trochę inaczej. Dla mnie jest to zapach na pewno cytrusowy, świeży i przypomina zapach trawy cytrynowej, mandarynek tu nie czuję :). Mimo to jest przyjemny dla nosa, długo się utrzymuje, choć oczywiście z czasem traci na intensywności.
Aqua (water), spiraea ulmaria flower extract*(meadowsweet organic floral water), triethyl citrate (deodorant active ingredient), propanediol (solubilizer), polyglyceryl-4-caprate (emulsifier), oryza sativa (rice) hull powder (rice powder), polyglyceryl-3-caprylate (emulsifier), aloe barbadensis leaf juice powder*(organic aloe vera), bentonite (white clay), candida bombicola / glucose/ methyl rapeseedate ferment (dermo-purifying agent), sodium caproyl/lauroyl lactylate (emulsifier), citrus aurantium dulcis oil*(organic sweet orange essential oil ), citrus limon peel oil*(lemon essential oil), xanthan gum (thickener), parfum (natural origin perfume), rhamnose (sugar, deodorant active ingredient), tocopherol (antioxident), glucose (sugar, deodorant active ingredient), benzyl alcohol (preservative), sodium cocoyl glutamate (surfactant), dehydroacetic acid (pH balancer), potassium sorbate (preservative), glucuronic acid (deodorant agent), citric acid (pH balancer), limonene, citral, citronellol, linalool, geraniol (ingredients naturally present in perfume).
❤ Woda kwiatowa z wiązówki błotnej, aloes, olejek ze słodkich migdałów koją skórę i łagodzą stany zapalne.
❤ Olejek eteryczny z cytryny jest znany ze swoich właściwości ściągających i oczyszczających.
❤ Zapach olejku ze słodkich migdałów przynosi uczucie świeżości i komfortu.
Pod względem konsystencji jest ona raczej typowa dla tego typu produktów. Nie klei się pod pachami, bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia plam na ubraniach. W kwestii czasu działania, wszystko zależy od temperatury za oknem, ale także od poziomu potliwości. Ja akurat nie mam z tym problemu, a naturalny dezodorant Coslys używałam w najcieplejsze miesiące tego roku i w mojej ocenie, egzamin zdał. Pozwalał czuć się komfortowo i świeżo przez ok. 6-8 godzin. Moim zdaniem to i tak bardzo dobry wynik, patrząc z perspektywy jego naturalności, ale także pewnie pamiętacie, jak upalne lato mieliśmy w tym roku :). Dezodorant jest skuteczny, ale dla mnie najważniejsze było to, że nie podrażniał mojej skóry pod pachami, a na początku wspominałam Wam, że wszystkie po kolei mnie podrażniały. Ponadto nie piecze nakładany na podrażnioną skórę, co jest dodatkowym atutem :).
Jego wydajność mogę ocenić na mocną 5. Używałam go średnio 2-3 razy dziennie, a jego zużycie naprawdę nie było łatwe. Mój wybór okazał się trafiony, a był to pierwszy tego typu produkt tej marki i myślę, że nie ostatni. Cena może i nie jest najniższa ( ok. 36 zł / 50 ml ), dostępność to głównie sklepy online, ale i tak uważam, że warto i z przyjemnością sięgnę po kolejny egzemplarz :).
Korzystacie z naturalnych dezodorantów? Wybieracie dezodoranty, czy bardziej antyperspiranty? :)
Miłego dnia!
Wielu z nas ciężko sobie wyobrazić codzienność bez użycia antyperspirantu bądź dezodorantu. Szczególnie w ciepłe, letnie miesiące są to nieocenione produkty które zdecydowanie dodają nam pewności siebie, gdyż chyba żadna z Was nie czuje się komfortowo z mokrymi pachami i nieprzyjemnym zapaszkiem :P. Zbieg różnych okoliczności sprawił, że w czerwcu postawiłam na Coslys cytrusowy dezodorant witaminowa świeżość. Zobaczcie, jak się sprawdził :).
Coslys, Cytrusowy dezodorant Witaminowa Świeżość |
Coslys, Cytrusowy dezodorant Witaminowa Świeżość
Zdecydowanie jestem zwolenniczką dezodorantów w kulce, są dla mnie zwyczajnie wygodniejsze i taki właśnie jest Coslys. Opakowanie wizualnie jest dla mnie ładne, aplikator w postaci kulki działał prawidłowo, a zawartość stanowiło 50 ml dezodorantu :).
