Obecność kosmetyków tonizujących w pielęgnacji każdego typu cery jest niezwykle ważna. Ma duże znaczenie oraz wpływ na kondycję Waszej cery, ale także na działanie kosmetyków typowo pielęgnacyjnych. Stosowanie tego typu produktów niesie ze sobą wiele zalet i są to produkty z gatunku tych, których nie wolno pomijać, nawet jeśli macie niewiele czasu. Wasza skóra Wam się za to odwdzięczy! Poznajcie Floslek Woda Tonizująca z Ogórkiem Green for Skin, który niedawno miałam okazję używać :).
Floslek Woda Tonizująca z Ogórkiem Green for Skin
Floslek Woda Tonizująca z Ogórkiem Green for Skin jest produktem właśnie z tej kategorii, której moim zdaniem nie powinno się pomijać, a wciąż wiele kobiet zapomina o tonizowaniu skóry po każdym jej oczyszczaniu. Mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę, jak ważny jest to etap pielęgnacji. Jeśli nie, odeślę Was do wpisu o naturalnych hydrolatach, w którym poza rodzajami, działaniem i przeznaczeniem, macie także opis działania :). Link znajdziecie na końcu. Kosmetykami tonizującymi skórę są właśnie toniki oraz hydrolaty :).
Kosmetyki Floslek nie często u mnie goszczą i woda ogórkowa jest raczej wyjątkiem, po którą sięgnęłam w zasadzie przez przypadek :). Akurat potrzebowałam tego typu produktu, kosmetyki z ogórkiem lubię i miała fajny skład. Tym się kierowałam, a dopiero po kilku dniach dostrzegłam, że producentem jest właśnie Floslek.
Ogórkowa woda tonizująca Floslek pochodzi z serii Zielone Warzywa Green for Skin. Przy tego typu produktach zwracam uwagę na skład i najczęściej sięgam po te bardziej naturalne, bez zbędnych składników. Stąd moja skłonność do naturalnych hydrolatów :). Tutaj mamy 98% składników pochodzenia naturalnego - bardzo fajny wynik. Brakującymi 2% jest stabilizator Polysorbate 20. Zresztą zobaczcie poniżej pełny skład Ogórkowej wody tonizującej Floslek.
Aqua*, Glycerin*, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Cucumis Sativus Extract*, Polysorbate 20, Sodium Phytate*, Citric Acid, Parfum, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Sulfate*, CI 42090, CI 47005.
Gliceryna - Nawilża, łagodzi podrażnienia. Humektant, promotor przenikania
Aloes - Właściwości: przyspiesza gojenie się ran, stymuluje komórki do szybszej regeneracji, posiada właściwości przeciwzapalne, koi, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia. Humektant, nawilża, antoksydant, łagodzi
Ekstrakt z ogórka - Koi, odświeża, nawilża.
Sól Sodowa Kwasu Fitowego - Naturalny antyoksydant, ma działanie przeciwzapalne i chelatujące.
Woda tonizująca z ogórkiem otula skórę delikatnie pachnącym, kojącym kompresem. Nawilża i rozjaśnia oraz przywraca skórze prawidłowe pH.
Oczyszczając skórę różnego rodzaju kosmetykami ingerujemy w nasze naturalne pH skóry. Pozbywamy się nie tylko codziennych zanieczyszczeń, ale także w pewnym stopniu niszczymy płaszcz lipidowy skóry. Niestety nie wszystkie kosmetyki oczyszczające są delikatne dla skóry. Te drogeryjne często są zbyt mocne, zawierają np. mocne detergenty np. SLS. Także naturalne kosmetyki czasami mocno ingerują m.in. w prawidłowe pH skóry. Oczyszczając, pozbywamy się zarówno niechcianych zanieczyszczeń, ale także tych dobrych czynników. Tonizowanie skóry po oczyszczaniu ma właśnie za zadanie przywrócenie prawidłowego pH ale także wspomaganie odbudowy płaszcza lipidowego skóry. Tak w dużym skrócie działają tego typu kosmetyki :).
