sobota, listopada 16, 2019
Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym
Miya od dawna kojarzyła mi się z dobrej jakości kosmetykami, z dobrym, naturalnym składem i szeroką kampanią marketingową, dzięki czemu, gdy tylko pojawiła się na rynku, szturmem wdarła się do blogosfery :). Ich kremy były wszędzie, a dla mnie, jest to pierwsze spotkanie. Długo się opierałam co? Poznajcie Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym, czy słusznie zbiera aż tak pozytywne opinie? :)
Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym
Krem do twarzy z kokosem Miya trafił do mnie w sumie nieco przez przypadek. Potrzebowałam czegoś "na już" a w drogerii, w której byłam przy okazji innych zakupów, był to jedyny sensowny krem do twarzy w przyjemnej cenie :P. Nie sięgam po kremy bazujące na parafinie oraz silikonach, kokosa uwielbiam, tak więc krem Miya idealnie wpisał się w moje aktualne potrzeby :).
Jest to krem w 97% naturalny, wegański, bazujący na moim ulubionym oleju kokosowym, który stosuję w swojej codziennej pielęgnacji na milion sposobów :P. I’m Coco Nuts ma intensywnie nawilżać skórę, a także koić ją oraz regenerować - takie są obietnice producenta :).
Skład Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym
Aqua (Water)*, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil*, Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Glycerin*, Caprylic/Capric Triglyceride*, Cetearyl Olivate*, Sorbitan Olivate*, Glyceryl Stearate SE*, Cetearyl Alcohol*, Phenoxyethanol, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum*, Ethylhexylglycerin, Sodium Phytate*, Alkohol*, Parfum (Fragrance), Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamalaldehyde.
Wizualnie prezentuje się ładnie, estetycznie i przyjemnie dla oka. Zielona tubka kryje w sobie 75 ml kremu do twarzy, niby nie jest to dużo, ale nadrabia wydajnością :). Całość zamknięta w kartonik zawierający wszystkie potrzebne informacje. W kwestii zapachu praktycznie od razu mnie do siebie przekonał. Wyczuwam w nim kokosa, choć delikatnego, przełamanego jakimś innym zapachem. Jest to jeden z tych zapachów, które nie powinny nikomu przeszkadzać. Jest delikatny, mało intensywny, jednak trochę utrzymuje się na skórze :). Zdecydowanie na plus!
Spodziewałam się żę Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym będzie miał dosyć ciężką, treściwą konsystencję. Jednak rzeczywistość okazała się inna. Owszem, nie jest to lekka, wodnista formuła, ale do tych mocno ciężkich sporo mu brakuje. Bardzo łatwo się rozprowadza na skórze, przy cienkiej warstwie bardzo szybko się wchłania, jednak jeśli zaaplikujecie go więcej, będzie już potrzebował czasu :).
Krem Myia w dużej mierze bazuje na oleju sezamowym oraz kokosowym i to w zasadzie czuć od samego początku. Nie wchłania się całkowicie, pozostawia lekką, pielęgnacyjną warstwę. Gdy przesadzicie z ilością, może być ona lekko tłusta, tak więc w porannej pielęgnacji lepiej oszczędzać i ja staram się tak robić. Zupełnie odwrotnie traktuję ten krem wieczorem, tutaj sobie go nie żałuję i akceptuję to, że dłużej się wchłania, a lekko tłusta warstwa świetnie pielęgnuje skórę przez całą noc :).
Krem Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym przeznaczony jest do skóry normalnej, mieszanej w kierunku tłustej oraz tłustej. Przy mojej typowo mieszanej sprawdza się bardzo dobrze :). Świetnie dba, nawilża i pielęgnuje skórę twarzy. Pozostawia ją miłą, gładką i przyjemną w dotyku i nie jest to efekt silikonów, których ten krem nie zawiera :).
Produkt działa na skórę długofalowo i przy regularnym stosowaniu znacząco poprawia nawilżenie skóry, bardzo fajnie chroni ją przy niekorzystnej, jesiennej pogodzie. Krem do twarzy Miya okazał się bardzo fajnym produktem i w pełni zasługuje na ogrom pochwał, jakie zbiera od użytkowniczek. Choć moim totalnym ulubieńcem w tej kategorii nie został, to uważam, że jest to bardzo dobry krem do twarzy, z fajnym składem oraz ceną. Myślę, że 30 zł, jakie trzeba zapłacić, nikogo nie przerazi :).
Znacie kosmetyki Miya? Używałyście kremu do twarzy z olejkiem kokosowym? Macie swoich ulubieńców wśród produktów tej marki? :)
Miłego dnia!
Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym |
Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym
Krem do twarzy z kokosem Miya trafił do mnie w sumie nieco przez przypadek. Potrzebowałam czegoś "na już" a w drogerii, w której byłam przy okazji innych zakupów, był to jedyny sensowny krem do twarzy w przyjemnej cenie :P. Nie sięgam po kremy bazujące na parafinie oraz silikonach, kokosa uwielbiam, tak więc krem Miya idealnie wpisał się w moje aktualne potrzeby :).
