piątek, sierpnia 09, 2019
Phenome Luscious hydrating cream Nawilżający krem do skóry odwodnionej i suchej.
W swojej pielęgnacji bardzo lubię sięgać po naturalne kosmetyki. Cenię je za bogactwo składników aktywnych oraz często za bardzo dobre działanie :). Od dawna interesują mnie marki, które łączą naturalne składy z nowoczesną technologią, która pozwala tworzyć wyjątkowe i skuteczne receptury. Jedną z takich marek jest Phenome, która nie ukrywam, ciekawi mnie od jakiegoś czasu. Poznajcie Phenome Luscious hydrating cream Nawilżający krem do skóry odwodnionej i suchej oraz jego działanie i efekty stosowania :).
Marka Phenome ma w swojej ofercie kilka kosmetyków, które z wielką chęcią poznałabym i włączyła do swojej codziennej pielęgnacji skóry twarzy :). Są to naturalne kosmetyki o bogatych formułach łączących działanie wielu składników aktywnych. Krem Phenome Luscious Hydrating jest bardzo bogatym kremem i nie bez powodu przeznaczony jest dla skóry suchej oraz odwodnionej. Sam producent określa ten produkt jako najsilniej nawilżający krem do twarzy w swojej ofercie :).
Aloe Barbadensis Leaf Water**, Squalane**, CIitrus Limon Peel Water**, Rosa Damascena Flower Water**, Glycerin**, Isopropyl Palmitate**, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Caprylic/Capric Trigliceryde**, Bentonite**, Cetearyl Alcohol**, Betaine**, Dicaprylyl Ether**, Glyceryl Stearate Citrate**, Olea Europaea Fuit Oil**, Aqua**, Benzyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter*, Prunus Amygdalus Dulcis Oil**, Propanediol**, Panthenol**, Tocopherol**, Aloe Barbadensis Leaf Juice**, Xanthan Gum**, Tocopheryl Acetate, Olus Oil**, Hydrogenated Vegetable Oil**, Sodium Stearoyl Lactylate**, Sodium Lactate**, Sodium Phytate**, Cetyl Alcohol**, Gluconolactone**, Rosa Gallica Flower Extract*, Lycium Barbarum Fruit Extract*, Caramel, Sodium Carboxymethyl Betaglucan**, Calendula Officinalis Flower Extract*, Glycine Soja Sterols**, Sodium Hyaluronate**, Carnosine, Lactic Acid**, Passiflora Incarnata Extract**, Rosa Damascena Flower Oil*, Citric Acid**, Calcium Gluconate, Parfum**, Sorbic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Dehydroacetic Acid, Limonene***, Linalool***, Geraniol***, Citronellol***
*Certified Organic **Natural Origin Ingredients ***Components of Natural Essential Oils
❤ wody roślinne: aloesowa, migdałowa, cytrynowa, różana: dostarczają skórze niezbędnych witamin i minerałów
❤ sok aloesowy: nawilża i chroni skórę
❤ olejek z róży damasceńskiej: odświeża, nawilża, zmiękcza, regeneruje, poprawia napięcie skóry
❤ masło shea: optymalnie nawilża, zmiękcza i wygładza skórę, stymuluje do jej odbudowy i łagodzi podrażnienia
❤ ekstrakt z owoców goji: dodaje skórze witalności i energii, działa przeciwutleniająco
❤ fitoskwalan: natłuszcza, zmiękcza, odżywia, odbudowuje, poprawia elastyczność skóry, tworzy na jej powierzchni film ochronny
❤ kwas hialuronowy: optymalnie nawilża, wiąże wodę w naskórku
❤ olej jojoba: tworzy na skórze cienki, lipidowy film, chroni i odżywia
❤ olej z oliwek: natłuszcza i wygładza
❤ ekstrakt z róży: działa nawilżająco, przeciwutleniająco i przeciwstarzeniowo
❤ ekstrakt z passiflory: regeneruje, koi, łagodzi, działa przeciwutleniająco
❤ wyciąg z nagietka: nawilża odbudowuje
Dawno nie widziałam, tak bogatego w wysokiej jakości składniki aktywne kremu :). Już sam ten fakt robi wrażenie. Krem nawilżający Phenome ma minimalistyczną szatę graficzną, mi zdecydowanie kojarzy się z dawnymi, aptecznymi opakowaniami :). Zakręcany słoiczek z ciemnego szkła wygląda elegancko, a przede wszystkim chroni zawartość przed promieniami słońca. To bardzo ważne, jeśli ma być skuteczny :). W środku kryje się 50 ml kremu o dosyć gęstej, treściwej konsystencji. Bardzo łatwo się rozprowadza, jednak początkowo delikatnie bieli skórę. Mimo to naprawdę szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej tłustej, czy też lepkiej warstwy. Pod palcami przy dotyku czuć delikatną, pielęgnacyjną warstewkę, która kompletnie w niczym nie przeszkadza.