Każda z Was pewnie nie raz po oczyszczaniu odczuwała dyskomfort w postaci lekkiego przesuszenia skóry oraz ściągnięcia. Taki jest m.in. efekt oczyszczania np. kosmetykami zawierającymi mocne detergenty. Toniki czy też hydrolaty użyte zaraz po tak mocnym oczyszczaniu niwelują to uczucie, jednak same w sobie są zbyt słabe i potrzebują wsparcia w postaci serum czy kremu do twarzy.
Ogórkowa woda tonizująca Floslek znajduje się w całkiem małych, 95 ml butelkach za atomizerem, który według mnie, jest jedyną wadą tego produktu - przynajmniej mój nie działa zbyt dobrze :). Zamiast delikatnej mgiełki, psika mocnym strumieniem dużych kropli. Nie jest to zbyt komfortowe :).
Jednak w działaniu nie mam jej nic do zarzucenia. Przede wszystkim pięknie pachnie! Takim prawdziwym, świeżym i naturalnym ogórkiem prosto z pola. Jeśli lubicie takie zapachy, zdecydowanie będziecie zadowolone. Mi bardzo przypasował :).
Wykazuje działanie kojące, niweluje pierwsze uczucie ściągnięcia skóry po oczyszczaniu. Całkiem szybko się wchłania i zgodzę się z producentem, że otula skórę pachnącym kompresem :). Nie zauważyłam, aby nawilżała bądź rozjaśniała skórę, jednak umówmy się, nie taka jest rola kosmetyków tonizujących :). W składzie znajdziemy m.in. glicerynę, aloes oraz ekstrakt z ogórka, więc bardzo możliwe, że wspomaga takie działanie.
❤ Hydrolaty - Czym jest hydrolat? Jak stosować hydrolaty? Jakie są rodzaje hydrolatów?
Kosmetyki tonizujące stosujemy jednak pomiędzy oczyszczaniem skóry a aplikacją serum do twarzy bądź kremu do twarzy, które mają zdecydowanie mocniejsze działanie m.in. nawilżające. Ciężko więc ocenić, w jakim stopniu woda ogórkowa wpływa na nawilżenie skóry :). Mimo to i tego beznadziejnego atomizera uważam, że jest to fajny produkt, warty uwagi i kto wie, może dzięki temu chętniej sięgnę po kolejne kosmetyki Floslek, które z reguły jakoś tak omijałam. Floslek Woda Tonizująca z Ogórkiem Green for Skin kupicie m.in. w sklepie producenta w cenie ok. 16,50 zł / 95 ml.
Pamiętacie o każdorazowym tonizowaniu skóry po jej oczyszczaniu? Jakie kosmetyki wykorzystujecie w tym celu? :)
Miłego dnia!
Hmm polecę siostrze. Ona lubi tego typu produkty.
OdpowiedzUsuńWydaje się super, ale niestety raczej zapach nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś zadowolona z tego tomiku :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOgórkowych hydrolatów jeszcze nie używałam 😀
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę nieźle 😉Muszę sprawdzić ten produkt kiedyś na własnej skórze.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńogorek bardzo lubie w kosmetykach
OdpowiedzUsuńszkoda że atomizer mógłby być lepszy. Przyjżę się tym tonikom z tej marki
OdpowiedzUsuńFaktycznie skłąd super. Muszę wypróbować na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńTej wody jeszcze nie miałam, nawet jakoś nie rzuciła mi się w oczy nigdzie. Jak mocno rozpyla to może i lepiej, że jej nie widziałam, kiedyś miałam jakiś tonik co tak rozpylał, umęczyłam się ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać jeszcze ogórkowych produktów, brzmi super i z wielką chęcią przetestuję :)
OdpowiedzUsuńLubię ogórkowe kosmetyki ale tej wody nie znam.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że faktycznie niweluje uczucie ściągnięcia, bo sporo tego typu produktów obiecuje cuda na kiju (złuszczanie, nawilżanie, itp.), a nie spełnia swojej podstawowej funkcji ;)
OdpowiedzUsuńnie używam często toników i to chyba mój błąd, tego nie znam:)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :) Ja używam jak toniku srebra koloidalnego, ponieważ świetnie działa na mój trądzik ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę.
OdpowiedzUsuńNie znałam tego produktu, ale chętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.