Jest to krem w 97% naturalny, wegański, bazujący na moim ulubionym oleju kokosowym, który stosuję w swojej codziennej pielęgnacji na milion sposobów :P. I’m Coco Nuts ma intensywnie nawilżać skórę, a także koić ją oraz regenerować - takie są obietnice producenta :).
Jeśli Twoja skóra domaga się wakacji, podaruj jej intensywne nawilżenie o subtelnym zapachu kokosa. Uwolnij wspomnienie lata, najpiękniejszych wakacji i egzotycznej plaży. myWONDERBALM został stworzony z myślą o Twojej wygodzie i przyjemności. Używaj go, gdziekolwiek jesteś, kiedy potrzebujesz lub kiedy masz ochotę na chwilę przyjemności. Zawiera cenne olejki i składniki roślinne o wszechstronnym działaniu upiększającym, odpowiednie do pielęgnacji skóry twarzy, szyi, dekoltu, a nawet całego ciała. Do każdego typu skóry, na dzień i na noc. Dzięki lekkiej, kremowej formule QuickAbsorb szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż.
Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym |
Skład Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym
Aqua (Water)*, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil*, Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Glycerin*, Caprylic/Capric Triglyceride*, Cetearyl Olivate*, Sorbitan Olivate*, Glyceryl Stearate SE*, Cetearyl Alcohol*, Phenoxyethanol, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum*, Ethylhexylglycerin, Sodium Phytate*, Alkohol*, Parfum (Fragrance), Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamalaldehyde.
Olejek kokosowy - Doskonale nawilża, regeneruje i koi skórę, odbudowując jej płaszcz hydrolipidowy.
Olejek sezamowy - Niweluje suchość skóry i jednocześnie reguluje jej nawilżenie.
Witamina E - Nawilża i odżywia skórę, nadając jej elastyczność i miękkość.
Prowitamina B5 - Regeneruje i koi skórę.
Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym |
Wizualnie prezentuje się ładnie, estetycznie i przyjemnie dla oka. Zielona tubka kryje w sobie 75 ml kremu do twarzy, niby nie jest to dużo, ale nadrabia wydajnością :). Całość zamknięta w kartonik zawierający wszystkie potrzebne informacje. W kwestii zapachu praktycznie od razu mnie do siebie przekonał. Wyczuwam w nim kokosa, choć delikatnego, przełamanego jakimś innym zapachem. Jest to jeden z tych zapachów, które nie powinny nikomu przeszkadzać. Jest delikatny, mało intensywny, jednak trochę utrzymuje się na skórze :). Zdecydowanie na plus!
Spodziewałam się żę Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym będzie miał dosyć ciężką, treściwą konsystencję. Jednak rzeczywistość okazała się inna. Owszem, nie jest to lekka, wodnista formuła, ale do tych mocno ciężkich sporo mu brakuje. Bardzo łatwo się rozprowadza na skórze, przy cienkiej warstwie bardzo szybko się wchłania, jednak jeśli zaaplikujecie go więcej, będzie już potrzebował czasu :).
Krem Myia w dużej mierze bazuje na oleju sezamowym oraz kokosowym i to w zasadzie czuć od samego początku. Nie wchłania się całkowicie, pozostawia lekką, pielęgnacyjną warstwę. Gdy przesadzicie z ilością, może być ona lekko tłusta, tak więc w porannej pielęgnacji lepiej oszczędzać i ja staram się tak robić. Zupełnie odwrotnie traktuję ten krem wieczorem, tutaj sobie go nie żałuję i akceptuję to, że dłużej się wchłania, a lekko tłusta warstwa świetnie pielęgnuje skórę przez całą noc :).
Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym |
Krem Miya I’m Coco Nuts Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym przeznaczony jest do skóry normalnej, mieszanej w kierunku tłustej oraz tłustej. Przy mojej typowo mieszanej sprawdza się bardzo dobrze :). Świetnie dba, nawilża i pielęgnuje skórę twarzy. Pozostawia ją miłą, gładką i przyjemną w dotyku i nie jest to efekt silikonów, których ten krem nie zawiera :).
Produkt działa na skórę długofalowo i przy regularnym stosowaniu znacząco poprawia nawilżenie skóry, bardzo fajnie chroni ją przy niekorzystnej, jesiennej pogodzie. Krem do twarzy Miya okazał się bardzo fajnym produktem i w pełni zasługuje na ogrom pochwał, jakie zbiera od użytkowniczek. Choć moim totalnym ulubieńcem w tej kategorii nie został, to uważam, że jest to bardzo dobry krem do twarzy, z fajnym składem oraz ceną. Myślę, że 30 zł, jakie trzeba zapłacić, nikogo nie przerazi :).