W kwestii zapachu przyznam Wam, że średnio przypadł mi do gustu. Wyczuwam w nim zapach podobny do olejku z trawy cytrynowej, na szczęście jest on delikatny :). Dosyć długo utrzymuje się na skórze, jednak nie powinien raczej nikomu przeszkadzać. W żadnym wypadku nie jest drażniący np. dla oczu :).
Krem Phenome jest bardzo bogatym produktem, zresztą widać to już po samym składzie oraz konsystencji. Przeznaczony jest do skóry suchej oraz odwodnionej, potrzebującej intensywnego, głębokiego nawilżenia. Wchłania się szybko, dając natychmiastowe bardzo dobre nawilżenie skóry. Sprawia, że skóra jest wygładzona, bardzo miła i przyjemna w dotyku. Polecany jest zarówno na dzień, jak i na wieczór, jednak ja stosowałam go jedynie podczas wieczornej pielęgnacji.
Moja cera jest typową cerą mieszaną z tłustą strefą T oraz suchymi policzkami itd. Na tych suchych partiach sprawdza się bardzo dobrze, świetnie pielęgnuje skórę, odżywia ją i sprawia, że skóra jest porządnie nawilżona. Czuć, że jest to głębokie, długotrwałe nawilżenie. Dla mojej strefy T jest jednak za bogaty i może trochę zapychać. Nie oceniam tego jako wadę, gdyż producent z góry informuje, dla jakiej cery jest to krem :). Dla cery mieszanej przeznaczone są inne kosmetyki Phenome.
Krem Phenome świetnie sprawdza się po stosowaniu peelingów, maseczek oczyszczających bądź innych kosmetyków dogłębnie oczyszczających skórę. Momentalnie ją pielęgnuje, nawilża oraz likwiduje uczucie ściągnięcia skóry. Po takich zabiegach sprawdza się także na tłustej strefie T :).
Jest to kosmetyk z wyższej półki, zarówno cenowej 179 zł / 50 ml, jak i zdecydowanie jakościowej. Świetnie sprawdzi się przy suchej, odwodnionej skórze. Jeśli Wasza taka jest bądź potrzebuje intensywnej pielęgnacji oraz nawilżenia, krem Phenome zdecydowanie sobie poradzi i będziecie zadowolone z jego działania. Wykończę go na suche partie cery oraz po zabiegach oczyszczających i już teraz z wielką przyjemnością mam ochotę na inne produkty tej marki m.in. krem 24 Hour Moisturizing System oraz Active Sebum-Control Gel, które przy mieszanej cerze powinny być idealne :).
Znacie markę Phenome? Co sądzicie o ich produktach w tym o Phenome Luscious hydrating cream Nawilżający krem do skóry odwodnionej i suchej? :)
Miłego dnia!
Phenome Luscious hydrating cream Nawilżający krem do skóry odwodnionej i suchej. |
Phenome Luscious hydrating cream Nawilżający krem do skóry odwodnionej i suchej.