Coslys, Cytrusowy dezodorant Witaminowa Świeżość |
Dezodorant Coslys jest produktem naturalnym, certyfikowanym przez Cosmebio. Nie zawiera alkoholu oraz soli aluminium, a według producenta ma być skuteczny przez 12 godzin, co jak na jego naturalny skład wydaje się przyzwoitym wynikiem. Swoją drogą trochę śmiesznie wyglądają czasami obietnice producentów z dumnymi napisami typu "ochorna 48h!", a rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej :P. Tutaj jest skromniej, ale przynajmniej moim zdaniem uczciwiej wobec klientów. PAO to aż 12 miesięcy, a więc nie ma zbytnio problemu, aby go zużyć :). Warto zauważyć, że do tego produktu można dokupić uzupełnienie, co jest dosyć nietypowym, ale fajnym rozwiązaniem.
Jaka jest różnica miedzy antyperspierantem a dezodorantem?
Patrząc na etykietę naturalnego dezodorantu Coslys, można odnieść wrażenie, że będzie pachniał mandarynkami. Moim zdaniem jest trochę inaczej. Dla mnie jest to zapach na pewno cytrusowy, świeży i przypomina zapach trawy cytrynowej, mandarynek tu nie czuję :). Mimo to jest przyjemny dla nosa, długo się utrzymuje, choć oczywiście z czasem traci na intensywności.
Coslys, Cytrusowy dezodorant Witaminowa Świeżość |
Skład - Coslys, Cytrusowy dezodorant Witaminowa Świeżość
❤ Woda kwiatowa z wiązówki błotnej, aloes, olejek ze słodkich migdałów koją skórę i łagodzą stany zapalne.
❤ Olejek eteryczny z cytryny jest znany ze swoich właściwości ściągających i oczyszczających.
❤ Zapach olejku ze słodkich migdałów przynosi uczucie świeżości i komfortu.
Coslys, Cytrusowy dezodorant Witaminowa Świeżość |
Pod względem konsystencji jest ona raczej typowa dla tego typu produktów. Nie klei się pod pachami, bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia plam na ubraniach. W kwestii czasu działania, wszystko zależy od temperatury za oknem, ale także od poziomu potliwości. Ja akurat nie mam z tym problemu, a naturalny dezodorant Coslys używałam w najcieplejsze miesiące tego roku i w mojej ocenie, egzamin zdał. Pozwalał czuć się komfortowo i świeżo przez ok. 6-8 godzin. Moim zdaniem to i tak bardzo dobry wynik, patrząc z perspektywy jego naturalności, ale także pewnie pamiętacie, jak upalne lato mieliśmy w tym roku :). Dezodorant jest skuteczny, ale dla mnie najważniejsze było to, że nie podrażniał mojej skóry pod pachami, a na początku wspominałam Wam, że wszystkie po kolei mnie podrażniały. Ponadto nie piecze nakładany na podrażnioną skórę, co jest dodatkowym atutem :).
Jego wydajność mogę ocenić na mocną 5. Używałam go średnio 2-3 razy dziennie, a jego zużycie naprawdę nie było łatwe. Mój wybór okazał się trafiony, a był to pierwszy tego typu produkt tej marki i myślę, że nie ostatni. Cena może i nie jest najniższa ( ok. 36 zł / 50 ml ), dostępność to głównie sklepy online, ale i tak uważam, że warto i z przyjemnością sięgnę po kolejny egzemplarz :).
Korzystacie z naturalnych dezodorantów? Wybieracie dezodoranty, czy bardziej antyperspiranty? :)
Miłego dnia!
Ten dezodorant posiada zatem wiele pozytywnych cech. Lubię właśnie łagodność, brak podrażnień i ładny zapach. Jeśli chodzi o skuteczność i ochronę przed około 6 godzin to jednak wolałabym dłuższą;). Ale na zimę pewnie byłby ok:).
OdpowiedzUsuńDezodorant to taka kwestia indywidualna, wszystko zależy od intensywności zapachu potu.
UsuńCena rzeczywiście nie jest najniższa. Ale zainteresował mnie.
OdpowiedzUsuńJa raczej częściej sięgam po antyperspiranty. :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety większość z nich podrażnia.
UsuńMam ochotę, spróbować tego typu dezodorantów :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go :)
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem wśród antyperspirantów jest Vichy:)
OdpowiedzUsuńświetnie, że jest wydajny, jesienią i zimą chętnie sięgam po delikatne, naturalne dezodoranty
OdpowiedzUsuńno jak to? używałaś go 2-3 razy dziennie? tzn, ze musiałam go ponownie aplikować, bo się zaczynałaś pocić?
OdpowiedzUsuńto jest nie do przyjęcia dla mnie.
