Makijażowy Hit Kosmetyczny? Dla wielu zdecydowanie tak. Produkt, o którym krążą bardzo dobre opinie, z każdej strony jest chwalony i polecany, a ja chciałam się przekonać, czy faktycznie jest tak dobry, jak o nim mówią :). Mowa o Paese Puff Cloud Under Eye Powder puder pod oczy, który dzisiaj sprawdzimy.
Paese Puff Cloud Under Eye Powder Puder pod oczy
Nawet nie wiecie, ile pozytywnych opinii słyszałam o tym produkcie. Z każdej strony chwalony i chyba nie spotkałam ani jednej osoby, która by na niego narzekała :). Choć często tak bywa i pewnie same tak nie raz miałyście, że to, co dookoła chwalone, u Was, okazywało się bublem i szału nie było. Decydując się na ten puder, miałam nadzieję, że tak właśnie u mnie nie będzie. W ostatnim czasie pełny makijaż, to u mnie raczej rzadkość, mimo to, udało się go dobrze sprawdzić przez ten czas :)
Wielu kosmetyków marki Paese dotychczas nie miałam, ale z tych, których używałam byłam raczej zadowolona. Puder po oczy Paese otrzymujemy w bardzo ładnym słoiczku z przekręcanym sitkiem. W środku znajdziemy 5,3 g produktu, a na jego zużycie mamy 12 miesięcy od otwarcia. Całe szczęście, że zapakowany jest w kartonik, przynajmniej wiemy, od kiedy zacząć liczyć czas od otwarcia i czy nie zrobił to ktoś w sklepie przed nami :).
Delikatna skóra wokół oczu wymaga wyjątkowej troski. Dlatego stworzyliśmy Puff Cloud – wygładzający puder pod oczy, który przedłuży trwałość korektora i zatuszuje oznaki zmęczenia. Formuła rozpraszająca światło wygładzi skórę bez nadmiernego obciążenia. Zawarty w nim pielęgnujący olej z opuncji figowej zadba o okolice szczególnie narażone na powstawanie zmarszczek. Nieprzespanym nocom mówimy puff puff
Skład Paese Puff Cloud Under Eye Powder Puder pod oczy
Talc, Dimethicone/vinyl Dimethicone Crosspolymer, Polymethylsilsesquioxane / Silica Crosspolymer, Polymethyl Methacrylate, Hdi/trimethylol Hexyllactone Crosspolymer, Cyclopentasiloxane, Synthetic Fluorphlogopite, Opuntia Ficus-indica Seed Oil, Perfluorooctyl Triethoxysilane, Polyperfluoromethylisopropyl Ether, Tocopheryl Acetate, Trimethylsiloxysilicate, Dimethicone, Silica, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.
Paese Puff Cloud Under Eye Powder Puder pod oczy zawiera olej z opuncji figowej, a w opisie znajdziemy informację o działaniu m.in. regenerującym, antyoksydacyjnym oraz odbudowującym i uelastyczniającym naskórek. Pamiętajcie, że takie działanie wykazuje olej z opuncji, a tutaj mamy puder więc tego olejku zbyt dużo nie ma i raczej ciężko, aby wykazał się takim działaniem :).
Puder pod oczy Paese ma formę białego, bardzo drobno zmielonego proszku. Jest bez zapachowy, a jego aplikacja jest bardzo łatwa. Producent zaleca aplikację nawilżającej bazy pod oczy, korektora, a następnie użycie właśnie pudru Paese Puff. Bazę bez problemu możecie zastąpić ulubionym kremem pod oczy, którego aktualnie używacie i naprawdę nie musicie kupować kolejnego produktu, jakim jest baza :).
Z Pudru Paese Puff jestem bardzo zadowolona i tym razem dołączę do grona jego fanek i także będę chwaliła :). Na co dzień nie korzystam z korektora, jednak mam w toaletce dwa i z oboma współpracował bardzo dobrze. Puder nie zmieniał koloru korektorów, bardzo dobrze je utrwalał i trzymał na swoim miejscu. Nie zdarzyło mi się, aby któryś się zważył, czy ciastkował.
Świetnie wygładza oraz rozjaśnia skórę pod oczami. Nie wchodzi w delikatne zmarszczki oraz nie bieli skóry. Działania pielęgnacyjnego oleju z opuncji figowej nie dostrzegłam, ale też się jakoś go zbytnio nie spodziewałam. Puder prezentuje się bardzo ładnie przez wiele godzin, nie powoduje uczucia ściągnięcia czy wysuszenia delikatnej skóry pod oczami. Niweluje oznaki zmęczenia oraz rozprasza światło, dając bardzo ładny efekt na skórze. Poza aplikacją w okolicach oczu sprawdza się także w strefie T. Daje matowo satynowe wykończenie, a jego wielką zaletą jest oczywiście wydajność :). Świetnie wpisuje się w mój codzienny makijaż twarzy i za każdym razem z chęcią po niego sięgałam.