Aksamitny i bogaty krem do codziennej pielęgnacji skóry suchej i bardzo suchej, opracowany na bazie ekologicznych wód roślinnych, organicznych olejów oraz naturalnych ekstraktów. Intensywnie nawilża, wiąże wodę w naskórku, tworzy długotrwałe rezerwy wilgoci, likwidując odczucie spięcia i dyskomfortu. Drobne linie i nierówności ulegają wygładzeniu, skóra zostaje pobudzona do regeneracji, zabezpieczona przed aktywnością wolnych rodników. Wzmocniony płaszcz lipidowy chroni przed utratą wilgotności oraz negatywnym działaniem czynników środowiska zewnętrznego. Skóra odzyskuje równowagę, staje się elastyczna, gładka i miękka w dotyku, zachwyca naturalnym blaskiem i witalnością.
Skład Phenome Luscious hydrating cream Nawilżający krem do skóry odwodnionej i suchej.
*Certified Organic **Natural Origin Ingredients ***Components of Natural Essential Oils
❤ wody roślinne: aloesowa, migdałowa, cytrynowa, różana: dostarczają skórze niezbędnych witamin i minerałów
❤ sok aloesowy: nawilża i chroni skórę
❤ olejek z róży damasceńskiej: odświeża, nawilża, zmiękcza, regeneruje, poprawia napięcie skóry
❤ masło shea: optymalnie nawilża, zmiękcza i wygładza skórę, stymuluje do jej odbudowy i łagodzi podrażnienia
❤ ekstrakt z owoców goji: dodaje skórze witalności i energii, działa przeciwutleniająco
❤ fitoskwalan: natłuszcza, zmiękcza, odżywia, odbudowuje, poprawia elastyczność skóry, tworzy na jej powierzchni film ochronny
❤ kwas hialuronowy: optymalnie nawilża, wiąże wodę w naskórku
❤ olej jojoba: tworzy na skórze cienki, lipidowy film, chroni i odżywia
❤ olej z oliwek: natłuszcza i wygładza
❤ ekstrakt z róży: działa nawilżająco, przeciwutleniająco i przeciwstarzeniowo
❤ ekstrakt z passiflory: regeneruje, koi, łagodzi, działa przeciwutleniająco
❤ wyciąg z nagietka: nawilża odbudowuje
Phenome Luscious hydrating cream Nawilżający krem do skóry odwodnionej i suchej. |
Dawno nie widziałam, tak bogatego w wysokiej jakości składniki aktywne kremu :). Już sam ten fakt robi wrażenie. Krem nawilżający Phenome ma minimalistyczną szatę graficzną, mi zdecydowanie kojarzy się z dawnymi, aptecznymi opakowaniami :). Zakręcany słoiczek z ciemnego szkła wygląda elegancko, a przede wszystkim chroni zawartość przed promieniami słońca. To bardzo ważne, jeśli ma być skuteczny :). W środku kryje się 50 ml kremu o dosyć gęstej, treściwej konsystencji. Bardzo łatwo się rozprowadza, jednak początkowo delikatnie bieli skórę. Mimo to naprawdę szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej tłustej, czy też lepkiej warstwy. Pod palcami przy dotyku czuć delikatną, pielęgnacyjną warstewkę, która kompletnie w niczym nie przeszkadza.
W kwestii zapachu przyznam Wam, że średnio przypadł mi do gustu. Wyczuwam w nim zapach podobny do olejku z trawy cytrynowej, na szczęście jest on delikatny :). Dosyć długo utrzymuje się na skórze, jednak nie powinien raczej nikomu przeszkadzać. W żadnym wypadku nie jest drażniący np. dla oczu :).
Phenome Luscious hydrating cream Nawilżający krem do skóry odwodnionej i suchej. |
Krem Phenome jest bardzo bogatym produktem, zresztą widać to już po samym składzie oraz konsystencji. Przeznaczony jest do skóry suchej oraz odwodnionej, potrzebującej intensywnego, głębokiego nawilżenia. Wchłania się szybko, dając natychmiastowe bardzo dobre nawilżenie skóry. Sprawia, że skóra jest wygładzona, bardzo miła i przyjemna w dotyku. Polecany jest zarówno na dzień, jak i na wieczór, jednak ja stosowałam go jedynie podczas wieczornej pielęgnacji.
