Kolejny miesiąc minął, a kolejna edycja ShinyBox trafiła w moje ręce. Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi, a więc jak co roku, motyw przewodni tej edycji mógł być tylko jeden - Think Pink! Zobaczcie, co kryje w sobie Shinybox Październik 2018 Think Pink i czy po świetnej zawartości wrześniowego pudełka, ekipa Shiny stworzyła kolejny, świetny beauty box! :)
Shinybox Październik 2018 Think Pink - Zawartość |
Shinybox Październik 2018 Think Pink - Zawartość
W ShinyBox Październik 2018 znalazłam 6 pełnowymiarowych produktów oraz 3 dodatkowe, które trafiły do mnie jako ambasadorki ShinyBox :). Tym razem zupełnie nie śledziłam zapowiedzi i naprawdę zupełnie nie miałam pojęcia, czego się spodziewać po jakże ładnej edycji Think Pink. Zobaczcie zawartość ShinyBox Październik 2018, jestem bardzo ciekawa, który produkt najbardziej wpadnie Wam w oko :).
THINK PINK - pomóżmy wspólnie w walce z rakiem piersi! Dowiedz się więcej się o profilaktyce i pokaż swój gest solidarności z kobietami, które dzielnie walczą z tą chorobą. Celebruj życie, ciesz się wyjątkowymi chwilami i zadbaj o swoje ciało, bo przecież to Ty jesteś najważniejsza! - źródło: ShinyBox.pl1. Produkt wymienny 1 z 8:
IL SALONE MILANO Odżywka bez spłukiwania do włosów farbowanych - 34,99 zł / 200 ml
Po ponad 2 latach w moich rękach ponownie znalazł się produkt tej marki. Mam tu trochę dylemat, gdyż z jednej strony ostatnio bardzo lubię odżywki bez spłukiwania, z drugiej natomiast z przeszłości pamiętam, że ich produkty nie były złe, ale szału nie robiły. Zobaczymy teraz :)
Shinybox Październik 2018 Think Pink - Zawartość |
2. Produkt wymienny 1 z 4:
KONTIGO Pomadka MOOV Liquid LipsMatter Show-off - 18,99 zł / 5,5 ml
Z tej czwórki produktów, które można było tutaj trafić wymiennie, trafiłam dla siebie najlepiej :). Błyszczyki to zupełnie nie moja bajka, a szamponów i odżywek mam sporo :P. Pomadki matowe natomiast uwielbiam i z wielką ciekawością sprawdzę, co w tym temacie do zaoferowania ma drogeria Kontigo :)
Shinybox Październik 2018 Think Pink - Zawartość |
3. BEE NATURAL Balsam do ust - 10,99 zł / 4,2 ml
Uwielbiam tego typu naturalne ochronne pomadki do ust :). Cieszę się więc, że będę miała możliwość spróbowania kolejnej. Sama bym jej pewnie nie wypatrzyła na półce, tak więc jej obecność oceniam na mocną 5 :).
Shinybox Październik 2018 Think Pink - Zawartość |
4. OLIMP LABS Suplement diety Apencontrol - 31,50 zł / opak
Zupełnie odwrotnie oceniam obecność suplementu diety. Może jestem dziwna, ale chyba nigdy nie zrozumiem umieszczania tego typu produktów w boxach kosmetycznych :). Skoro jednak już jest, komuś go z pewnością oddam.
Shinybox Październik 2018 Think Pink - Zawartość |
5. BIOTANIQE Naturalny krem odżywczy - 10,49 zł
Ten produkt miałam już w poprzedniej edycji ShinyBox, a że według informacji klientkom tak się spodobał, że ekipa Shiny postanowiła ponownie umieścić go w boxie. Fajnie, może i nie jest to zły w działaniu produkt. Nawet skład, patrząc na cenę ma nawet, nawet. Jednak razi mnie trochę wprowadzanie klientów w błąd, gdyż nie jest to krem naturalny, za jaki podaje go producent.
Shinybox Październik 2018 Think Pink - Zawartość |
6. DELIA COSMETICS Krem do rąk i paznokci wygładzający z d-panthenolem - 3,90 zł / 75 ml
Cóż tu dużo napisać :P. Krem jak krem. Nie wzbudza we mnie jakiegoś wielkiego zaciekawienia, podchodzę do niego raczej neutralnie. Zużyć zużyję i w sumie tyle :).
Shinybox Październik 2018 Think Pink - Zawartość |
Przyznam Wam, że zawartość jest w mojej ocenie średnia i w poprzednim miesiącu była dużo lepsza :). Jednak ShinyBox dba o swoje ambasadorki, dzięki czemu znalazłam w swoim boxie aż trzy dodatkowe produkty.
1. Krem do twarzy 360°AOX marki Naturativ o wartości 192 zł,
2. Bursztynowe kryształowe mydełka do ciała lub bursztynowe mydełko „Aqua Baltic” marki Horfes o wartości 20 lub 25 zł,
3. Serum rozświetlające LIQ CC Serum Light 15% Vitamin C BOOST marki LiqPharm o wartości ok. 62 zł.
Shinybox Październik 2018 Think Pink - Zawartość |
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie na tej trójce mogłaby się zakończyć cała zawartość Październikowego pudełka :P. Serum LIQ CC miałam już w swoich rękach i pewnie w Listopadzie pojawi się jego recenzja na blogu. Mydełka bursztynowe bardzo mnie ciekawią, jednak prawdziwą gwiazdą jest krem Naturativ. Jakoś nigdy nie było mi po drodze z tą marką, a tak chciałam poznać ich produkty. Mam więc świetną okazję, aby rozpocząć tę przygodę - dziękuję!
