Kosmetyki Yope od początku, gdy pojawiły się na rynku, wzbudzały moją sympatię :). Lubię ich żele pod prysznic, mydła, mydła dla dzieci i uwielbiam krem do rąk szałwia i zielony kawior! Oferta Polskich, naturalnych kosmetyków Yope stale się rozrasta, a kolejnym, po który sięgnęłam, jest Yope szampon do włosów świeża trawa. Jak się sprawdził? :)
Yope naturalny szampon do włosów świeża trawa |
Yope naturalny szampon do włosów świeża trawa
Yope ma sporo ciekawych kosmetyków, które chciałabym poznać i stopniowo to realizuję, choć ilość nowości kosmetycznych i wariantów zapachowych, jakie wprowadzają, skutecznie mi to utrudnia :). Za co ich lubię? Za fajne zapachy, dobre składy, gdyż są to Polskie kosmetyki naturalne, za design i ceny, które nie rujnują portfela, a w zamian otrzymujemy ciekawe produkty, warte uwagi. Jestem fanką ich kremów do rąk i zimą w roli maski do dłoni spisują się rewelacyjnie :).
Yope naturalny szampon do włosów świeża trawa |
Szampon do włosów Yope świeża trawa zamknięty jest w standardowej dla tej marki opakowaniu - butelka z ciemnego plastiku z pompką. Wizualnie do mnie trafia, choć ja akurat lubię ich nietypowy design, a sama pompka działa bez zarzutu :). Co znajdziemy w środku?
Skład Yope naturalny szampon do włosów świeża trawaAqua, Coco-Glucoside, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Sodium Coco-Sulfate, Sea Salt, Glycerin, Rose Extract, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Rhizome/Root, Cichorium Intybus (Chicory) Leaf Extract, Hydrolyzed Rhodophyceae Extract, Panthenol, Linoleic Acid, Menthol, Biotin, Lauryl Lactyl Lactate, Citrus Aurantifolia Fruit Extract, Cymbopogon Schoenanthus Leaf Extract, Sodium Benzoate, Parfum, Citric Acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Potassium Sorbate
Pantenol, biotyna, witamina F, pierwiastki śladowe z czerwonych alg, ekstrakty z korzenia lukrecji i róży regulują wydzielanie sebum, zwalczają wolne rodniki, dotleniają skórę głowy i dodają włosom energii. Ekstrakty z trawy cytrynowej i limonki odświeżają i tonizują. Innowacyjna formuła zawiera tez sól morską, która działa jak peeling – delikatnie złuszcza skórę głowy, oczyszcza ją, usuwa z włosów sebum oraz resztki użytych wcześniej preparatów do pielęgnacji i stylizacji. W składzie jest też miąższ z aloesu, który koi skórę głowy i nawilża włosy.
Yope naturalny szampon do włosów świeża trawa |
W dużym skrócie jest dobrze i tak, jak przystało na naturalny szampon do włosów :). Yope świeża trawa zaskoczyła mnie jednak... zapachem. Prawdę mówiąc, byłam pewna, że świeża trawa to jedynie zabawna nazwa bądź jeden ze składników szamponu do włosów przetłuszczających. Nie, tak nie jest, szampon faktycznie pachnie trawą :P. Taką świeżo skoszoną, prosto z trawnika i choć jest intensywny, przyjemny i ładny, to z czasem mnie trochę już męczył. Na włosach jednak się nie utrzymuje, szybko znika i w sumie to dobrze, nie wiem, czy chciałabym, aby pachniały trawą :P
W konsystencji jest dosyć rzadki, ale nie spływa z dłoni i słabo się pieni, ale dosyć powszechne w przypadku naturalnych szamponów. Według producenta jest to szampon do włosów przetłuszających się, odświeża, reguluje wydzielanie sebum, nawilża, a po użyciu włosy są elastyczne, miękkie i puszyste :).
Yope naturalny szampon do włosów świeża trawa |
Jak lubię tę markę i produkty, które do tej pory używałam, tak ten szampon zdecydowanie nie chciał współpracować z moimi włosami. W zasadzie nie dogadywaliśmy się od samego początku. Ciężko rozprowadza się na włosach, strasznie plącze włosy i ciężko je rozczesać, dopiero dobra odżywka na silikonach była w stanie mi to umożliwić. Nie dostrzegłam regulacji wydzielania sebum, gdyż podrażnił moją skórę głowy. Obciążał włosy u nasady, nie nawilżał ich, a mam wrażenie, że końce wysuszał. Mimo całej sympatii do Yope to był jeden z najgorszych szamponów do włosów, jakie miałam okazję używać. Szkoda, aczkolwiek pamiętajcie, że każde włosy są inne i z Waszymi może się dogadać dużo lepiej :). Yope naturalny szampon do włosów świeża trawa kupicie w wielu drogieriach m.in. Natura, Hebe, Rossmann i wielu sklepach online w cenie ok. 20 zł / 300 ml.