Moja cera jest typową cerą mieszaną z tłustą strefą T oraz suchymi policzkami itd. Na tych suchych partiach sprawdza się bardzo dobrze, świetnie pielęgnuje skórę, odżywia ją i sprawia, że skóra jest porządnie nawilżona. Czuć, że jest to głębokie, długotrwałe nawilżenie. Dla mojej strefy T jest jednak za bogaty i może trochę zapychać. Nie oceniam tego jako wadę, gdyż producent z góry informuje, dla jakiej cery jest to krem :). Dla cery mieszanej przeznaczone są inne kosmetyki Phenome.
Phenome Luscious hydrating cream Nawilżający krem do skóry odwodnionej i suchej. |
Krem Phenome świetnie sprawdza się po stosowaniu peelingów, maseczek oczyszczających bądź innych kosmetyków dogłębnie oczyszczających skórę. Momentalnie ją pielęgnuje, nawilża oraz likwiduje uczucie ściągnięcia skóry. Po takich zabiegach sprawdza się także na tłustej strefie T :).
Phenome Luscious hydrating cream Nawilżający krem do skóry odwodnionej i suchej. |
Jest to kosmetyk z wyższej półki, zarówno cenowej 179 zł / 50 ml, jak i zdecydowanie jakościowej. Świetnie sprawdzi się przy suchej, odwodnionej skórze. Jeśli Wasza taka jest bądź potrzebuje intensywnej pielęgnacji oraz nawilżenia, krem Phenome zdecydowanie sobie poradzi i będziecie zadowolone z jego działania. Wykończę go na suche partie cery oraz po zabiegach oczyszczających i już teraz z wielką przyjemnością mam ochotę na inne produkty tej marki m.in. krem 24 Hour Moisturizing System oraz Active Sebum-Control Gel, które przy mieszanej cerze powinny być idealne :).
Znacie markę Phenome? Co sądzicie o ich produktach w tym o Phenome Luscious hydrating cream Nawilżający krem do skóry odwodnionej i suchej? :)
Miłego dnia!
Miałam niegdyś próbeczkę, markę znam tylko z blogów :)
OdpowiedzUsuńNie znam produktu ;)
OdpowiedzUsuńMoże z czasem poznasz. :)
UsuńThis look like a great cream for dry skin. This brand is new for me
OdpowiedzUsuńxx
Myślę, że mnie zapach przypadłby do gustu. Ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńMnie się on średnio podoba. :)
UsuńNie miałam go.
OdpowiedzUsuńMarki jak i produktu nie znam. Szkoda, że niektóre produkty maja takie ceny i nie zawsze wiadomo jak się sprawdzi dany produkt u drugiej osoby. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, fajnie byłoby, gdyby producenci wprowadzali więcej miniatur w niskiej cenie. By potem ewentualnie jak się sprawdzi kupić pełnowymiarowe opakowanie.
UsuńNie miałam jeszcze tego kremu, ale wszystko przede mną. Sprawię go sobie na chłodniejsze dni :)
OdpowiedzUsuńJuż gdzieś na instagramie rzuciły mi się w oczy te kosmetyki i przyznam, że czuję się nimi mocno zaciekawiona. Zapasy się powiększają..i lista rzeczy koniecznych do kupienia, niebezpiecznie rośnie :)
OdpowiedzUsuńOj portfel pewnie trzęsie się ze strachu.