Shinybox Październik 2018 Think Pink - Zawartość |
Shinybox Październik 2018 Think Pink - Zawartość |
W kwestii finansowej wartość bez dodatków dla ambasadorek wynosi ok. 110 zł, a sam pojedynczy box ( bez subskrypcji ) 49 zł + 10 zł wysyłka. ShinyBox Październik 2018 nadal można kupić na stronie Shiny.pl. Pozostaje mi czekać na kolejną edycję ShinyBox Listopad 2018 :).
Jak oceniacie tę edycję? Który produkt Waszym zdaniem jest tym najciekawszym? :)
Miłego dnia!
Mnie jednak nie ciagnie do tych pudelek, rowniez suplement uwazam za nie trafiony w badz co badz beauty boxie ;)
OdpowiedzUsuńPrawda, jednak są osoby, które cieszą się z ich obecności.
UsuńFajna zawartość, zróżnicowana :)
OdpowiedzUsuńCoraz mniej mi się podoba w tych pudełkach i dlatego mimo, że chciałbym to nie kupuję
OdpowiedzUsuńNie wpadło mi nic w oko. Ubolewam nad tym, że w takich Boxach nie ma perfum :)
OdpowiedzUsuńO, zamiast suplementów mogliby dawać jakieś miniatury perfum. :)
UsuńEdycja słaba, tylko produkty dla ambasadorek ratują sytuację, ale powiedzmy sobie szczerze, że zwykła Kowalska ambasadorką nie jest :D. Mam podobne zdanie co do suplementów, nie są to kosmetyki więc co robią w boxie kosmetycznym? :D
OdpowiedzUsuńTego nie wie nikt, ale większość Pudełek coraz częściej je zawiera.
UsuńNic by mnie tu nie powaliło na kolana :)
OdpowiedzUsuńO tak ten kremik naturativ jest kuszący :) Mydełko też świetne :)
OdpowiedzUsuńMydełko to tez zainteresowało mojego lubego :)
UsuńPodoba mi się to pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńmnie się ta zawartość bardzo podoba tym bardziej, że otrzymałam dodatkowe produkty jak Ty dla Ambasadorek :)
OdpowiedzUsuńTen suplement to faktycznie nieporozumienie. Mi wpadła w oko matowa pomadka :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZawartość bardzo zróżnicowana :)
OdpowiedzUsuńZaskoczył mnie ten suplement w pudełku ;)
OdpowiedzUsuńMnie nigdy te pudełka nie kusiły :)
OdpowiedzUsuńMnie przyznam szczerze, że kuszą i ciekawią. :)
UsuńFaktycznie ta ostatnia trójka super, uratowała pudełko bo na początku miałam takie mieszane uczucia.... ☺☺
OdpowiedzUsuńKrem do dłoni mam już w pracy a zawartość w sumę średnia
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się sprawdzi :)
UsuńNawet ciekawa ta zawartość :-)
OdpowiedzUsuńPaczka ambasadorska jest boska i nie mogę się już doczekać pierwszych testów. Samo pudełko Think Pink oceniam dobrze, ale żałuję, że pojawił się w nim suplement diety...
OdpowiedzUsuńtrochę to psuję ogólne wrażenie :)
UsuńPudełko całkiem fajne. Ostatnio ciekawią mnie produkty IL SALONE, więc to ten produkt chyba najbardziej mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńCiekawa zawartość. Ten suplement w sumie najmniej nam pasuje :P
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć, że psuje wszystko:D
UsuńFaktycznie dodatki ambasadorskiego tworzą lepszy zestaw niż regularne pudełeczko :o
OdpowiedzUsuńBardzo udana zawartość :D no no no te ambasadorskie pudełko jest zachwycające
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie :)
UsuńSuper box❤
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że zawartość całkiem fajna. Udało mi się to pudełko, ale tylko z zawartością amasadorska, bez niej to pudełko moim zdaniem było by nieco słabe:)
OdpowiedzUsuńRównież tak uważam :)
Usuńserum rozświetlające chyba najbardziej na plus:)
OdpowiedzUsuńWcześniej miałam już je, wiec teraz wiem czego się spodziewać. :)
UsuńCiekawa zawartość ☺
OdpowiedzUsuńnigdy nie sięgnęłam po tego typu pudełka, ale myślę że ta zawartość przypadłaby mi do gustu :) zostaję na dłużej i pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńJa lubię takie pudełka, ponieważ zawsze może znaleźć się w nich jakaś nowość, o której wcześniej się nie słyszało. :)
UsuńMiałam tę pomadkę Bee Naturals. Jest super!
OdpowiedzUsuńCiekawe jak spisze się u mnie, może również będę miała takie zdanie :)
Usuń