Dezodorant nie hamuje pocenia się, tylko niweluje zapach potu. Przed każda aplikacją zmywam poprzednią warstwe i nakładam nową. :D
UsuńNie używam dezodorantów, tylko antyperspiranty ;)
OdpowiedzUsuńNaturalnego chyba jeszcze nie miałam. W każdym razie nie pamiętam ;D
OdpowiedzUsuńNa razie średnio kusi, bo mam sporo innych rzeczy do kupienie haha. ALe chetnie zapamietam :)
OdpowiedzUsuńMarkę znam i lubię, mam obecnie deo z Sylveco :)
OdpowiedzUsuńNa co dzień używam antyperspirantów, ale lubię takie naturalne dezodoranty w mniej intensywnych dniach :)
OdpowiedzUsuńLubię takie nuty zapachowe - bardzo chętnie poznałabym go bliżej.
OdpowiedzUsuńz antyperspirantów jedynie rexona:)
OdpowiedzUsuńNie miałam naturalnych dezodorantów. Lubię kulki :)
OdpowiedzUsuńMamy i antyperspirant i dezodorant. Tego pierwszego używamy najmniej i to w sumie głównie latem gdy zakłada się koszulę itd. :) Taki cytrusowy zapach mógłby nam się spodobać :)
OdpowiedzUsuńU mnie najczęściej antyperspiranty w sprayu ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też :)
UsuńUzywam wlasnie deo bez soli alminium wiec chetnie przetestuje, mam nadzieje ze i u mnie zda egzamin :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńNaturalność kusi jednak nie lubię kulek, źle mi się ich używa i od lat ich unikam
OdpowiedzUsuńCały czas szukam swojego naturalnego, idealnego dezodorantu. Temu proponowanemu przez Ciebie na pewno przyjrzę się bliżej.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam dezodorantów, jakoś mi z nimi nie po drodze. Może jednak się skuszę.
OdpowiedzUsuńJa raz skusiłam się na dezodorant w kulce naturalny i wyleczyłam się z naturalnych chyba..
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u mnie by się sprawdził, bo ja w upały to głównie antyperspirant :) mam naturalny dezodorant, który wypróbuje, choć innej firmy i ciekawe jak spisze się u mnie :)
OdpowiedzUsuńMarka mi nieznana, ale dezodorant zapowiada się bardzo fajnie :) Ja obecnie używam mineralnego dezodorantu ałunowego w spray’u i bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńNaturalnego jeszcze nie miałam :) przeważnie sięgam po anty, chociaż teraz gdy nie ma upałów spokojnie wystarczy dezodorant :)
OdpowiedzUsuńpo takie naturalne dezodoranty sięgam z sezonie jesienno - zimowym, bo latem to jednak antyperspirant jest niezbędny :P
OdpowiedzUsuńnie taka wersja nie dla mnie :D wolę standardowe w kremie :D
OdpowiedzUsuńWolę antyperspiranty
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie naturalne dezodoratny, obecnie używam marki CD z grejpfrutem, bez soli aluminium. Ma on tylko wadę bo zawiera alkohol i może trochę podrażniać skórę. Nie spotkałam się jeszcze z takim antyperspirantem co nie mam soli i alkoholu w swoim składzie, a jednak Twoja recenzja uświadmomiła mi że jednak są takie kosmetyki. Pewnie będzie on trudno dostępny ale zapoluję na niego! Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam tego produktu, a o firmie nie słyszałam. Z wielką chęcią natomiast go wypróbuję, ponieważ lubię testować nowe i dobrej jakości kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJak widzę cytrusa to wiem, że coś jest dla mnie.
OdpowiedzUsuńZawsze wybieram antyperspiranty, jestem wierna tym od Nivea :)
OdpowiedzUsuńnaturalne jak najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam. Najważniejsze, że jest skuteczny i nie podrażnia ;)
OdpowiedzUsuńJa wolę dezodoranty w spreyu :) kulek raczej nie używam.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę, ale po Twoim opisie mam ochotę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa raz używam dezodorantów a raz antyperspirantów zależy od mojego humoru :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i moje wrażenia były podobne, do Twoich. Przede wszystkim - nie podrażnia! :-)
OdpowiedzUsuńjuz wyobrażam sobie jak on musi pachnieć :) uwielbiam zapach cytrusów.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię cytrusowe zapachy, chętnie wypróbuje ten dezodorant.
OdpowiedzUsuńUwielbiam naturalne dezodoranty, jak i markę Coslys. To coś dla mnie!
OdpowiedzUsuń