Miałyście okazję poznać naturalne szampony Yope? Jak Wasze wrażenia? :)
Miłego dnia!
Ja go pokochałam za ten zapach, i trochę żałowałam, że nie został on na włosach, to byłaby dopiero świeżość z natury! ♥
OdpowiedzUsuńZapach bardzo dobrze oddany. :)
UsuńPrzyznam, że w ogóle nie znam tej marki produktów.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego szamponu i raczej go nie kupię, bo moje włosy są wymagające, więc u mnie chyba też się nie sprawdzi :P
OdpowiedzUsuńLepiej sobie darować :)
Usuńbardzo lubię kosmetyki yope, szczególną sympatią darzę ich balsamy do ciała ale szampon też przetestuję
OdpowiedzUsuńJEstem alergikiem i zapach świeżej trawy nie jest dla mnie ;p
OdpowiedzUsuńMam kosmetyki do pielęgnacji ciała tej marki ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy Ci się spiszą. :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki Yope :)
OdpowiedzUsuńTyle dobrego słyszałam o tych kosmetykach, a jeszcze ich nie wypróbowałam. Muszę w końcu po nie sięgnąć, bo skład mają super :)
OdpowiedzUsuńNiektóre są warte wypróbowania. :)
Usuńjestem ciekawa tego zapachu:)
OdpowiedzUsuńJa już dawno nic tej marki nie miałam, a na szampon na pewno się nie skuszę bo nie powala na kolana ani działaniem ani tym bardziej zapachem ^_^ Jednym słowem po Twojej recenzji praktycznie żadne obietnice producenta nie zostały spełnione :D
OdpowiedzUsuńTutaj im trochę jak dla mnie produkt nie wyszedł. :)
UsuńCoś dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńNiestety nie wszystkie naturalne szampony są dla każdego . Mimo to świetna recenzja szkoda ze się u Ciebie nie sprawdził .
OdpowiedzUsuńTo prawda. :)
UsuńSzkoda że się nie sprawdził, ale u mnie nawet mydło do rąk z tej firmy wypadło kiepsko ;/
OdpowiedzUsuńJa ich mydła do rąk i żele pod prysznic bardzo lubię. :)
UsuńNie stosowałam kosmetyków tej firmy, ale po recenzji szamponu i niektórych komentarzach nie wiem czy chcę.
OdpowiedzUsuńNie warto :)
UsuńMoja siostra lubi tą markę, ja chyba nic nie miałam od nich. Fajne etykiety mają.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie naturalne zapachy. Szkoda że u ciebie szampon słabo działa.
OdpowiedzUsuńJa bardzo rzadko sięgam po naturalne szampony, bo zwyczajnie nie sprawdzają się na moich włosach.
OdpowiedzUsuńMoje włosy też bardziej lubią te bardziej drogeryjne, ale czasami mieszam z tymi naturalnymi. :)
UsuńMiałam szampon w tym fioletowym opakowaniu, o nazwie Orientalny Ogród i bardzo byłam z niego zadowolona. Na targach wąchałam wszystkie, a ten mi się zapachowo najbardziej spodobał, więc to akurat na niego się skusiłam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie poznałam tę markę:) Muszę spróbować. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNiektóre ich produkty są warte wypróbowania. :)
UsuńO kurczę, słabo wyszło... Ja ich szamponów nie miałam, ale moja mama akurat używa "orientalnego ogrodu". Muszę zapytać, jak się sprawdza.
OdpowiedzUsuńNie skusiłabym się już ze względu na aloes. W szamponach często mnie uczula i powoduje świąd. Skoro u ciebie też podrażnił to tym bardziej.
OdpowiedzUsuńSkoro tak jest to faktycznie nie ma co ryzykować jak Cię uczulają. :)
UsuńJa miałam tylko krem do rąk tej marki i był fajny. Szamponów nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńKrem ich też bardzo lubię. :)
Usuńciekawe jak pachnie;P
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy kosmetyków z tej firmy.Szkoda ,że ten szampon się u Ciebie nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak sprawdzilby się u mnie☺
OdpowiedzUsuńMam wersję Orientalny ogród i podobną opinię - to niewypał :P
OdpowiedzUsuńTo wiem czego nie kupować. :)
UsuńKilka razy próbowałam kosmetyki reklamowane jako naturalne i zawiodłam się. Teraz trudno będzie mnie przekonać do kupna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)