Szampon Anwen Wake It Up, Enzymatyczny szampon kawowy

Włosy bywają kapryśne, a ich pielęgnacja w wielu przypadkach wcale nie jest taka łatwa, jak by się mogło wydawać. Często odpowiednia pielęgnacja włosów wymaga wielu podejść, kombinacji i zwyczajnie metody prób i błędów. Ważne jest nie tylko oczyszczanie włosów, ale także skóry głowy i dzisiaj pokażę Wam jeden z takich produktów - Szampon Anwen Wake It Up, Enzymatyczny szampon kawowy.

Szampon Anwen Wake It Up, Enzymatyczny szampon kawowy

Pewnie każda z Was ma za sobą różnego rodzaju włosowe porażki, produkty, które kompletnie się nie sprawdziły, a włosy zdecydowanie nie wyglądały tak, jak byście tego oczekiwały. Nic dziwnego, sama nie raz przez to przechodziłam :). Do odpowiedniej dla siebie pielęgnacji włosów trzeba dojść metodą prób i błędów, obserwacją tego, jakie składniki i produkty im służą, a jakich zdecydowanie nie warto używać. 

Nie istnieje coś takiego, jak uniwersalna pielęgnacja włosów, nie ma także uniwersalnych produktów, które sprawdzą się u każdej z nas. Do tego każda z Was musi dojść sama, jednak jeśli określicie porowatość swoich włosów, możecie to potraktować jako taki drogowskaz, w którą stronę pójść z pielęgnacją włosów :). Są jednak pewne uniwersalne zasady, których warto się trzymać. Oczyszczanie włosów z codziennych zabrudzeń jest oczywiste, jednak poza samymi włosami, warto regularnie oczyszczać skórę głowy. Możecie użyć peeling enzymatyczny, peeling trychologiczny bądź samej nieco pokombinować. Ważne, aby to zwyczajnie robić :)

Szampon do włosów Anwen Wake It Up jest połączeniem szamponu z peelingiem enzymatycznym. Chyba jeszcze nie miałam takiego połączenia i zazwyczaj używałam osobno peelingu i osobno szamponu. Ma to swoje plusy, wszak jeden kosmetyk mniej, a przy naprawdę długich włosach, jest zwyczajnie szybciej :).

Szampon enzymatyczny WAKE IT UP doskonale oczyszcza włosy, a także skórę głowy za sprawą enzymu i działającego keratolitycznie mocznika, które wspomagają usuwanie nadmiaru zrogowaciałego naskórka, co przyczynia się do poprawy wchłaniania składników aktywnych z zastosowanych po nim kuracji. Pochodna lukrecji nawilża skórę, zapobiega nadmiernemu wydzielaniu sebum i działa łagodząco, zmniejszając uczucie swędzenia. Kofeina poprawia ukrwienie skóry głowy i stymuluje wzrost włosów, a ekstrakt z zielonej kawy działa antyoksydacyjnie. Szampon dodaje włosom objętości u nasady, przez co dłużej zachowują świeżość. Przyjemny zapach kawy budzi jak poranna filiżanka esspresso. pH: 6,3

Opakowaniem jest tutaj klasyczna, plastikowa butelka z pompką i bardzo ładną szatą graficzną. Niby nic takiego, ale ja akurat bardzo lubię wizualną stronę kosmetyków Anwen :). Szampon ma dosyć gęstą konsystencję i co widać od razu po składzie, mocno się pieni. A co jeszcze zawiera szampon enzymatyczny Anwen?

Szampon Anwen Wake It Up, Enzymatyczny szampon kawowy

Aqua, Urea, Sodium Laureth Sulfate, Coco-Glucoside, Acrylates Copolymer, Polysorbate 20, Cetrimonium Chloride, Propanediol, Glycerin, Propylene Glycol, Bacillus Ferment, Caffeine, Coffea Arabica Seed Extract, Dipotassium Glycyrrhizate, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Citric Acid, Salicylic Acid, Sorbic Acid, Benzyl Alcohol, Parfum.