UsuńBardzo lubię kremy o takiej gęstej i bogatej konsystencji. Mam przeczucie, że moja skóra by się z nim polubiła ;)
OdpowiedzUsuńoj korci mnie :D działanie widzę adekwatne do nazwy - fenomenalne;D
OdpowiedzUsuńdla mnie byłby idealny, marzę o pielęgnacji Phenome , ale najpierw muszę pozbyć się góry zapasów
OdpowiedzUsuńWięc powodzenia w zużywaniu :)
UsuńJejku jakie piękne zdjęcia :) Nie miałam do czynienia z tą marką :) Niestety nie wiem czy przy mojej mieszanej cerze by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńNie znam tej marki, ale ciekawie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńTeż mam cerę mieszaną i na całą twarz nakładam krem nawilżający. Dla mnie to podstawa :)
OdpowiedzUsuńJa też nakładam krem nawilżający, jednak niektóre są za bogate i mnie zapychają.
UsuńTeż mam cerę mieszaną i podejrzewam, że ta formuła nawilżająca byłaby aż za duża dla mnie. Z samą marką Phenome miałam do czynienia dzięki miniaturce maseczki - niestety maseczka okazała się niewypałem i bardzo mnie po niej wysypało, więc dobrze, że to jednak była miniatura :P
OdpowiedzUsuńOj szkoda, faktycznie miniaturki albo próbki czasami ratują kieszeń. Jak trafi się na bubel. :)
UsuńZnam tą firmę, pamiętam, że kilka lat temu był na nią szał. Osobiście nic nie używałam, ze względu na ceny.
OdpowiedzUsuńNie znam produktu.
OdpowiedzUsuńMoże z czasem poznasz.
UsuńJa ostatnio używam balsamu do skóry atopowej bo strasznie mnie opaliło na ramionachi ma fbardzo suchą skóre.
OdpowiedzUsuńChyba kojarzę tę markę, ale nie pamiętam skąd. U mnie nawet przy mieszanej cerze nawilżający krem na całą buzię jest podstawą, choć ten byłby zbyt bogaty akurat wolę lżejsze konsystencje 😉
OdpowiedzUsuńU mnie również, chociaż nie tak bardzo bogate.
UsuńBardzo lubię kosmetyki naturalne. Myślę, że krem do cery odwodnionej przypadłby mi do gustu. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :)
UsuńNie znam tej marki, ale czytając Twoją recenzję widzę, że to coś dla mnie :) Pewnie kiedyś się skuszę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Pierwsze widzę, ale czuję się zaintrygowana. Przyznam że nie znam kosmetyku naturalnego który by pachniał ładnie. Chemia przyzwyczaiła nas do innego rodzaju zapachów i teraz to co naturalne średnio nam podchodzi chyba;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
To prawda :)
Usuńmarkę kojarzę z blogów. Róża działa też kojąco, często wykorzystywana jest w produktach do cery naczynkowej.
OdpowiedzUsuńmialam probki i bylam zachwycona:)
OdpowiedzUsuńCzuję, że mógłby się u mnie bardzo dobrze spisać w okresie jesienno-zimowym, gdy moja cera jest mocno przesuszona ;)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się ☺
OdpowiedzUsuńja mam na chwilę obecną przenawilżoną skórę więc nie dla mnie, ale jak będę potrzebowałą czegoś mocnego to czad! na pewno wezmę ;D
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńNie znam tej marki, ale bardzo kuszę mnie te produkty :)
OdpowiedzUsuńLubie poznawac nowosci i w dodatku takie, ktore dzialaja :D
OdpowiedzUsuńNie znam niestety ;-)
OdpowiedzUsuńNie znam produktu ale po takim opisie z wielką chęcią go wypróbuje tym bardziej że m ten tym skóry :) jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie bym go przetestowała:)
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, być może o niej już czytałam, ale sporadyczne opinie. Ten krem w razie potrzeby pasuje do mojego typu cery.
OdpowiedzUsuńLubiłam ten krem:) Miałam tez kilka innych produktów tej marki ale nie zrobiła na mnie rewelacyjnego wrażenia...
OdpowiedzUsuńa próbowałaś firmy yoskine? wygląda niepozornie a to co robi ze skórą to cudo! zero zaskórników, suchych skórek, rewelka :)
OdpowiedzUsuń