Znacie kosmetyki Miya? Używałyście kremu do twarzy z olejkiem kokosowym? Macie swoich ulubieńców wśród produktów tej marki? :)
Miłego dnia!
Znam wszystkie kosmetyki Miya i bardzo sobie chwalę:)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego kosmetyku tej marki, ale wiele o nich słyszałam
OdpowiedzUsuńMoja siostra bardzo chwali sobie tę firmę. Ja jej jeszcze w ogóle nie znam.
OdpowiedzUsuńPotrafię docenić dobrze nawilżające kremiki więc z tym mogłabym się polubić. :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie mialam z tej marki :)
OdpowiedzUsuńMoże będziesz miała okazję wypróbować.
UsuńNie miałam niczego od Miya, ale generalnie uwielbiam pielęgnację z olejem kokosowym :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kremy tej firmy. Najlepiej sprawdzają się u mnie te w różowym i żółtym opakowaniu ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przyjrzeć się tym serią, bo wiele osób sobie je chwali.
UsuńNie korzystałam jeszcze z produktów tej marki. Pewnie skierowałabym się w stronę tego kremu, bo zawsze przemawia do mnie wszystko co kokosowe :)
OdpowiedzUsuńZ tym olejem kokosowym niekoniecznie dla mojej twarzy, ale kto wie. Może przy okazji uda się gdzieś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMoja twarz bardzo lubi się z olejem kokosowym, może inną wersję będziesz miała okazję wypróbować.
UsuńUżywałam tylko jeden krem (na razie, bo drugi nadal czeka w zapasach) Miya z masłem mango i niestety nie sprawdził się u mnie.
OdpowiedzUsuńMiałam różową wersje i przyznam że polubiłam ją.
OdpowiedzUsuńNie znam produktów marki Miya, to znaczy dużo widziałam ich na różnych blogach, ale sama nie miałam jeszcze okazji ich używać. Jak na razie chyba niemal same pozytywne komentarze czytałam na ich temat :)
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam o tych produktach wiele dobrego ciekawe jak reszta. :)
UsuńMiałam jedynie wersję mango i pałałam do niej mieszanym uczuciem - na wiosnę krem był idealny, latem zbyt ciężki, a zimą za słaby ;)
OdpowiedzUsuńChciałam kiedyś spróbować tych kremów, ale niestety z powodu pewnego składnika nigdy tego nie zrobię, a widzę go właśnie w składzie tego cuda i mam przeczucie, że mógłby mnie zapchać, a i sama konsystencja wydaje się być zbyt tłusta dla mnie, bo kremu na dzień zwykle nie oszczędzam, a potem kładę na niego makijaż.
OdpowiedzUsuńTa marka miga mi jedynie na blogach, nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam produktów tej firmy. Myślę ,że powyższy krem spełni moje oczekiwania :-)
OdpowiedzUsuńKosmetyki znam ale nie używałam
OdpowiedzUsuńWszystko co ma w sobie kokosa odrzucam od razu- choćbym trochę poczuła zapach kokosa to od razu źle się czuje. Nienawidzę. Ponadto gdyby nie kokos z chęcią bym przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie ten produkt nie jest dla Ciebie, a szkoda, bo jest fajny.
UsuńMuszę koniecznie wypróbować ☺
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu Miya, ale mam je na uwadze już od jakiegoś czasu ;)
OdpowiedzUsuńMoże wpadnie Ci coś w łapki.
UsuńLubię markę ♥
OdpowiedzUsuńMi się zapach nie podobał - mało kokosa w kokosie ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosowe kosmetyki. Krem ma bardzo przyzwoitą cene :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię, niestety kokos kokosowi nie równy :)
Usuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam krem z tej serii i byłam zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa miałam żółtą wersję i była ok, ale spodziewałam się czegoś trochę innego. Może kiedyś skuszę się z ciekawości na tą, bo widzę po opisie, że powinna wykazywać mocniejsze działanie :) Jeżeli chodzi o resztę ich produktów, to bardzo mnie kuszą ich maseczki i pewnie kiedyś je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyjrzeć się ich produktom i jeśli wpadnie mi coś w oko, to pewnie wypróbuję.
UsuńUwielbiam ich kosmetyki :-)
OdpowiedzUsuńMam na niego chrapke ;)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować. :)
UsuńJak kokos to biorę w ciemno!
OdpowiedzUsuńTej wersji myWONDERBALM jeszcze nie miałam, ale jestem wielką fanką I Love Me :) Natomiast nie polubiłam się niestety z Hello Yellow ;)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że jeszcze nic z tej marki nie miałam:) A uwielbiam kokosowe zapachy:D
OdpowiedzUsuńU mnie jest to pierwszy produkt, ale może i nie ostatni. :)
UsuńChętnie ten kremik wypróbuję, lubię tego typu składy i konsystencję.
OdpowiedzUsuń