❤ Urea - mocznik - w stężeniu powyżej 10% ma działanie keratolityczne (złuszczające)
❤ Glycerin - substancja nawilżająca (humektant)
❤ Bacillus Ferment - enzym probiotyczny, ma działanie delikatnie złuszczające, pomaga skórze odnawiać się szybciej
❤ Caffeine - kofeina - pobudza mikrokrążenie w skórze, wspomaga w walce z wypadaniem włosów i może przyspieszać porost
❤ Coffea Arabica Seed Extract - ekstrakt z kawy - ma działanie przeciwutleniające, antybakteryjne i stymulujące krążenie krwi
❤ Dipotassium Glycyrrhizate - pochodna lukrecji - koi podrażnienia, łagodzi swędzenie i nawilża, wspomaga gojenie się ran, drobnych uszkodzeń i wyprysków, wspomaga leczenie zmian atopowych i walkę z łupieżem, a także zmniejsza produkcję sebum

Patrząc na sam skład, spodziewałam się, że nie będzie to taki delikatny szampon, jak by się mogło wydawać. Bazuje na SLS, mocnym detergencie, który dla niektórych osób, może być zwyczajnie za mocny. Z tych słabszych składników, warto zwrócić uwagę na kontrowersyjny konserwant EDTA. Poza tym jest całkiem fajnie, mamy kilka składników aktywnych, tytułową kawę, a także lukrecje. Nie jest to szampon naturalny, ale nie wygląda źle, przynajmniej moim zdaniem :). 

Szampon enyzmatyczny do włosów  Anwen Wake It Up pachnie bardzo ładnie kawą :). Jest to zapach bardzo ładny, naturalny, bez jakiś niepotrzebnych dodatków. Kawa prawie, jak z ekspresu :P. Utrzymuje się na włosach do wyschnięcia, później zanika, ale to chyba akurat zaleta :). 

Regularne, dokładne oczyszczanie skóry głowy ma spore znaczenie. Pozwala pozbyć się martwego naskórka, nagromadzonych zabrudzeń itp. co ma wpływ na pracę gruczołów łojowych, a także wchłanianie składników aktywnych. Takie powinno być podstawowe działanie każdego peelingu do skóry głowy :). 

Szampon enymatyczny Anwen, co mnie nieco zaskoczyło, mimo mocnego detergentu, dobrze radzi sobie z oczyszczaniem wrażliwej skóry głowy. Serio, obawiałam się, że gorzej mu pójdzie, jednak mój skalp dobrze na niego zareagował :). Jest to produkt mocno oczyszczający zarówno włosy, jak i skórę głowy bez przesuszenia. Świetnie sobie radzi z wszelkimi zabrudzeniami i dobrze domywa oleje, choć akurat tego się spodziewałam. Pozostawia włosy miękkie, przyjemne w dotyku, które łatwo rozczesuję, nawet jeśli nie sięgnę po odżywkę. Włosy są lekko odbite od nasady, bardzo gładkie i lekko lśniące. Co najważniejsze czuć jego działanie na skórze głowy i to, jak dobrze jest oczyszczona, a dzięki temu przygotowana do kolejnych etapów pielęgnacji włosów. Szampon enzymatyczny Anwen zawiera także kofeinę oraz ekstrakt z kawy, które mają działanie wpływające na hamowanie wypadania oraz wspierające porost włosów. W połączeniu z innymi kosmetykami może tworzyć bardzo fajny zestaw :). 

Szampon Anwen Wake It Up, Enzymatyczny szampon kawowy w mojej ocenie jest bardzo fajnym produktem łączącym w sobie zalety szamponu oraz peelingu głowy. Jest fajny w działaniu, ma niezły skład, wydajność i przyjemną cenę. Znajdziecie go w drogeriach głównie online w cenie ok 33 zł, choć bywa w promocjach i można utrafić nawet za 26 zł :). 

Sięgacie po kosmetyki do włosów Anwen? Jak Wasze wrażenia? Macie wśród nich swoich ulubieńców? :)

Miłego dnia!