Pielęgnacja skóry twarzy nieraz bywa kłopotliwa i wymagająca, jednak aby była skuteczna, musimy się do niej przyłożyć. Odpowiednio ułożona składa się z kilku, podstawowych etapów, których nie można pominąć. Jednym z nich jest oczyszczanie skóry twarzy, a na dzisiaj przygotowałam dla Was Biolaven żel myjący do twarzy. Sprawdźmy, co zawiera, jak działa i czy warto po niego sięgnąć :).
Biolaven Żel myjący do twarzy
Oczyszczanie jest tym, co możecie zrobić najlepszego dla swojej cery i w mojej ocenie, jest totalnie podstawowym i najważniejszym elementem pielęgnacji skóry. Dlaczego? To bardzo proste. Kosmetyki użyte w porannej pielęgnacji, makijaż oraz zanieczyszczenia i sebum przez cały dzień gromadzą się na naszej skórze. Często kolorówka, ale też i serum, krem itp. zawiera w swoim składzie m.in. silikony. Ta mieszanka sprawia, że na skórze jest swego rodzaju "bariera", która uniemożliwia jej naturalne funkcjonowanie i sprawia, że kolejny jakiś nałożony produkt zwyczajnie nie ma możliwości, aby zadziałać.
Dobra pielęgnacja skóry twarzy bazuje więc na oczyszczaniu i jest to etap, do którego zwyczajnie trzeba się przyłożyć, jeśli chcecie cieszyć się zdrową, promienną cerą. Oczyszczanie to nie tylko prosty demakijaż i szybkie przemycie skóry - takie oczyszczanie nie jest w stanie usunąć wszystkich zanieczyszczeń i głęboko oczyścić skórę, a efekty braku takiego niedokładnego oczyszczania dosyć szybko dostrzeżecie na swojej skórze.
Moje oczyszczanie cery w codziennej, bardzo podstawowej wersji bazuje na demakijażu + żel lub pianka do mycia twarzy w połączeniu z różnymi akcesoriami do mycia twarzy. Ponadto co 3-4 dni sięgam po peelingi, maseczki oczyszczające, ale także wykorzystuję czarne mydło Savon Noir, a kiedyś nawet mydło Aleppo :). Taka konfiguracja sprawia, że skóra jest dogłębnie oczyszczona i przyjmuje wszystko to, co najlepsze z serum, kremu itp.
Aqua, Lauryl Glucoside, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Vitis Vinifera Seed Oil, Panthenol, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Lavandula Angustifolia Oil, Parfum.
Markę Biolaven myślę, że kojarzycie i pewnie sporo z Was nieraz miała okazję używać ich kosmetyków. Sama kilkukrotnie miałam ich produkty i nie zdarzyło się, aby okazały się bublem - zazwyczaj były to całkiem fajne i skuteczne kosmetyki i z żelem myjącym do twarzy nie jest inaczej, ale o tym za chwilę :)
W składzie, poza delikatnymi detergentami znajdziemy olej z pestek winogron, który ma m.in. działanie nawilżające oraz olejek eteryczny z lawendy, która odpowiada za działanie odświeżające. Biolaven Żel myjący do twarzy opisywany jest jako produkt nawilżająco - odświeżający praktycznie do każdego rodzaju cery, w tym wrażliwej i delikatnej.
Od strony technicznej jest dosyć standardowy, niczym szczególnym się nie wyróżnia, choć warto odnotować obecność pompki :). Sam żel jest standardowej konsystencji, lekko się pieni, łatwo aplikuje i spłukuje. Jego dużą zaletą jest bardzo ładny zapach, znany ze wszystkich kosmetyków Biolaven. Lekko słodki, owocowy z delikatnymi nutami lawendy i mocniej wyczuwalnym winogronem. Od zawsze lubiłam zapach kosmetyków tej marki :).
W kwestii używania nie ma tutaj jakiejś wielkiej filozofii. Żele stosujemy po demakijażu, na zwilżoną skórę wykonując delikatny masaż albo palcami albo różnego rodzaju gadżetami wspomagającymi oczyszczanie skóry. Najważniejsze, aby po oczyszczaniu sięgnąć po tonik bądź hydrolat, aby odbudować naturalną barierę hydrolipidową oraz naturalne pH skóry. Natomiast w kwestii wyboru dobrego żelu do mycia twarzy, dla mnie podstawowym czynnikiem jest specyfika. Tego typu produkt musi bazować na delikatnych detergentach oraz skutecznym działaniu. Wszelkiego rodzaju dodatki w formie naturalnych składników aktywnych w mojej ocenie są mile widziane. Najważniejsze, to mimo wszystko zwracajcie uwagę na detergenty - zbyt mocne, wbrew pozorom nie będą odpowiedniej.
Biolaven Żel myjący do twarzy spełnia moje kryteria dobrego żelu do mycia twarzy. Poza swoim składem wykazuje się odpowiednim działaniem. Jest delikatny dla skóry, nie powoduje uczucia wysuszenia, ściągnięcia skóry itp. Ponadto jest skutecznym produktem. Usuwa wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia oraz pozostałości po makijażu. Po użyciu skóra jest gładka i przyjemna w dotyku, a przede wszystkim dobrze oczyszczona i gotowa do kolejnych etapów pielęgnacji w postaci serum oraz kremu do twarzy.
Żel do mycia twarzy Biolaven jest kolejnym produktem tej marki, który udowodnił, że warto sięgnąć po te kosmetyki. Naturalny, delikatny skład, skuteczność, przyjemna cena i łatwa dostępność. Czego chcieć więcej? :). Biolaven Żel myjący do twarzy kupicie w drogeriach stacjonarnych oraz online w cenie ok. 23-26 zł / 150 ml.
Sięgacie po kosmetyki marki Biolaven? Wolicie żele, pianki a może innego rodziaju kosmetyki do oczyszczania skóry? :)
Miłego dnia!
zaciekawił mnie ten żel :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten żel, jest delikatny a mimo wszystko skuteczny i ma cudowny zapach :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego żelu, ale mogłabym się skusić.
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam to krem tej marki oddałam mamie bo był bardzo treściwy a ja wolę jednak lżejsze. Za to mama zadowolona bo ona takie lubi :) Zapach miło wspominam.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuń