poniedziałek, września 21, 2020
Maska z białą glinką Clochee, Detox White Clay Mask Detoksykująca z Topestetic
Maseczki do twarzy wpisały się w obowiązkowy punkt pielęgnacji chyba każdej kobiety :). Cieszą się tak dużą popularnością, że co chwilę, marki kosmetyczne wprowadzają kolejne tego typu produkty na rynek. Ja upodobałam sobie szczególnie dwa rodzaje - nawilżające oraz oczyszczające, a jeśli jeszcze bazują na glinkach, to prawie już jestem kupiona :). Poznajcie Clochee, Detox White Clay Mask Detoksykująca maska z białą glinką
Maska z białą glinką Clochee, Detox White Clay Mask Detoksykująca |
Clochee, Detox White Clay Mask Detoksykująca maska z białą glinką
Maseczka Clochee Detox White jest kolejnym produktem marki Clochee, który miałam okazję poznać dzięki Topestetic.pl. Używałam np. Peeling Clochee Fine Facial Peel -Drobnoziarnisty peeling do twarzy, który był naprawdę bardzo fajny :).
Maska oczyszczająca dla każdego typu skóry. Bogata w minerały biała glinka ma silne właściwości usuwające toksyny, dzięki czemu skóra odzyskuje świeży wygląd. Co więcej, kosmetyki z białą glinką są polecane w przypadku skóry wrażliwej, suchej i dojrzałej ze względu na poprawę kolorytu oraz łagodzenie podrażnień. W składzie znajdują się również ekstrakty roślinne których zawartość poprawia kondycję skóry oraz chroni przed działaniem wolnych rodników. Ekstrakt z melisy działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia oraz regeneruje skórę zmęczoną i wrażliwą. Ekstrakt z czarnej porzeczki to bogactwo antyoksydantów takich jak witamina C, flawonoidy i polifenole. Dzięki nim skóra zachowuje swój młody wygląd na dłużej oraz staje się gładka i napięta. Wyjątkowa kompozycja składników maski Clochee pozostawia skórę głęboko oczyszczoną, matową oraz przyjemnie gładką i napiętą.
Maska z białą glinką Clochee, Detox White Clay Mask Detoksykująca |
Skład Clochee, Detox White Clay Mask Detoksykująca maska z białą glinkąAqua**, Kaolin**, Myristyl Myristate*, Caprylic/Capric Triglyceride*, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Glyceryl Stearate Citrate*, Cetearyl Alcohol*, Glycerin*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Ribes Nigrum Bud Extract**, Melissa Officinalis Extract**, Alcohol***, Tocopherol***, Ascorbyl Palmitate***, Ascorbic Acid***, Phytic Acid**, Sodium Citrate**, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer***, Xanthan Gum**, Dehydroacetic Acid***, Benzyl Alcohol***, Sodium Benzoate***, Sodium Hydroxide**, Citric Acid***, Parfum***, Lilial***, Hexyl cinnamal***, Hydroxycitronellal***, Linalool***
❤ Olej jojoba - Tworzy film na skórze i włosach, łagodzi, wzmacnia włosy.
❤ Glinka - W zależności od rodzaju glinki: Właściwości: oczyszczające, złuszczające, odżywiające, wygładzające, łagodzące, kojące.
❤ Ekstrakt z melisy - działa oczyszczająco oraz odświeżająco. Łagodzi podrażnienia i reguluje pracę gruczołów łojowych. Ma działanie antyoksydacyjne i wzmacniające system obronny skóry.
❤ Aloes - przyspiesza gojenie się ran, stymuluje komórki do szybszej regeneracji, posiada właściwości przeciwzapalne, koi, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia.
❤ Czarna porzeczka - Działa lekko ściągająco. Ze względu na działanie antybakteryjne może być stosowany w tonikach dla cery tłustej i łojotokowej a także podrażnionej i swędzącej. Doskonale uelastycznia naskórek, poprawia kondycję skóry oraz wzmacnia jej naturalny system ochronny.
❤ Palmitynian askorbylu - Trwała postać witaminy C – estrowa pochodna kwasu askorbinowego, spowalnia procesy starzenia, rozjaśnia, wyrównuje koloryt. Antyoksydant, substancja przeciwzmarszczkowa❤ Witamina E - Działanie antyoksydacyjne, anty-aging, odżywia, ujędrnia. Konserwant, przeciwutleniacz
Patrząc na skład, jest bardzo fajny, na dobrą sprawę z tych nienaturalnych składników zawiera jedynie substancje konsystencjotwórcze. Bazuje na glince, jest jej całkiem sporo, a ponadto maseczka Clochee zawiera kilka innych, ciekawych składników pielęgnacyjnych.
W działaniu jest całkiem fajna, porównywalna ze zwykłymi glinkami, jednak ma jedną przewagę - nie zastyga całkowicie, a glinki działają wtedy, gdy są mokre. Zastygając, przestają działać :). Maska Clochee przeznaczona jest przede wszystkim dla skóry wrażliwej, tłustej i problematycznej. Biała glinka jest jedną z najbardziej delikatnych ze wszystkich rodzai, tak więc każda z Was może ją włączyć do swojej pielęgnacji twarzy.
❤ Rodzaje Glinek Kosmetycznych - Jak działają glinki, jak stosować glinki oraz najczęściej popełniane błędy.
Maska z białą glinką Clochee, Detox White Clay Mask Detoksykująca |
Maska z białą glinką Clochee, Detox White Clay Mask Detoksykująca delikatnie rozjaśnia cerę, oczyszcza z zanieczyszczeń, wygładza i sprawia, że skóra jest bardzo miła w dotyku. Nie podrażnia i nie wysusza skóry, choć sama w sobie nie ma wpływu na nawilżenie cery. Za to świetnie ją przygotowuje do kolejnych etapów pielęgnacji. Sprawia, że kremy, sera, czy inne kosmetyki wchłaniają się lepiej, szybciej i lepiej działają. Jedyny minus - naprawdę dosyć ciężko się zmywa, jednak nie ma to zbytnio wpływu na ogólną ocenę maseczki Clochee, którą oceniam wysoko :).
Jest to produkt warty uwagi, jeśli brakuje Wam czasu i chęci, aby samodzielnie tworzyć maseczki na bazie glinki. Maseczkę Clochee znajdziecie na Topestetic.pl w cenie 17 zł / 2x6ml.
Stosujecie maseczki z glinki? Jakie kosmetyki marki Clochee możecie polecić? :)
Miłego dnia!
Mam marke Clochee na celowniku, kusi mnie ich krem lekko koloryzujacy, ale ta maseczke tez chetnie bym poznala :D
OdpowiedzUsuńjedna z moich ulubionych marek
OdpowiedzUsuńmuszę znów się przyłożyć do masek...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię glinki, biała, to mój hit od lat :)
OdpowiedzUsuńregularnie używasz?:D czy też masz chwile lenia?
UsuńZ tej marki znam znikomą ilość produktów. Natomiast wszelkie kosmetyki na bazie białej glinki używam chętnie.
OdpowiedzUsuńLubię delikatne glinki :)
OdpowiedzUsuńOgromny plus za to, że nie muszę jej samej rozrabiać - to oszczędność czasu. Bardzo lubię produkty pielęgnacyjne z białą glinką:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Zdecydowanie idealna maska na dzień lenia, gdy nie mamy ochoty na własnoręczne mieszanki :)
OdpowiedzUsuńMarkę Clochee bardzo lubię, a więc i tą maskę musze wypróbować jakiegoś razu.
OdpowiedzUsuńJa powoli przekonuje się do masek z glinkami jednak denerwuje mnie, gdy daną maskę dosyć ciężko się zmywa więc po ta raczej nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiła, lubię glinki :)
OdpowiedzUsuńLubię tę maskę Clochee❤
OdpowiedzUsuńGlinki bardzo lubię, ostatnio używam głównie gotowych z Fitokosmetik, o których pisałam ostatnio na blogu. Z Clochee mogę polecić krem-maskę pod oczy :)
OdpowiedzUsuńLubię tę markę, miałam kilka kosmetyków i okazały się fajne:).
OdpowiedzUsuńIle ciekawych aktywnych składników! Opis brzmi bardzo kusząco i z przyjemnością wypróbuję tą maskę, tym bardziej że dawno żadnej nie stosowałąm :))
OdpowiedzUsuńGlinki uwielbiam, ale jednak wolę je sama robić. Wymieszanie proszku nie zajmuje mi dużo czasu, a zawsze efekty wiszę lepsze niż po gotowcach :)
OdpowiedzUsuńSkoro ta maseczka działa tak świetnie to muszę ją wypróbować a do zmywania tego typu maseczek polecam myjkę BooBoo Cleaning.
OdpowiedzUsuńZapominam o maseczkach, muszę ich więcej wprowadzić do swojej pielęgnacji. Ta z Clochee wydaje się być fajna - biała glinka ma dobre oczyszczające, a zarazem delikatne działanie.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńczasami stosuję takie maseczki:)
OdpowiedzUsuńTej nie miałam, ale z glinek najbardziej właśnie białą lubię :)
OdpowiedzUsuńMam ją gdzieś w zapasach, muszę po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale że bardzo lubię glinki chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńjuż trochę czytałam o tych maskach :D muszę w końcu wyczaić jak się u mnie sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki z glinką. Tej z clochee jeszcze nie używałam, ale namówiłaś mnie do zakupu. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego produktu z tej marki, więc i maski nie znam, ale będę miała ją na uwadze :)
OdpowiedzUsuńTo coś zdecydowanie dla mnie :) Ostatnio brakuje mi czasu na zabawy z glinkami, a bardzo je lubię, a moja skóra lubi ich działanie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej serii ale maseczki kocham
OdpowiedzUsuńMiałam tę maseczkę i bardzo mi się spodobało jej działanie 😉 ogólnie to chyba nie było kosmetyku z clochee, na którym bym się zawiodła
OdpowiedzUsuń