Wszelkiego rodzaju peelingi do ciała zawsze wzbudzają moje zainteresowanie. Zużywam ich sporo, lubię i doceniam efekty ich stosowania i zwyczajnie uwielbiam z nich korzystać :). Dzisiaj mam dla Was post z serii powrót po latach, gdyż w czasie, w którym zaczynałam blogować ponad 7 lat temu, to właśnie seria Tutti Frutti Farmony była na topie :). Sprawdzimy dziś Peeling do ciała Farmona Tutti Frutti Gruszka i Imbir + Detox Shot!
Peeling do ciała Farmona Tutti Frutti Gruszka i Imbir + Detox Shot
Peelingi do ciała zdecydowanie warto wykorzystywać w pielęgnacji. Ich stosowanie ma wiele korzyści od podstawowego, wygładzającego i usuwającego obumarły naskórek, po pobudzenie ukrwienia, regenerację oraz pielęgnację skóry, jaką są w stanie zapewnić niektóre tego typu kosmetyki.
Z marką Farmona od dawna nie miałam styczności, choć do dziś pamiętam ich peelingi Tutti Frutti, które były chyba najpopularniejszymi peelingami w Polsce właśnie te 7 lat temu. Z pewnością na blogach kosmetycznych były wszędzie, każdy je opisywał i chwalił, a ja dostrzegałam ich wady i nie byłam ich fanką. Teraz po latach, sprawdzimy, czy coś się zmieniło i czy mnie zaskoczą :).
Szepczemy Ci do uszka: nie ma to jak gruszka. Zanurz się w owocowym mixie i poczuj bogactwo dobra dla Twojej skóry. Oto czeka Cię przyjemne, gruszkowo-imbirowe uczucie miękkości i elastyczności, błogie doświadczenie odprężenia oraz rozkoszne oczyszczenie i ujędrnienie dzięki unikalnej detoksykującej* formule shotu magnezu.
Glycine Soja (Soybean) Oil, Sucrose, Sodium Chloride, Caprylic/Capric Triglyceride, Silica, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Pyrus Communis (Pear) Fruit Extract, Zingiber Officinale (Ginger) Root Extract, Fucus Vesiculosus (Bladderwrack) Extract, Magnesium PCA, Zinc PCA, Manganese PCA, Calcium PCA, Glycerin, Aqua (Water), Propylene Glycol, Tocopheryl Acetate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance), CI 19140, CI 42090.
Patrząc na skład i biorąc pod uwagę, że mimo wszystko jest to dosyć tani, drogeryjny peeling do ciała, to naprawdę wygląda całkiem dobrze. Mamy tutaj drobinki cukru, które odpowiadają za mechaniczne usuwanie obumarłego naskórka. Mamy także masło shea, olej kokosowy, ekstrakt z gruszki, ekstrakt z korzenia imbiru oraz ekstrakt z morszczynu pęcherzykowatego. Naprawdę, całkiem nieźle :).
Peeling otrzymujemy w zakręcanym słoiczku, pachnie bardzo ładnie, świeżo, owocowo z wyczuwalną gruszką i imbirem, a sam zapach utrzymuje się na skórze. Zaskoczenie pozytywne :). Sam peeling Farmona Tutti Frutti ma formę dosyć gęstą, treściwą z bardzo dużą ilością małych drobinek cukru. Nie są zbyt ostre, choć mocniej przyciskając, bez problemu wykonacie porządny, mocny peeling skóry :)
Podstawowym zadaniem każdego peelingu do ciała jest usunięcie obumarłego naskórka oraz poprzez masaż drobinkami poprawienie ukrwienia skóry. Regularnie stosowane mają też bezpośredni wpływ na naszą pielęgnację, gdyż poprzez peeling oczyszczamy także skórę, ale także odblokowujemy ujścia gruczołów potowych itp. Tak przygotowana skóra lepiej wchłania kremy, balsamy czy masła do ciała, które zwyczajnie lepiej działają i mają większe możliwości.
Jak działa peeling cukrowy?
Jak często robić peeling cukrowy? Jak stosować peeling cukrowy i czy peeling cukrowy jest zdrowy?
Peeling cukrowy stosować można zarówno na suchą, jak i mokrą skórę, aczkolwiek ja zdecydowanie polecam na mokrą, gdyż tak lepiej się sprawdza. Wykonuję go mniej więcej raz w tygodniu i jeśli zastanawiacie się, czy peeling cukrowy jest zdrowy to zdecydowanie tak i nie ma tutaj żadnych ograniczeń w stosowaniu :).
❤ Peeling skóry, jakie są rodzaje peelingów kosmetycznych? Który peeling wybrać?
Przyznam Wam, że to był całkiem miły powrót po latach i mam wrażenie, że dzisiejszy peeling Tutti Frutti jest dużo lepszy, niż był te kilka lat temu. Ponadto mam wrażenie, że i skład się znacząco poprawił i już nie jest to zwykły, drogeryjny peeling bazujący na najprostszych i najtańszych składnikach. Nie jest to może najlepszy peeling do ciała, jaki miałam okazję używać, aczkolwiek wypadł całkiem fajnie i przede wszystkim był skuteczny w swoich podstawowych zadaniach. Kupić możecie w drogeriach w cenie ok. 24 zł / 300 ml.
Sięgacie po kosmetyki Tutti Frutti Farmony? Pamiętacie może czasy, kiedy wchodziły na rynek? :)
Miłego dnia!
Nie miałam jeszcze tego peelingu, a lubię takie cukrowe.
OdpowiedzUsuńDawno nic od nich nie miałam 💞
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kosmetyki😀
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że kiedyś ich peelingi miały parafinę w składzie, a teraz widzę zmiana na plus :)
OdpowiedzUsuń