Walentynkowy paznokcie cyklicznie co rok potrafią być nieco problematyczne. Z jednej strony może zupełnie brakować pomysłu na walentynkowy manicure, z drugiej zaś tych pomysłów może być zbyt dużo i tutaj pojawia się problem, który z nich wybrać :). Sprawdziłam propozycje producentów i postanowiłam Wam pokazać najlepszą moim zdaniem nową kolekcję Semilac Love in in the nails. Zobaczcie, co na walentynki proponuje Semilac :).
Walentynkowe paznokcie - Semilac Love in in the nails
Sprawdzając ofertę różnych marek produkujących zarówno lakiery tradycyjne, jak i lakiery hybrydowe szukałam nowych kolekcji oraz kolorów i propozycji, jakie oferują nam na nadchodzące walentynki. Niestety nie jest ich zbyt wiele i choć zdaje sobie sprawę, że jest jeszcze sporo czas, ale skoro produkty na Boże Narodzenie znajdziemy w sklepach i galeriach już w październiku, to czy te 3 tygodnie do walentynek, to aż tak dużo? :)
Nowe kolekcje lakierów do paznokci z przeznaczeniem na walentynki wcale nie rozpieszczają i na palcach jednej ręki policzyłabym wszystkie, które udało mi się znaleźć. W wielu markach trzeba zwyczajnie szukać odcieni różu, czerwieni itp. pośród standardowej, całorocznej oferty. Semilac jako nieliczna marka zdecydowała się na nową kolekcję - Semilac Love in in the nails. :)
Walentynki – święto uwielbiane przez zakochanych, mniej lubiane przez singli. Czy na pewno? Dla jednych jest to okazja do świętowania z kimś bliskim, a dla innych to dzień, w którym kalorie nie istnieją, a zajadanie się czekoladkami nie powoduje wyrzutów sumienia – dowiedzione Semilacowo. Bo każda okazja jest doskonałym powodem do świętowania. Celebruj piękne chwile z kim tylko chcesz, ale zawsze w towarzystwie Semilacowych nowości.
Na tą specjalnie okazję powstała kolekcja Love is in the nails! Znajdziesz w niej pięć kolorów - każdy z nich w barwach iście walentynkowych! Nie zabraknie klasycznej czerwieni, różu, naszej kultowej magenty ani też czerni, a to wszystko w połączeniu z drobiną – przygotuj się na brokat!
Bardzo ładne barwy. Super kolory!
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńja na pewno wybrałbym czerwień, najbardziej go lubię na swoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńale boskie brokaty!
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się 390 i 392, moje kolory :)
OdpowiedzUsuńKolory robią wrażenie :) Można wyczarować nie jeden piękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńKolory robią wrażenie można wyczarować nie jeden piękny manicure :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne kolory, obecnie mam szarość z nutką srebra, ale teraz chyba pójdę w jakiś kolor
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńJakie ładne walentynkowe kolorki! Najbardziej podoba mi się pierwszy, super jasny róż. Bardzo lubię takie pudrowe odcienie :) A także przedostatni kolor, ciemniej wiśni. Po prostu rewelacja, nosiłabym nie tylko na walentynki :) Świetny wpis, bardzo inspirujący!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wygląda! :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, mnie też najbardziej do gustu przypadł nr 390
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Masz rację, jakoś w tym roku firmy nie szaleją z Walentynkami. Czyżby był to jakiś znak, że Polki nie lubią tego święta?
OdpowiedzUsuńCo do kolorków, podobne mam już w swojej kolekcji, więc nie będę powielać. Poza tym ja jeszcze w karnawale, na paznokciach króluje brokat;)
Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
wielbię brokatowe odcienie:D albo jaki delikatny akcent albo na wszystkie pazury:)
OdpowiedzUsuń