Paese Puff Cloud Under Eye Powder Puder pod oczy sprawdził się bardzo fajnie, jestem z niego bardzo zadowolona i aż nabrałam ochoty na inne kosmetyki Paese :). Kupicie go w wielu drogeriach online w cenie ok. 18 zł
Miałyście okazję poznać Puder pod oczy Paese Puff Cloud Under Eye Powder? Czy okolice oczu pudrujecie tym samym produktem, co całą twarz? :)
Miłego dnia!
Od lat używam pudru od Paese :) Bardzo lubię tę markę :)
OdpowiedzUsuńDZisiaj właśnie go otworzyłam. Ciekawe jak się u mnie sprawdzi, zwłaszcza, że takie pudry pod oczy niezbyt mnie przekonują :P
OdpowiedzUsuńMoże z tym będzie inaczej. :)
UsuńNie wiem jak to się stało, ale nigdy nie miałam nic tej marki :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam czegoś takiego : ) idealnego pudru pod oczy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawe jak by u mnie się sprawdził
OdpowiedzUsuńTrzeba wypróbować. :)
UsuńNie miałam okazji go wypróbować, ale chętnie poznam.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze pudru typowo pod oczy, ale jak ten nie podkreśla zmarszczek i nie bieli to warto się za nim rozjerzeć
OdpowiedzUsuńNie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest specjalny puder pod oczy, jeśli daje efekty, to warto go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam go i lubię, ale częściej sięgam po puder My Secret :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już dużo dobrego na temat tego produktu i chyba w końcu będę musiała go kupić. Ja osobiście nie mam osobnego pudru pod okolice oczu.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że słyszałaś wiele pozytywnych opinii na temat tego produktu! Decyzja o zakupie zawsze powinna być dobrze przemyślana, szczególnie jeśli chodzi o coś, co ma być stosowane w delikatnej okolicy oczu.
UsuńCo do osobnego pudru pod oczy, to rzeczywiście, wielu ludzi korzysta z uniwersalnego pudru do całej twarzy. Niektóre osoby preferują jednak specjalny puder pod oczy, ponieważ jest on zwykle lżejszy i może lepiej zapobiegać zbieraniu się produktu w drobnych zmarszczkach.
ja nie używam takich kosmetyków, ale tego pudru to jestem ciekawa:)
OdpowiedzUsuńSam fakt, że jest tam talk już go u mnie dyskwalifikuje. Może robi cuda na twarzy, ale pod względem składu, a szczególnie obecności cyclopentasiloxane czyli silikonu, który zaburza gospodarkę hormonalną w organizmie - produkt jest u mnie spalony na starcie.
OdpowiedzUsuńJeczmienny owszem, ma całkiem dobra formułę, ale ten pod oczy TOTALNIE na NIE.
UsuńRozumiem Twoje obawy dotyczące talku i cyclopentasiloxane w kosmetykach. To ważne, aby być świadomym składników produktów, które używamy.
Co do talku, jest to minerał szeroko stosowany w kosmetykach ze względu na jego zdolność do absorbowania wilgoci i nadawania produktom aksamitnej tekstury. Jednakże, obawy dotyczące talku często wiążą się z jego potencjalnym zanieczyszczeniem azbestem, który jest znany ze swoich właściwości rakotwórczych. Warto zaznaczyć, że kosmetyczny talk używany w produktach na rynku UE powinien być wolny od azbestu, co jest regulowane przepisami.
Odnośnie cyclopentasiloxane, jak słusznie zauważyłaś, istnieją pewne obawy dotyczące jego potencjalnego wpływu na gospodarkę hormonalną. Jednak ważne jest, aby podkreślić, że kosmetyki zwykle zawierają bardzo niskie stężenia tego składnika. Badania na temat D5 są wciąż w toku, ale obecne dowody sugerują, że w niskich dawkach, jakie znajdują się w produktach kosmetycznych, jego wpływ na gospodarkę hormonalną jest mało prawdopodobny. Europejska Agencja Chemikaliów (ECHA) klasyfikuje D5 jako substancję o wysokiej trosce głównie ze względu na trwałość i bioakumulację, ale nie bezpośrednio z powodu działania endokrynologicznego.